JohnnyP: No cóż ....
Samo leżenie w gablocie z brylantami nie uszlachetni gówna, ani nie przyniesie splendoru tej gablocie - bo po prostu nie ma tam dla niego miejsca.
W takim klubie jak Manchester United - trener-leszcz - zawsze pozostanie leszczem.
Czasy kiedy można było zatrudnić w Manchester United managera prawie "w ciemno" (patrz: A. Ferguson pod koniec lat 80-ych) dawno minęły i już nie wrócą. Dzisiaj zawodnicy mają poczucie w jakim klubie grają i czego oczekują od managera, a już tacy goście jak np. RvP czy Rooney to są gwiazdy najwyższego lotu. Manchester United to nie jest klub, w którym można robić eksperymenty jak - nie przymierzając - jeden z naszych byłych selekcjonerów reprezentacji Polski w Widzewie tzn. że przerabia się napastnika na obrońcę albo każe się zawodnikom grać na pozycjach, na których nigdy nie grali i zwyczajnie nie potrafią tam grać. To jest cecha klubów biednych, których nie stać na konkretnych graczy i muszą łatać gdzie tylko mogą. Ale takim klubem nie jest Manchester United - o czym Moyes zapomniał i nie mógł sobie przez 6 miesięcy przypomnieć. Inna sprawa, że nie potrafi on dostrzec predyspozycji u poszczególnych piłkarzy, bo np. zatrudnienie Fellaini-ego, że niby ma zastąpić Scholes-a - to bzdura - nie wiadomo gdzie dostrzegł podobieństwa lub predyspozycje - bądź co bądź niskobudżetowego - Fellaini-ego do tej roli.
Niewystawianie do gry W. Zahy - piłkarza na miarę Cristiano Ronaldo (uwzględniając wiek) - to łajdactwo w stosunku do Manchester United i jego kibiców.
MOYES OUT! I HOPE - VERY SOON !
MANCHESTER UNITED - POWER AND GLORY !!