Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Lista niechlubnych rekordów Davida Moyesa

» 21 kwietnia 2014, 00:10 - Autor: JRI - źródło: Goal.com
Manchester United, ze swoim nowym menedżerem, Davidem Moyesem w obecnym sezonie pobija rekord za rekordem, niestety, nie są to rekordy, za które Szkotowi należałyby się pochwały.
Lista niechlubnych rekordów Davida Moyesa
» David Moyes nie podbił serc fanów Manchesteru United w swoim debiutanckim sezonie na Old Trafford
Niedzielna porażka z Evertonem oznacza, że Czerwone Diabły nie mają już nawet matematycznych szans na zakończenie sezonu w pierwszej czwórce i nie zakwalifikują się do następnej edycji Ligi Mistrzów. Taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy od 1995 roku.

Dziś szkoleniowiec klubu z Old Trafford pobił kolejny, haniebny rekord. The Toffees dwukrotnie pokonało w lidze Manchester United ostatni raz w kampanii 1969/70.

Przedstawiamy Wam pełną listę niechlubnych rekordów, pobitych w obecnym sezonie przez Davida Moyesa:



* United, nawet jeśli wygrają wszystkie spotkania do końca kampanii, to zdobędą najmniejszą ilość punktów w klubowej historii od czasu istnienia Premier League
* United po raz pierwszy od roku 1995, nie awansuje do Ligi Mistrzów
* United w tym sezonie zanotowali najgorsze rezultaty na Old Trafford w lidze od ponad dekady
* United ostatni raz przegrali z rzędu aż trzy razy w roku 2001
* United odpadli z Pucharu Anglii już w trzeciej rundzie - pod wodzą sir Alexa Fergusona zdarzyło się to tylko raz
* United zanotowali pierwszą porażkę ze Swansea na własnym stadionie w historii
* United przegrali z Newcastle na Old Trafford po raz pierwszy od 1972 roku
* United przegrali z West Bromem na Old Trafford po raz pierwszy od 1978 roku
* United przegrali po raz pierwszy w lidze ze Stoke od 1984 roku
* United po raz pierwszy w historii Premier League, stracili gola w pierwszej minucie (derby Manchesteru)
* United po raz pierwszy, od czasów istnienia Premier League, przegrali zarówno u siebie jak i na wyjeździe z Liverpoolem i Manchesterem City
* United przegrali z Evertonem zarówno u siebie jak i na wyjeździe po raz pierwszy od sezonu 1969/70


TAGI


« Poprzedni news
Oceny pomeczowe: Everton - Manchester United
Następny news »
Eksperci SkySports krytykują Manchester United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (73)


Wuj3k: Pier***icie. W poprzednim sezonie United bardziej dostało mistrzostwo od innych zespołów, które mówiąc wprost nie postawiły wysoko poprzeczki, a skład grał jak grał bo Fergie był mistrzem w swoim fachu i miał charakter. Cały problem w tym, że Moyes przespał okienko transferowe, a tego nam właśnie teraz było trzeba- śmiem twierdzić, że w poprzednim sezonie bardziej grał charakter Fergusona niż poszczególni piłkarze. Prawda jest taka, że poza Rooneyem i Carrickiem nie ma w tym sezonie pewnych punktów drużyny.

Powiedzcie mi jedno. Nie mam wyrobionego JESZCZE zdania co do Moyesa, przewidywałem, że w tym sezonie będzie posucha, choć szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że aż taka. Ale jedno mnie zastanawia, przy całej tej nagonce na Davida- skąd pierwsze miejsce w meczach wyjazdowych w tym sezonie? Czemu na innych stadionach gra się nam lepiej niż na własnym? Przez to właśnie wydaje mi się, że coś z tego Moyesa będzie. Jak to mówią, z goowna bata nie ukręcisz, wstrzymam się jeszcze od popularnego ostatnio zwrotu MOYES OUT! i poczekam jednak na następny sezon.

