Bossicky: Na konstruktywną dyskusje, zawsze można liczyć ;) irytuje mnie, ze musze pod każdym tematem pisać to samo - to nawet byłoby w porządku bo od nikogo nie wymagam by przeszukiwał cały serwis dp.pl w celu znalezienia moich postów i zrozumienia mojej filozofii postrzegania świata piłki - ale, że pod jednym tematem trzy czy dwa razy (dwa posty niżej masz moją wypowiedź, którą właściwie powtórzyłem w tym powyżej) to przesada.
Źle rozumiesz co mam na myśli pisząc, że Van Gaal ma metody rodem z lat 90. To nie wynika z jego wieku, wtedy należałoby skreślić na wstępie trenerów "starszego pokolenia" Juppa Heynckesa, Guusa Hiddinka, Vincente Del Bosque czy sir Alexa Fergusona - a to Fachowcy przez duże F!
Spójrz na temat w ten sposób, pamiętasz co Mourinho robił kilka lat temu z rywalami, po prostu ich niszczył, czego się niedotknął zamieniał w złoto. Z kazdym klubem osiągał duże sukcesy - grał skuteczny "antyfutbol" bo jak twierdził liczy się wynik nie styl. To Mourinho rozpoczął nową erę futbolu, opisując laikowi piłke nożną powiedziałbym, że były lata 90 i są obecne, a oddziela je moment w którym pojawił się "The Special One". Mou przygasł. Nadeszła era Guardioli zrobił to z Barceloną, stworzył "tiki-take" - nie tylko efektywność, ale i efektowność, może i wcześniej ktoś tego próbował ale nigdy nie był tak skuteczny, przez 2 lata nikt nie umiał przeciw Barcelonie grać - wyprzedzili epokę. Dopiero Mou znalazł antybiotyk na taktycznie perfekcyjną maszynkę do wygrywania. Dziś wielu managerów zrozumiało filozofie Mou i potrafią sobie z takim stylem gry radzić. Pokazał to również (sic!) Moyes w pierwszym meczu z Bayernem na OT.
Ale wiesz do czego pije, że Pep będzie musiał coś zmienić w stylu gry swoich drużyn (moim zdaniem zmieni), musi pójść do przodu w innym wypadku jego era okaże się krótka, a on stanie się właśnie takim Van Gaalem trenerem solidnym z wielkimi sukcesami na początku kariery, ale potem systematycznie rozmieniającym swój dorobek na drobne. Wszystkie zespoły Van Gaala grają tak samo, jego styl jest przewidywalny, a to oznacza że nigdy nie uda mu się osiągnąć "więcej", nigdy nie będzie nawet pół kroku przed rywalami, zawsze będzie w tyle - co nie znaczy że musi zawsze wszystko przegrać - do tego wszystkiego dodając konfliktowość Holendra wychodzi nam obraz osoby nieporządanej na Old Trafford.
Człowiekiem który obecnie do perfekcji doprowadził zupełnie inny styl gry, niż ten Guardioli - moim zdaniem najnowocześniejszy futbol świata, który będzie się kopiowało jest Jurgen Klopp- on ma niestety słabszych wykonawców (są świetni, ale ciągle mu wykupują najlepszych), perfekcyjna gra z kontry (pokazał to mecz z Realem), kiedy Borussia kontruje nie masz szans sie obronić, kiedy atakujesz Borussie ryzykujesz, bo możesz stracić bramkę. Jeśli Borussia, a mam nadzieje, że nie będzie to Borussia tylko Manchester United pod wodzą Kloppa, będzie tak skuteczny w kontrataku jak ekipa z Dortmundu, ale również mocny w ataku pozycyjnym jak zespoły Guardioli (co moim zdaniem udałoby się Kloppowi w Dortmundzie gdyby wpompowano w klub wieksze pieniądze) będzie drużyną kompletną, idealną, prezentującą futbol totalny! Drużyną z która znów przez wiele lat nikt nie będzie potrafił grać, która zgarnie wszystkie możliwe puchary!
Dlatego tak bardzo marze by to Klopp został szkolenicowcem Manchesteru United, jestem pewien że nastanie wtedy era sukcesów jeszcze większych niż te które osiągał sir Alex Ferguson.
Po Van Gaalu zupełnie się tego nie spodziewam, bo jak mówiłem on się nie rozwija. Jestem kibicem United od 1999 roku na dobre i na złe, ale nie jestem przy tym kibicem który cieszy się z małych rzeczy - miałem dużo zastrzeżeń do pracy Fergusona i uważam, że mimo wszystko zbyt mało sukcesów na arenie międzynarodowej odniósł (nie pomaga liga, z Anglii najtrudniej coś w europie osiągnąć, Premierleague zdominował jednak jak nikt wcześniej), co oczywiście nie przeszkadza mi twierdzić, że całościowo jest najlepszym managerem naszych czasów, być może i najlepszym w historii - jeśli to zaprzeczanie samemu sobie lub schizofrenia, trudno przepraszam.
Marzy mi się Manchester United wygrywający wszystko, a nie tylko Manchester United który wróci do TOP4, więcej Van Gaalowi osiągnąć będzie bardzo ciężko...
Mam do przekazania dużo więcej, bo w tym rozdziale warto umieścić też Simeone, oraz trenerów starszego pokolenia w porównaniu z Van Gaalem, ale wtedy z mojej wypowiedzi wyjdzie elaborat czy nawet książka, więc musze odpuścić dalsze zagłębianie się w tę kwestię.
Jeśli się nie zgadzasz z tym co napisałem trudno, mam nadzieje że udało mi się jednak przekazać, swoją myśl w sposób który jest zrozumiały!
Nieścisłości mogę prostować, jeśli zajdzie potrzeba...