oberyn: Co do Andersona zgoda. Broniłem go długi czas, ale skoro nie potrafi przebić się w Fiorentinie, to nie ma o czym mówić. Jest niemalże w identycznej sytuacji, co... Zaha. Wiem wiem, Wilf jest znacznie młodszy. Dlatego wg mnie powinien zostać, bo talent może w każdej chwili wybuchnąć, tak jak to miało być z Ando. Wydaje mi się, że Moyes po prostu widział, że Zaha był za słaby i dlatego nie uwzględniał go w składzie i wysłał na wypożyczenie, gdzie powinien wywalczyć sobie miejsce, patrząc na głosy forumowiczów jaki to on "ach i och" jest... Tak więc Zaha powinien dostać jeszcze szanse, ale póki co mnie nie przekonuje.
Nani nie otrzymał swojej szansy od Moyesa? O czym Ty Biafra piszesz? Gdyby nie był ciągle kontuzjowany, to pewnie by zagrał. W poprzednich sezonach również za dużo nie grał. To znaczy, że Ferguson też nie dawał mu szansy? Jest strasznie podatny na kontuzje, które musi długo leczyć, podobnie jak Young. Dlatego dobrze się go pozbyć, póki ma jeszcze jakąś wartość, zamiast płacić za pobyt w szpitalu. Nie umniejszam jego umiejętnościom, bo te posiada. Szkoda tylko, że nie może ich pokazać przez wiecznie przytrafiające się mu kontuzje...
Zahę już komentowałem w pierwszym punkcie.
Tom Cleverley. Ogólnie w mojej opinii cały środek pomocy powinien zostać wymieniony, z wyjątkiem Fellainiego, któremu trzeba dać ultimatum, że albo zacznie biegać po boisku i nie odpuszczać, albo wyleci/będzie wiecznym zmiennikiem. Jednak zanim dojdzie do pozbycia się naszych piłkarzy, trzeba dopiąć transfery. Tak więc dopóki nie będzie podpisanej umowy z nowymi środkowymi pomocnikami, to nasi muszą zostać. Jeśli do tego dojdzie, to kolejność sprzedaży powinna być: Cleverley, Fletcher, Carrick (patrzę na grę w tym sezonie).
Evra, Ferdinand i Vidic. Wszyscy prezentują słaby poziom, z chwilowymi przebłyskami. Vidic odejdzie na pewno. Ferdinand jest już za stary. Evra mógłby zostać jedynie w roli zmiennika, no i o ile zgodzi się na obniżenie tygodniówki. Podobnie jak ze środkowymi pomocnikami - najpierw zaklepać nowych piłkarzy w ich miejsce, a dopiero później puszczać.
Giggs i tak już prawie w ogóle nie gra, więc wydaje mi się, że sam odejdzie po tym sezonie na emeryturę. Jeśli nie, no to głęboki zmiennik, jak to ma miejsce teraz.
Do Twojej listy dodałbym jeszcze Younga, który ciągle jest kontuzjowany. Jeśli wychodzi na boisko, to zbyt mocno szarpie grę, podejmuje złe decyzje i po prostu w porównaniu do Younga sprzed 2-3 lat, jest daleko w tyle. Myślę też, że Robin powinien zostać przesunięty na ławkę, a w jego miejsce któryś z naszych młodych napastników, albo nawet i Rooney. Ustawienie zależy jednak od poczynionych kroków transferowych, co nie zmienia jednak faktu, że wg mnie dla RvP miejsca na boisku w pierwszym składzie nie powinno być. Macheda i Bebe... Chyba powinni spróbować sił w gorszym klubie.