Zawsze wierni
» 21 kwietnia 2014, 15:11 #27
Diabelred: Powiem tak absolutnym minimum na ten sezon bylo top 4, ktore daje LM. Moyes jednak tego nie spelnil, w kazdej normalnej pracy, za nie wypelnienie swoich podstawowych obowiazkow zostalby w trybie natychmiastowym zwolniony. Trzeba po prostu miec nadzieje, ze Glazery przygotowaly sie na taka ewentualnosc. Kto wie, moze w kontrakcie Moyesa, byl jakis zapis, ze w przypadku braku gry w LM, konkrakt bedzie mogl byc natychmiastowo rozwiazany badz chociaz odprawa dla Moyesa, bylalby znacznie mniejsza..
» 21 kwietnia 2014, 13:13 #26
Mati0074: Moyes bylem za toba do pewnego czasu. Teraz wiem ze nie nadajesz sie na trenera. Ja boje sie o to co ty z tymi 200 mln zrobisz jak ty chcesz jakiegos randoma Carvalho kupic za 35 gdzie Reus za 35mln moze odejsc tylko roznica jest taka ze ten drugi w borussii sam gre ciagnie i ja kreuje. Wydaj 200 mln na 4-5 zawodnikow gdzie klopp wydalby 100 mln a kupilby tyle samo grajkow z lepszym i wiekszym potencjalem. United w nastepnym sezonie spadnie jeszcze nizej
» 21 kwietnia 2014, 13:06 #25
KamelUTD: Szczerze mówiąc to nie rozumiem ludzi którzy piszą, że Moyes powinien po sezonie podać się do dymisji. Gdyby to zrobił w tym momencie to byłaby to najgorsza jego decyzja w życiu. Potwierdził by tylko słowa krytyków, że nie sprostał presji i oczekiwaniom oraz że nie nadaje się na menadżera wielkiego klubu. Jednak na szczęście David taki nie jest, nie zostawi klubu w takim trudnym czasie. Ma on plan względem naszego klubu i cały czas chce go realizować mimo ogromnej presji i ciągłej fali krytyki. To pokazuje, że ma on charakter do bycia menadżerem. Co prawda ten sezon był tragiczny w naszym wykonaniu, jednak Moyes zdążył zapoznać się ze składem (ciągłe wystawianie innej jedenastki) i powinien wiedzieć co należy zmienić w najbliższej przyszłości. To właśnie letnie okienko transferowe, a także przyszły sezon pokaże czy odrobił on pracę domową. Na pewno on sam, tak jak wszyscy kibice Manchesteru United, chce aby nasz klub wrócił na szczyt, a inne kluby drżały na samą myśl o meczu z nami. Dlatego trzeba mieć nadzieję, że Moyes wie co trzeba zrobić, aby ten cel osiągnąć. A jeżeli jest on prawdziwym Szkotem i posiada choć w połowie taki szkocki temperament jak sir Alex Ferguson, to ten cel na pewno osiągnie.
» 21 kwietnia 2014, 11:46 #24
grzesznik83: a to jeszcze nie koniec sezonu na pewno jakiś nowy rekord dojdzie ;/
» 21 kwietnia 2014, 11:03 #23
cvx: Po tych wszystkich rekordach nie wyobrażam sobie że po sezonie Moyes zostanie w United (a jednak boję się że tak będzie). Przecież on nie mógł gorzej zagrać w tym sezonie! 1 z dwóch transferów - nieudany, pozycja w lidze niższa być nie może (przegoniły nas wszystkie drużyny, które ostatnio zahaczały się o czołówkę), w lidze mistrzów "wielki triumf" w słabej grupie i z Olimpiacosem, który jest na poziomie Aston Villi, co najwyżej. Puchar Anglii, porażka, Puchar Ligii, szkoda słów. Przegrał wszystko, co się da i jeszcze pobił kilkanaście niechlubnych rekordów.
Co miałby jeszcze zrobić? Wybiec nago na boisko i sikać na słupki?
» 21 kwietnia 2014, 10:50 #22
trance: Dajmy mu czas, przecież jeszcze nie spuścił MU ligę niżej, niech się wykaże mameja!
» 21 kwietnia 2014, 10:22 #21
Adamczik: Ten człowiek niszczy United. Niedługo zamienimy się w zgorzkniały Liverpool albo Arsenal, który od 9 lat czeka na jakiekolwiek trofeum.
» 21 kwietnia 2014, 09:57 #20
ess: Oba kluby prawdopodobnie skończą czekać.
» 21 kwietnia 2014, 10:44 #19
bari: Nie pamiętam żeby od 1992 roku Manchester "kręcił się przy strefie spadkowej" Bo od tego roku istnieje Premier League
» 21 kwietnia 2014, 10:11 #18
artix206: Nie chcesz wiedzieć
» 21 kwietnia 2014, 08:48 #17
talir: Moyes to typ, który Titanica zatopiłby nawet bez góry lodowej.
» 21 kwietnia 2014, 07:58 #16
MU1212: no i co Panie Moyes zadowolony pan czy nie ?
» 21 kwietnia 2014, 07:42 #15
