Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Phil Jones docenia Marouane'a Fellainiego

» 9 marca 2014, 11:03 - Autor: Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Zdobywca pierwszej bramki we wczorajszym spotkaniu z West Bromwich Albion, Phil Jones, docenił dobrą grę Marouane‘a Fellainiego.
Phil Jones docenia Marouane'a Fellainiego
» Phil Jones będzie miło wspominał spotkanie na The Hawthorns
Belg tworzył wczoraj duet środkowych pomocników razem z Michaelem Carrickiem. Kibice Drozdów z pewnością mają jednak za złe graczowi United brutalny faul na Claudio Yacobie.

- Fellaini świetnie spisał się w podłączaniu do akcji zaczepnych i dobrych dograniach piłki do przodu. On pokazał, dlaczego menadżer zdecydował się ściągnąć go na Old Trafford. Myślę, że kibice jeszcze nie raz będą pozytywnie zaskoczeni postawą Belga - skomentował Jones.

Czerwone Diabły zdołały zachować czyste konto na The Hawthorns, co niewątpliwie jest zasługą dobrej postawy duetu środkowych obrońców.

- Nie miałem okazji zbyt często grać u boku Chrisa Smallinga, ale z każdym meczem rozumiemy się coraz lepiej. Jeśli chodzi o mojego gola, to dostałem świetne podanie od Robina. Nie musiałem dokładać dużo siły, by piłka znalazła się w bramce. Mamy przed sobą tydzień na solidny trening i mam nadzieję, że następne konfrontacje także zakończą się po naszej myśli - dodał Phil Jones.

Głos po starciu z The Baggies zabrał także Marouane Fellaini.

- Bardzo lubię grać u boku Michaela. Wiem, że jeśli zdecyduję się na ofensywny wypad, mogę liczyć na jego asekurację. Wszyscy jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa, trzy punkty dają nam zastrzyk pewności siebie. Musimy utrzymać ten poziom w następnym meczu - stwierdził Belg.


TAGI


« Poprzedni news
Moyes: Musiałem zdjąć Van Persiego
Następny news »
Moyes liczy na Welbecka i Cleverleya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


Klimaa: Mam nadzieję że Fellaini wskoczył właśnie na wyższy poziom i pomoże drużynie w walce o uratowanie sezonu.
» 10 marca 2014, 00:15 #9
5FredTheRed5: czas najwyższy znaleźć sobie miejsce i wiedzieć co ma się robić.
oby tylko coraz lepiej
» 10 marca 2014, 00:06 #8
Paxius: Jeżeli Moyes pozyska w letnim oknie transferowym jakiegoś kreatywnego ŚP to najprawdopodobniej Carrick w następnym sezonie usiądzie na ławce. Widać, że Fellaini się rozkręca, już w meczu z Evertonem, przed tym jak złapał kontuzję, zagrał nieźle. Może nie jest jeszcze w najwyższej formie, ale wydaje się, że będzie ważnym punktem drużyny.
» 9 marca 2014, 21:56 #7
soldier: Na razie zagrał pół meczu na dobrym poziomie. Czym tu się podniecać?
» 9 marca 2014, 20:23 #6
bobkos7: jak juz cos to 2 mecz z rzedu...
» 10 marca 2014, 13:27 #5
irration: Nic dziwnego, że Phila cieszy dobra dyspozycja Afromena, dzięki niemu w końcu będzie mógł grać na swojej nominalnej pozycji i pokazywać maksimum swoich, niewątpliwie sporych umiejętności.
» 9 marca 2014, 13:16 #4
MU1212: Fella jeszcze pokaże swoje umiejętności w następnych spotkaniach
» 9 marca 2014, 13:11 #3
TomcioGGMU: Fella jeszcze pokaże jak się gra zobaczycie powoli odzyskuje forme i bedzie dobre GGMU
» 9 marca 2014, 11:27 #2
littleParrot: Dla mnie również Fella wreszcie pokazuje na co go stać. Mimo, że nie asystuje, nie strzela bramek to odwala kawał dobrej roboty w środku pola. Rozbija ataki aż miło, przechwyty, pojedynki główkowe. Dla mnie Fella > Carrick, Clev. Oby zawitał do pierwszego składu na stałe.

GGMU!
» 9 marca 2014, 11:16 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.