» 28 marca 2014, 20:12 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Piłkarze Manchesteru United nie mieli zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie kompromitującego występu w derbach Manchesteru. Po porażce 0:3 z Manchesterem City przychodzi czas na starcie z Aston Villą. Czy tym razem kibice Czerwonych Diabłów będą mogli cieszyć się ze zwycięstwa na Old Trafford? Początek meczu w sobotę o 13:45.
» Piłkarze Manchesteru United nie mieli zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie kompromitującego występu w derbach Manchesteru. Po porażce 0:3 z Manchesterem City przychodzi czas na starcie z Aston Villą. Czy tym razem kibice Czerwonych Diabłów będą mogli cieszyć się ze zwycięstwa na Old Trafford? Początek meczu w sobotę o 13:45.
Atmosfera przed spotkaniem z The Villas nie jest najlepsza. Po wygranych meczach z Olympiakosem Pireus (3:0) i West Ham United (2:0) wydawało się, że David Moyes będzie miał chwilę oddechu. Fatalny występ w derbach Manchesteru sprawił, że na menadżera Czerwonych Diabłów wylała się kolejna fala krytyki.
Moyes niemal po każdym meczu Manchesteru United dziękuje kibicom za wsparcie jego drużyny. Sam Szkot nie może liczyć już na tak dużą przychylność i wyrozumiałość ze strony kibiców. Przed spotkaniem z Aston Villą nad Old Trafford przeleci awionetka z doczepionym do ogona bannerem „Wrong One – Moyes Out”.
Choć Szkot może liczyć na wsparcie i współczucie innych osób ze świata futbolu – takie słowa wyrażał niedawno m.in. Eric Cantona – to brak mu argumentów, aby zagłuszyć coraz głośniejszą krytykę jego pracy na Old Trafford. Zamknąć usta malkontentom mogą tylko zwycięstwa, więc inny scenariusz niż komplet punktów w sobotnim meczu z Aston Villą po prostu nie wchodzi w grę.
Kto? Manchester United vs Aston Villa Kiedy? Sobota, 29 marca O której? 13:45 Gdzie? Old Trafford Kto sędziuje? Martin Atkinson
Sytuacja kadrowa
David Moyes w spotkaniu z Aston Villą będzie już mógł skorzystać z Nemanji Vidicia. Serbski kapitan Manchesteru United odsiedział karę za czerwoną kartkę, którą obejrzał w starciu z Liverpoolem (0:3).
Kibice nie zobaczą natomiast Jonny'ego Evansa i Chrisa Smallinga. Obrońcy borykają się odpowiednio z kontuzjami ścięgna udowego i łydki. W dalszym ciągu poza boiskiem przebywa Robin van Persie (kontuzja kolana).
Przewidywane składy
Manchester United:De Gea – Evra, Jones, Vidić, Rafael – Carrick, Giggs – Januzaj, Rooney, Young – Welbeck
- Aston Villa wygrała zaledwie raz w 34 ostatnich ligowych i pucharowych starciach z Manchesterem United. The Villans w 2009 roku pokonali Czerwone Diabły 1:0 po golu Gabriela Agbonlahora.
- Manchester United po raz ostatni z Aston Villą w Premier League przegrał na Old Trafford w 1995 roku.
- Czerwone Diabły w tym sezonie przegrały w Premier League już 10 spotkań. To niechlubny rekord w historii klubu z Old Trafford.
- Manchester United po raz pierwszy od 52 lat doznał dwóch porażek z rzędu na Old Trafford w wymiarze 0:3.
Przedmeczowe wypowiedzi
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Manchester United vs Aston Villa na łamach naszego serwisu - RELACJA LIVE. Początek spotkania w sobotę o 13:45.
Mistrz1908: Może odbiegnę od tematu , ale czy Wy też nie uważacie , że transfer Maty to był taki strzał w stopę? Bo Januzaj obok Rooneya to jedyny zawodnik , który się wyróżniał do transferu Hiszpana. Wiem , że transfer Maty pomógł psychicznie troszkę drużynie , ale kupując zawodnika na miejsce , które wyglądało nieźle nie było dobre. Mata póki co nie gra szału , a mimo to gra.... Teraz Januzaj nie gra prawie wcale..
Klimaa: W tym meczu każdy musi biegać i grać na 100%. Drużyna ma wygrać pewnie i ładnie dla oka. Jestem przekonany że wygramy, każdy chce się zrehabilitować przed kibicami za upokorzenie w derbach.
Rion:Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.03.2014 07:21
Jedyny pozytyw tego meczu to ogranie młodszych... Wygrać wygramy ale w kiepskim stylu,a dlaczego tak się dzieję? Bo piłkarzom nie chcę się serca włożyć w to co robią. DM za obrywa ale moi drodzy to "drużyna" wychodzi i gra a my takowej drużyny nie mamy. Mamy za to mieszanine niezgranych piłkarzy o średnim by nie powiedzieć znikomym potencjale z tymi lepszymi. Moim zdaniem powinna wyjść drużyna i jako drużyna całościowa powinna odpowiadać za to co się dzieję na boisku.
jaratkow: Coraz mniej intensywnie czekam na kolejny mecz United. Bo coraz bardziej jest to obowiązek wynikający z wieloletniej tradycji a coraz mniej przyjemność. I nie chodzi tu już o same wyniki - to kwestia gry (a w zasadzie jej braku)...
BartekMU10: Wygrana z Aston Villą to obowiązek. Nie zagoi się rana po tych derbach ale wygrana to wygrana. 3 punkty muszą być i innej opcji nie ma. Liczę na kolejne 3:0 i na jakiegoś gola Rooneya
PLDan11: Moim zdaniem Evra nie ma co się w ogóle pokazywać na boisku, bo znowu będzie chłopczykiem do bicia. Buttner mimo, iż nigdy nie grał na poziomie mistrza Anglii, to w tej chwili jest jednym z lepszych w obronie. Tak samo Carrick w porównaniu do Ferdinanda.
Polot666: Czy ktoś może mi powiedzieć co się dzieje z Nanim? Chętnie bym go zobaczył w miejscu Young'a, reszta składu może być, choć mam nadzieję że w drugiej połowie za Giggs'a wejdzie Kagawa.
Krzysiek88: Moyes ugadał się w sprawie transferu Younga ,że po pełnych 90 minutach Aston Villa zabiera go ze sobą w ramach rozliczenia długoterminowego z dopłatą na wskazane przez prezesa Aston Vilii konto :D
Szilk: Piłkarze zdają sobie sprawę że są w M.U.- Ty palancie niestety nie !
Wg mnie Moyes chytry i skąpy Szkot nigdy nie poda się do dymisji i nie zrezygnuje dobrowolnie z Kasy jaką zapewnia umowa w przypadku wcześniejszego zwolnienia. Ale Zarząd nie powinien w tym wypadku liczyć kasy jaką straci- tylko zwolnić dziada i dać Menadżera godnego takiego Klubu jak M.U. Obrona dobrego imienia i Honoru -bezcenna.
sznaucer: Dla mnie mecz nie ma większego znaczenia. Jak go wygramy to się wiele nie zmieni, ani nie będziemy jakoś silniejsi, ani nie awansujemy w tabeli. Zwykły mecz, w którym powinniśmy zgarnąć łatwe 3 punkty i nie ma co gadać. Jak nie wygramy to Moyes już chyba nie będzie wiedział jak się bronić...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.