Janks7: Naszą jedyną nadzieją pozostaje to, że zarząd pójdzie po rozum do głowy i uzna, że najważniejszym transferem na kolejny sezon jest trener z prawdziwego zdarzenia, na Jose Mourinho już nie ma co liczyć, ale na Kloppa szanse są, wyśmiał ofertę Barcelony ale myślę że to dlatego, bo tam trenerzy przy obecnym zarządzie, nie mają prawie nic do gadania, są marionetkami w ich rękach, Klopp to człowiek który musi mieć absolutną kontrolę nad zespołem, Manchester United gwarantuje mu jeszcze większe możliwości niż ma w BvB, bo tutaj byłby Managerem który nie musi się obawiać że Bayern Monachium przyjdzie i wykradnie mu liderów jego drużyny, dostanie duży budżet na przebudowę zespołu, zarząd nie będzie mu się mieszał do taktyki (nie wiem czy SAF nie mieszał się przypadkiem Moyesowi, ale jeżeli to robił to zapewne po zwolnieniu Moyesa odwróci się od zarządu i już tego nie będzie robił) zresztą z kimś takim jak Klopp mieszanie się by nie przeszło, za silny charakter.
Jeżeli nie Jurgen, to zawsze pozostaje Louis van Gaal również dobra opcja.
Uwierzcie mi, każdy będzie lepszy niż Moyes, to co on zrobił z mistrzowskim zespołem, bo ja bardziej wierzę SAFOWI, który twierdził odchodząc że zostawia idealnie zbilansowany skład, który jest gotowy do walki o najwyższe trofea, niż człowiekowi który przyszedł z jakiegoś Evertonu, w którym nie odniósł żadnych sukcesów, nagle Ci gracze stali się źli, słabi, fatalni i on twierdzi że kupi 5-10 piłkarzy i sytuacja się diametralnie odmieni a United będzie galaktyczne niczym Real Madryt.
A słowa które wypowiedział Moyes na temat tego że nawet SAF miałby problem z takim składem to skreśliły całkiem Moyesa w moich oczach, bo bronić się kosztem człowieka który na niego postawił to szczyt szczytów.
» 21 kwietnia 2014, 01:55 #14
ro7: To jest ta sama drużyna, która rok temu wygrała ligę z 10 punktami przewagi. PLUS Mata, Fellaini i Januzaj. To co się według Ciebie zmieniło? Bo ja widzę, że zmieniło się nazwisko trenera i sezon skończy się z -30 punktami.
» 21 kwietnia 2014, 05:05 #13
Niemiec: Co się jeszcze zmieniło, piłkarze są o rok starsi, a w wieku 30 lat ten rok biegając 90 min po boisku idzie już naprawdę odczuć. :). Nękają nas kontuzję w sumie to nie nas a bardziej RvP który w tamtym sezonie nie raz ratował nam dupsko. Dodatkowo w tamtym sezonie mieliśmy bardzo dużo szczęścia, a sam Sir Alex wpływał na sędziów, niestety widział, że United tonie i nie okazał się prawdziwym kapitanem który nie opuszcza tonącego okrętu. Tak niestety ale smutna prawda jest taka, że Sir Alex Ferguson człowiek któremu tak wiele my kibice zawdzięczamy zostawił nas w największej dupie, gdzie klub jest nie da się ukryć na skraju ,,średniactwa". Chodź Fergiemu zawdzięczamy bardzo dużo to niestety zła polityka transferowa Szkota w ostatnich latach min (Sprzedaż Pogby, kupowanie takich piłkarzy jak Bebe, Anderson za duże pieniądze którzy mogli okazać się kolejnym Ronaldo ale niestety nie okazali się, oraz kupno piłkarza który mimo wielkiego talentu nie jest piłkarzem odpowiednim fizycznie na grę w PL chodzi mi o Kagawe" sprawiło, że ten klub jest w dołku. Zamiast kupować piłkarzy (tak jak to robili najwięksi rywale na arenie Angielskiej czy Europejskiej) sprawdzonych, którzy mają renomę i od razu mogą grać o wielkie stawki, to Sir wolał za podobne pieniądze sprowadzać młodych piłkarzy którzy mogli dorównać tym którzy zostali sprowadzani przez rywali.
Powtórze to jeszcze raz nasi piłkarze sie postarzają, i może a wręcz trzeba poświecić z 2-3 sezony na to by Moyes wydał naprawde grubą kase i ułożył zespół taki jak on chce, nie da sie ukryć, że piłkarze których w tej chwili ma w United nie odpowiadają jego wizji zespołu. Wyjścia są więc dwa albo zatrudniamy nowego trenera dajemu mu podobny budżet do tego który ma otrzymać DM i pozwalamy budować zespół taki jaki on chce , albo ufamy DM który pokazał, że potrafi ustawić drużyne np przeciwko Byernowi. Niestety DM dobre mecze przeplata koszmarnymi jednak wydaje mi się, że w 70% jest to wina naszych grajków których trzeba wymienić. :) POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIĄT.
» 21 kwietnia 2014, 11:49 #12
ro7: Rok starsi? Oni w kwietniu ogrywali wszystkich, a sierpniu grali jak kaleki. W cztery miesiące stali się dziadkami i umiejętności spadły o połowę. Nie rozmieszajcie mnie. Wczoraj graliśmy jednym zawodnikiem z trójką z przodu jeśli chodzi o wiek - Carrick. I co wy na to? Swoją drogą rok starsi oznacza też, że młodzi zawodnicy powinni być lepsi - a tych mamy dużo, poniżej 25 lat jest De Gea, Rafael, Walbeck, Cleverly, Hernandez, Jones, Smalling - ci zawodnicy powinni się więc rozwinąć... Więc ten argument nie jest dla mnie żadnym argumentem.

