Janks7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.04.2014 20:41Zostaliśmy podrażnieni przez wszystkich pseudo-ekspertów, krytyków, pewność siebie Monachijczyków...
W takich sytuacjach chcesz udowodnić wszystkim z całych sił że się mylili, to właśnie zrobiły nasze diabełki, jestem z nich dumny, właśnie między innymi dlatego pokochałem ten klub, bo walczy do końca, jeżeli pseudo-eksperci uważają że nokaut został odwleczony do meczu na Allianz Arena, to jestem przekonany że się mylą i że chłopacy znajdą w sobie motywację, siłę, by udowodnić wszystkim po raz kolejny że się mylili, a nas kibiców nagrodzą za wiarę w nich oraz klub.
Moyes w tym meczu spisał się na medal, dobrał idealną taktykę, nie kombinował za dużo, nie wpadł na genialny pomysł jak SAF "grania otwartego futbolu z maszyną Pepa", motywować pewnie specjalnie nie trzeba było, bo po prostu w takich sytuacjach motywacja sama się rodzi :)