Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wayne Rooney: Zasłużyliśmy na zwycięstwo

» 19 marca 2014, 23:13 - Autor: Rio5fan - źródło: sportsmole.co.uk
Wayne Rooney nie krył radości po zwycięstwie Manchesteru United nad Olympiakosem Pireus w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Wayne Rooney: Zasłużyliśmy na zwycięstwo
» Wayne Rooney z pewnością będzie mile wspominał dzisiejszy wieczór
Niewielu sympatyków wierzyło w awans Czerwonych Diabłów, a mimo to trzy gole Robina van Persiego dały podopiecznym Davida Moyesa przepustkę do kolejnej fazy rozgrywek.

- Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Nasi kibice znakomicie wspierali nas zarówno podczas potyczki z Liverpoolem, jak i dziś. Oni w pełni zasłużyli na taki rezultat - powiedział Anglik po końcowym gwizdku.

- Musieliśmy zwyciężyć dla siebie, dla fanów, dla menadżera, dla wszystkich. To świetny rezultat i mam nadzieję, że od tego momentu nasz sezon będzie naprawdę udany - dodał Rooney.


TAGI


« Poprzedni news
Historyczny hat-trick Van Persiego
Następny news »
Moyes: Kontuzja Van Persiego nie wygląda źle

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


uzil25: Rooney jest niesamowity kreuje, atakuje, broni i wszystko w MU zaczyna się od niego. Asysta, zmyła przy wolnym z, którego strzelił RvP i jeszcze akcja w, której minął 3 rywali podał do Welbecka i właśnie ten dał się sfaulować a RvP strzelił wspomnianego wcześniej wolnego. Główka i walka no super.
» 20 marca 2014, 14:26 #8
utdbestfan: nie sadze... de gea uratowal nam dupe.. dostalismy watpliwego karnego i z wolnego ktorego padla bramka nie powinno byc ,,, juz sie boje jak trafiy na real bayern czy barcelone :D
» 20 marca 2014, 11:35 #7
MU1212: przegraliśmy,padliśmy,powstaliśmy,Wygraliśmy
» 20 marca 2014, 06:48 #6
manutdfan92: Rooney powinien zamieszkać na boisku, bo w normalnym życiu się gubi, ale podczas meczu jest nie do podrobienia. Po takim meczu jak dziś zapomina się mu wszystko, a przecież dla niego taka gra to norma, dlatego chyba jest wart tych 300 tysi tygodniowo.
» 19 marca 2014, 23:49 #5
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.03.2014 00:02

Nikt nie jest wart zarabiania 300 tys funtow tyg. nawet Messi czy CR7, ktorzy zarabiaja w tej chwili mniej niz Rooney(zakladajac, ze faktycznie zarabia te 300 tys.), natomiast pilkarsko sa znacznie lepsi od niego, zreszta nie tylko od niego, ale od kazdego pilkarza na swiecie... Oczywiscie doceniam walke i zaangazowanie w obronie Anglika, zeby nie bylo. Jednak skoro Glazerow stac na to, to niech mu placa :)
» 20 marca 2014, 00:02 #4
ROO10MU: ale wszyscy żałują mu tych pieniędzy...
» 20 marca 2014, 10:13 #3
walentos: Mówcie sobie o Rooneyu co chcecie , że nie jest wierny , że gra dla pieniędzy, że chciał odejśc. Fakty są takie że nadal gra dla nas i cieszy się tą grą , to było widać po ostatnim gwizdku dzisiejszego meczu. Niby nie strzelił nic i pod tym względem pozostał w cieniu van Persiego ale zobaczcie ile sytuacji wykreował i jak zasuwał do każdej piłki. 100% Diabeł.

Czekam jeszcze aż Nani dostanie swoją szanse i zamknie usta wszystkim krytykom. Jeśli przy Moyesie odzyska swoja znakomitą formę z przed lat to z nim , Kagawą, Matą, Roo i Van Persim bez wiekszych transferów w ofensywie mozemy myśleć o trofeach w przyszłym sezonie. Na obronę tylko trzeba będzie kogoś kupić.
» 19 marca 2014, 23:23 #2
emenems: trzeba kupić 2 obrońców, śo i lo, + środkowego pomocnika co będzie grał jak Giggs dzisiaj ^^
» 19 marca 2014, 23:26 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.