Dodatkowo kluczową postacią w Liverpoolu jest 34 letni Gerrard, w Chelsea 35 letni Terry, 34 letni Lampard i Eto. W City 31 letni Toure, który właśnie osiągnął szczyty umiejętności - a w United 32 letni Vidic i Evra są za starzy by biegać, tak? :) Ja dzisiaj oddałbym 4 zawodników w wieku 25 lat za jednego 31 letniego Toure.

Daliście się omamić kłamstwami i wymówkami Moyesa. Popatrzcie sobie na wiek zawodników, zobaczycie, że United niczym nie odstaje od czołowych drużyn pod względem średniej wieku.

SAF wygrałby tym składałem z Matą, Fellainimi i Januzajem BPL i LM, mogę się założyć o własne życie.

Moyes jest po prostu słabym trenerem - popatrzcie sobie na jego osiągnięcia z Evertonem i Manchesterem. Jego statystyki, procent wygranych meczów. Zobaczycie, że to zwykły średniak, który nic nie wygrał. On wcale nie jest dobrym trenerem. Został wybrany przez Fergusona bo jest Szkotem, taka jest prawda. A teraz ze względu na "tradycję" będziemy się z nim męczyć aż doszczętnie zrujnuje wszystko co zbudował SAF.
» 21 kwietnia 2014, 13:32 #11
Gallacher: Jak to mawiają panowie ...albo bijesz konia, albo posuwasz królową !
» 21 kwietnia 2014, 01:42 #10
Janks7: Co Ty ćpasz kolego? jak śmiesz w ogóle wypisywać tak nierealne teorie? z SAFEM nigdy nie byliśmy w historii Premier League poniżej top 3 z tego co pamiętam, więc nie wiem jakim prawem porównujesz że byłaby taka sama sytuacja, w ogóle te wszystkie porównania są idiotyczne, SAF był zwycięzca już w Szkocji, a Moyes był kurw* zawsze przeciętniakiem, gdziekolwiek nie grał w piłkę/jakiej drużyny nie prowadził...
Mimo wszystko SAF był tylko człowiekiem i miał niestety prawo się pomylić, bardziej mnie martwi to, że zamiast odejść w chwale i dać zarządowi wolną rękę to on polecił Moyesa i to się nam wszystkim odbija czkawką, Zarząd prawdopodobnie wybrałby człowieka o mentalności zwycięzcy (Jose Mourinho wielce prawdopodobny wybór), a nie rodaka SAFA bez jakichkolwiek sukcesów.
Co do zwalniania SAFA to niektórzy wyganiali go na emeryturę w poprzednich sezonach twierdząc że gramy brzydką piłkę, mają teraz Moyesa, dopiero za niego gramy "piękną piłkę" zwłaszcza w tym meczu z Evertonem na Goodison Park.
» 21 kwietnia 2014, 01:35 #9
Janks7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2014 02:06

