W czwartek po południu w ośrodku treningowym w Carrington odbyła się pierwsza konferencja prasowa Louisa van Gaala w roli menadżera Manchesteru United. Nowego trenera Czerwonych Diabłów powitał osobiście Sir Bobby Charlton. Holenderski szkoleniowiec mówił o czekających go wyzwaniach, braku przerwy po mundialu i planach na przyszły sezon.
» W czwartek po południu w ośrodku treningowym w Carrington odbyła się pierwsza konferencja prasowa Louisa van Gaala w roli menadżera Manchesteru United. Nowego trenera Czerwonych Diabłów powitał osobiście Sir Bobby Charlton. Holenderski szkoleniowiec mówił o czekających go wyzwaniach, braku przerwy po mundialu i planach na przyszły sezon.
- To wielki zaszczyt przejść się po raz pierwszy po stadionie w towarzystwie sir Bobby'ego Charltona - zaczął van Gaal.
Później Holender poruszył kwestię opaski kapitańskiej: - Każdy piłkarz jest potencjalnym kandydatem do roli kapitana. To bardzo ważna decyzja. Potrzebuję czasu by ją podjąć, bo szybkie decyzje nie zawsze są dobre.
Następnie trener wypowiedział się na temat współpracowników swoich i Ryana Giggsa.
- Nicky Butt już nas wspiera. Swoje miejsca w sztabie znajdą także Paul Scholes i, jak wierzę, Phil Neville. Tego chcemy. Musimy dostosować się do jakości tych osób, a to nie łatwe. Musimy porozmawiać z nimi osobiście, poczekać i zobaczyć co dalej - mówił van Gaal.
Holender opowiedział też nieco o sobie.
- Jestem menedżerem demokratycznym oraz empatycznym. Jestem przedstawiany w złym świetle przez dziennikarzy, bo nie każdy rozumie różnicę pomiędzy silnymi przekonaniami a dyktatorskim podejściem. Oczywiście mam mocny charakter, ale nie jestem autokratą. Niestety gdy wielokrotnie powtórzy się kłamstwo, to wszyscy wierzą w to, że to prawda - wytłumaczył van Gaal.
- Sir Alex także miał twarde przekonania i uważam, że było to bardzo dobre - dodał.
Były selekcjoner Holandii powiedział też jakie są jego aktualne plany transferowe.
- W najbliższych tygodniach przyjrzę się swoim zawodnikom, potem może sięgnę po kolejnych piłkarzy.
Van Gaal zdradził dlaczego nie zrobił sobie przerwy po mundialu.
- Gdy pojawia się wyzwanie, takie jak to, nie odpuszczam. Dla mnie to też są wakacje. Lubię swoją pracę.
Holender dodał, że jego celem jest zawsze pierwsze miejsce.
- Nie interesuję mnie czwarta pozycja, tylko zwycięstwo, ale do tego trzeba najpierw zgrać się z piłkarzami.
Dziennikarze postanowili zapytać van Gaala jak bardzo podekscytowany jest swoją nową pracą.
- Trudno to opisać. Jestem tu od dwóch dni, poznałem wielu ludzi. Kiedy spotkasz tyle osób, które kochają ten klub, to widzisz, że są jak rodzina i mają wobec mnie spore oczekiwania. Spotkanie ze mną było dla nich bardzo ekscytujące. Czy spełnię te oczekiwania? Myślę, że mogę to zrobić, ale, ze względu na to jak wielki jest to klub, tutaj jest trudniej niż gdziekolwiek indziej.
- To największy klub ze względu na to, że jest znany na całym świecie. W sporcie nigdy nie jesteś największy, ponieważ każdego sezonu musisz to udowodnić. W zeszłym roku byliście na siódmym miejscu w lidze, więc w takim razie nie jesteście najsilniejsi. Ale za to świetnie znani na świecie. Gdy byłem w Chinach czy Brazylii jako trener holenderskiej drużyny, to ludzie rozmawiali o United. Taka jest różnica.
Van Gaal został także zapytany o Wayne'a Rooneya i innych doświadczonych zawodników.
- Z doświadczeniem jest trudna sprawa. Kiedy w Ajaxie trenowałem szesnastoletniego Seedorfa, to często odnosiłem wrażenie, że jest bardziej doświadczony niż trzydziestolatkowie. Wszystko zależy od osobowości piłkarza - stwierdził trener United.
Louis van Gaal poinformował także o tym, że Michael Carrick doznał kontuzji na wczorajszym treningu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.