W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 4 lipca 2014, 10:44 - Autor: Rio5fan - źródło: Manchester Evening News
Phil Jones przyznał, że jest załamany przebiegiem Mistrzostw Świata w Brazylii. Reprezentacja Anglii pożegnała się z turniejem już po dwóch meczach fazy grupowej.
» Phil Jones nie będzie miło wspominał brazylijskiego mundialu
Angielski obrońca czeka teraz na początek nowych rozgrywek w barwach Manchesteru United.
- Jestem rozbity. Latami pracujesz na to, by wziąć udział w mistrzostwach świata, a po kilku dniach musisz już wracać do domu. Uważam, że przed turniejem mieliśmy całkiem spore szanse na sukces. Co mogliśmy osiągnąć? 1/8 finału, ćwierćfinał, a może półfinał? Wiem, że reprezentacji Anglii zawsze towarzyszą ogromne oczekiwania, lecz myślę, że ta grupa piłkarzy spisała się nieźle. Nie dbam o to, co mówią inni, przyszłość naszej kadry zapowiada się optymistycznie. Trudno jednak patrzeć na załamanych kolegów w szatni - powiedział Jones.
- Młodzi gracze zaprezentowali się z dobrej strony, ale nie chodzi tutaj o chwalenie poszczególnych piłkarzy. Nie możemy usprawiedliwiać się brakiem szczęścia, lecz momentami fortuna nam nie sprzyjała. Na pewno wyciągniemy stosowne wnioski i będziemy starali się poprawić naszą grę. Teraz jednak czekam już na początek przygotowań do nowego sezonu z United - podsumował defensor Czerwonych Diabłów.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.