Sam twierdzisz, że SAF był cudotwórcą, a mówisz żebyśmy nie byli jak Chelsea...
Trzymając się tradycji niezmieniania managerów, zniszczymy tradycję wielkiego Manchesteru United, trzeba się powoli pogodzić z myślą że drugiego Alexa Fergusona możemy nie uświadczyć już nigdy, w jakimkolwiek klubie i dołączyć do grona wszystkich zespołów, po prostu się dostosować do współczesnych realiów piłki nożnej i jeżeli człowiek się do roboty nie nadaje, to go wywalić...
Ja uważam po prostu że Moyes nie miał predyspozycji żeby prowadzić tak wielki klub jak Manchester United (ten sezon to dobitnie potwierdza, już w sparingach przedsezonowych było widać że coś jest tutaj nie tak) i dawanie czasu tutaj nic nie zmieni, bo jeżeli ktoś nie ma odpowiednich kwalifikacji, doświadczenia żeby coś robić to można mu dawać czas ale to jest niczym najgorszy hazard, poradzi sobie i nagle odpali, czy nie?
Co jest prawdopodobniejszą opcją i spuści klub w niebyt na wiele lat?
Trochę głupi pozytyw dostrzegasz, bo klub może ucierpieć na tym finansowo, takich kibiców jest bardzo dużo, obawiam się że część z nich może przerzucić się np na Liverpool po tym sezonie i to już całkiem będzie katastrofą...
Ogólnie to jeżeli Moyes zostanie to oglądanie United w przyszłym sezonie to prawdopodobnie będzie czysty masochizm, ja nie wiem czy dam radę się tak męczyć, szczególnie irytuje mnie widok na Moyesa gdy przegrywamy, a on siedzi wgnieciony w ten fotel, marszczy się i o czymś tam dyskutuje z tym swoim sztabem...
» 21 kwietnia 2014, 02:02 #8
Janks7: Co do tego grania na jeden kontakt, to w większości zasługa tak inteligentnych i sprytnych zawodników jak Shinji Kagawa i Juan Mata, gdy mają możliwość gry razem, obok siebie to wiadomo że i nasza gra wygląda inaczej, co do Chelsea to ja absolutnie nie jestem za tym żeby wymieniać trenerów co rok czy coś w ten deseń, po prostu uważam że Moyes się nie sprawdził i nie potrafię uwierzyć w to że nagle z kozła ofiarnego zmieni się w kogoś kogo będzie podziwiał i bał się cały piłkarski świat...
Jestem po prostu za tym żeby powołać na to stanowisko kogoś z topu, z sukcesami, doświadczeniem w prowadzeniu dużych europejskich klubów, którego zadanie prowadzenia Manchesteru United po prostu nie przerośnie i zdoła odpowiednio wzmocnić i ogarnąć ten zespół, teraz po Moyesie i oczekiwania będą inne, zwłaszcza na starcie, myślę że na przyszły sezon oczekiwaniem będzie top four, więc taki Klopp czy LvG z budżetem 200 mln spokojnie daliby radę top 4 zapewnić, nie powiesz mi chyba że nie...
Co do tego że David Moyes podoła zapewnieniu top 4 w przyszłym sezonie to po prostu nie potrafię w to uwierzyć, nic nie stało na przeszkodzie by uczynił to w tym sezonie, by przed sezonem odpowiednio wzmocnił zespół, sam twierdził że fundusze miał, nieudacznictwo jego jak i Woodwarda spowodowało że kupili Afromana pod koniec okna i to zdecydowanie drożej niż można byłoby go kupić na początku okienka...
» 21 kwietnia 2014, 02:35 #7
Janks7: Skończył, skończył, ale ciężko oczekiwać że każdy trener który z wielkim zespołem kończy pierwszy sezon na siódmym miejscu, w drugim będzie zdobywał mistrzostwo ;/. Jednak sytuacja Brendana i Liverpoolu była troszkę inna niż nasza, dysponował mniejszym budżetem, nie sprowadzał gwiazd, a raczej młodych niespełnionych zawodników w stylu Coutinho i Sturridga, ogólnie obejmował zespół w kryzysie który na dodatek nigdy nie zdobył mistrzostwa w erze Premier League, Moyes objął mistrza Anglii i co by nie mówić, bo każdy ma swoją opinie, jeden uważa że skład nie był zły, drugi mówi że tragedia, jednak mistrza Anglii zdobyli i spadek na 7 pozycję w kilkanaście miesięcy to jednak ostry spadek w dół. U Rodgersa w porównaniu do Liverpoolu Dalglisha było widać spory postęp (jedyny ostry zarzut to był brak stabilnej formy bo jak kogoś gromili w jednym meczu to zaraz w drugim potrafili przegrać mimo że nikt się tego nie spodziewał), u nas takiego postępu nie widać raczej regres mimo wszystko :/.
» 21 kwietnia 2014, 02:58 #6
Domelo: Kozak
» 21 kwietnia 2014, 00:35 #5
filperos1000: Wina zawsze leży gdzieś pośrodku. Z jednej strony faktem jest że Moyes nie wywiązuje się ze swojej roli najlepiej. Nie ma pomysłu na taktykę , praktycznie co mecz wystawia inny skład i nie ma mentalności zwycięscy. To jednak jest tylko cześć problemu. Z drugiej strony niby mamy piłkarzy solidnych , ale mało z tej najwyższej światowej półki. Popatrzmy na nasz środek boiska : Afro , Carrick , Flatcher czyli osoby do zadań tylko defensywnych. Na ten poziom to za mało. Zero kreatywności u nich. My praktycznie przy ustawieniu Jones lub Smallina na skrzydłach obrony atakujemy 4 ofensywnymi piłkarzami. I między linią defensywną i ofensywną nie ma żadnego łącznika niestety. Nie ma piłkarza takiegp jak Scholes kiedyś czy Yaya Toure w city , który łączy jakby dwie linie defensywne i ofensywne. U nas grają one zupełnie oddzielnie. Po drugie środek obrony : Jones wiadomo to jest przyszłośćpiłki , ale reszta naszych obrońców to przeciętniaki albo staruchy , którym nie chce się biegać. Na dodatek na skrzydła nie ma żadnych zmienników. Jeśli nie ma Januzaja i Maty to wchodzi Valencia i Youn czyli dwa poziomy niżej. Podsumowując : myślę że wina Moyesa jest spora , ale skład też potrzebuje przewietrzenia i to dość dużego.
» 21 kwietnia 2014, 01:01 #4
giero: Do koral33 - To co napisałeś o grze naszych zawodników, o braku zaangażowania masz rację. Ale mylisz się we wnioskach. To właśnie wina Moyesa. To on powinien zmotywować zespół. I tu jest jego słabość.

