W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W letnim okresie przygotowawczym Manchester United zmierzy się z Realem Madryt.
» Cristiano Ronaldo znów zagra przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny
Ostatni mecz pomiędzy drużynami zakończył się zwycięstwem Realu 2-1 (3-2 w dwumeczu) w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Zespoły wciąż mogą spotkać się w obecnej kampanii jeżeli tylko awansują do półfinału rozgrywek.
Zorganizowane przez firmę Chevrolet spotkanie towarzyskie odbędzie się 2 sierpnia 2014 roku w USA w stanie Michigan na stadionie w Ann Arbor, znanym jako „The Big House”.
Przedstawiciel Manchesteru United, Richard Arnold, stwierdził, że mecz ten będzie ważną częścią przygotowań dla ekipy Davida Moyesa.
– Pojedynek z tak silnym rywalem będzie świetnym sprawdzianem dla trenera Moyesa i jego drużyny.
– To będzie pierwsze spotkanie tych zespołów w Michigan, a fakt, że mecz zostanie rozegrany na legendarnym stadionie „Big House” sprawi, że będzie to niezapomniane przeżycie dla wszystkich, którzy będą w nim uczestniczyć – zakończył Arnold.
zbyszek7: Ten mecz bedzie rozegrany w ramach International Champions Cup turnieju pilkarskiego w usa rozgrywanego w 12 miastach. Chevrolet nie bedzie jego organizatorem. Oprocz meczu z realem 2 sierpnia Manchester zagra jeszcze:
26 lipca z AS Roma (denver)
29 lipca z Interem Mediolan (washington dc)
Z racji tego ze mieszkam teraz w stanach juz zabookowalem bilety na mecz z Roma a za tydzien bookuje na Real. Zapowiadaja sie przepiekne wakacje z United w roli glownej :)
NexaT: Bo jesteśmy równi... nie wiem dlaczego wszyscy robią z Manchesteru United jakiegoś słabiaka... przecież kilka lat temu to nam wszyscy się kładli pod nogami.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.