Młode Diabełki walczą w MIC

ikermikipawel: W Anglii prawie wszyscy próbowali swoich sił w piłce nożnej i próbują je nadal młode pokolenia.

ikermikipawel: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.04.2014 16:47

Ja zaczynałem w okręgówce :D w wieku 16 lat sie grało z seniorami w A-klasie , potem przyszły propozycje z Katowic , Zabrza , Bielska-Białej i Bytomia , aż wyjechałem na Wyspy i tu sobie gram w amatorskiej drużynie , która gra lepiej niż nasze polskie 4 ligowe zespoły. W naszym kraju jest tylu utalentowanych piłkarzy w niższych ligach , którzy mogliby zrobić niesamowitą karierę , ale się nie rozwiną bo ich na to nie stać i muszą wybrać prace , pójść do zawodówki i być wykorzystywanym na praktykach .. które nas niczego nie uczą i to za 150 zł za miesiąc ... ja i paru kolegów tak skończyło , jeździli za nami trenerzy różnych klubów , ale brak kasy na utrzymanie tam i marzenia w wieku 16-17 lat szły na gruzy , a teraz jak sobie tak pomyślisz , gdyby sie miało kase to by się mogło pykać w I lidze , lub w Ekstraklasie :P

NexaT: Ja gdy miałem 10 lat, to grałem z kumplem na naszym wiejskim boisku i mówiłem, że jestem Rooneyem.

Zazdroszczę im tego, że od najmłodszych lat grają na poważnie i w przyszłości mogą zostać gwiazdami.

ikermikipawel: NexaT : ja tak spędzałem każdy wolny czas dzieciństwa , można było tylko marzyć ;)

ikermikipawel: Majron : stoper lub lewa obrona , zdarza się grać też na środku pomocy . Hmmm w kręgu zainteresowań :) ? trudno by było powiedzieć bo tu w Anglii raz dostałem zapytanie o chęci gry w Cambridge.

ikermikipawel: tak V liga , często jeżdżę oglądać ich mecze :) odrzuciłem bo mam tutaj dobrą pracę , no i jak to w życiu każdego mężczyzny bywa , musimy liczyć się ze zdaniem żony ... ale były też propozycje z innych słabszych klubów z niższych lig . Zauważyli mnie na turnieju klubów amatorskich i zabrali numer .