Druga sprawa to gra Roo. Zgodzę się z Tobą. Zagrał beznadziejnie i tu znów słabość Moyesa wychodzi. Gość nie ma jaj, aby zmienić najgorszego zawodnika. (Tuż, bo Buttnerze, ale dla niego nie miał zmiennika).

Ja osobiście od jakiegoś czasu chciałbym zobaczyć Rooneya w drugiej linii z Fletcherem zamiast Carricka. Jego przerzuty, walka o każdy skrawek murawy, strzały z dystansu i wreszcie jakiś zawodnik, który umie zagrać inaczej niż wzdłuż linii. To może być ciekawe doświadczenie. Ale David nie ma odwagi czegoś takiego zrobić i stąd wiem, że jest za słaby na ten klub. Brakuję mu odwagi, nawet do eksperymentów.
» 21 kwietnia 2014, 01:14 #3
Gallacher: Ja się dziwie Moyesowi że on jeszcze to wytrzymuję bo ja już bym zapewne dawno podał się do dymisji po takich kabaretach ale wiadomo ktoś chyba czeka aż Moyes sam się poda do dymisji bo zwolnienie go mogło by kosztować sporo kasy nasz klub ale rekordy miodzio pierwsza klasa to w naszej EKS polskiej już takich nie ma trenerów jak Moyes :D
» 21 kwietnia 2014, 00:21 #2
uzil25: Hehe całkiem fajna lista. Szkoda, że to wszystko dotyczy nas i co nagorsze jednego sezonu... dużą marke sobie wyrobiliśmy i jakby nie patrzyć te "rekordy" to dramat a jak jeszcze przyjdzie pomyśleć, że nie ma nas za rok w LM to aż gniew dopada... masakra, żenada. Jesteśmy drużyną, którą (chyba) najdłużej jest w LM (lat z rzędu) i przykre, że do takiego stanu rzeczy doszło...
» 21 kwietnia 2014, 00:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.