Poniżej przedstawiamy oceny wystawione piłkarzom United za spotkanie, a także zachęcamy do dzielenia się własnymi przemyśleniami w komentarzach.
David de GeaTo zdecydowanie był mecz obu bramkarzy. Hiszpański golkiper popisał się kilkoma fantastycznymi interwencjami, a raz z pomocą przyszedł mu Valencia. Można mieć trochę pretensji do jego wznowień gry, które były niczym innym niż bezmyślnymi wybiciami pod pole karne rywala. Jedna z najjaśniejszych postaci meczu.
DevilPage.pl: 8.5/10
Sky Sports: 8/10
Rafael Da SilvaBrazylijczyk przebywał na murawie zaledwie 45 minut, starając się przez ten czas stale zagrażać bramce Arsenalu, lecz z jego akcji nic nie wynikało. Cztery niecelne dośrodkowania, 65% celnych podań to dość słaby wynik jeśli chodzi o ofensywę. Dobrze, iż w obronie nie można mieć większych zastrzeżeń do Rafaela.
DevilPage.pl: 5/10
Sky Sports: 6/10
Nemanja Vidić18/18 wybić z własnego pola karnego, trzy przejęcia i 85% celnych podań to statystyki Serba, który zaprezentował się o niebo lepiej niż w poprzednim meczu. Wreszcie zagrał jak na lidera drużyny przystało, wracając na ziemię po zawirowaniach kontraktowych. Dobrze znów mieć go z powrotem!
DevilPage.pl: 8/10
Sky Sports: 8/10
Chris SmallingNa środku obrony dzielnie pomagał Nemanji, w niczym nie ustępując Serbowi w pierwszych 45 minutach. Po zmianie stron i przenosinach na prawą stronę defensywy dalej grał bardzo dobrze, pokazując, iż można atakować bez notorycznego wrzucania piłki w pole karne. Stale pod bramką rywala, ale przede wszystkim nie zapominał o swoich obowiązkach w defensywie.
DevilPage.pl: 8/10
Sky Sports: 7/10
Patrice EvraNierówny występ francuskiego obrońcy, który zbyt często dawał się ogrywać. Starał się jak mógł w ofensywie, ale jego wrzutki nie robiły wrażenia na defensorach Arsenalu, a podań po ziemi próbował niezbyt często. Nie popisał się niczym szczególnym, kiedy drużyna potrzebowała impulsu do ataku.
DevilPage.pl: 4/10
Sky Sports: 5/10
Michael CarrickTo dość niewiarygodne, ale został przyćmiony nie tyle przez rywali, co przez kolegę z drużyny, Toma Cleverleya. Profesor Carrick grał bardzo zachowawczo, nie udzielając się prawie w ofensywie (wszystkie podania do boków), lecz w odbiorze znów był bardzo dobry. Niestety, od pomocnika tej klasy w takim meczu oczekuje się znacznie więcej.
DevilPage.pl: 5/10
Sky Sports: 6/10
Tom CleverleyPodobnie jak Carrick rzadko (o ile w ogóle) próbował prostopadłych zagrań, wszystkie piłki oddając do boku lub do tyłu. Nie brał odpowiedzialności za grę drużyny, ale w defensywie spisał się wybornie. Zaliczył cztery przechwyty, trzy wybicia i trzy udane wślizgi, co w porównaniu z poprzednimi meczami jest dobrym osiągnięciem. Niestety, ale ani Roy Keane, ani Paul Scholes to nie jest (i raczej nie będzie).
DevilPage.pl: 6.5/10
Sky Sports: 6/10
Antonio ValenciaJeśli wierzyć statystykom i własnym oczom, Antonio wykonał przez 82 minuty jedno dośrodkowanie i trzy podania w pole karne rywala. Wprawdzie zaoferował znacznie więcej w defensywie, m.in. wybijając piłkę z linii bramkowej i kilka razy wspierając obrońców, lecz grając skrzydłami bez skrzydeł w takim meczu nie można wiele ugrać.
DevilPage.pl: 5.5/10
Sky Sports: 6/10
Juan MataWciąż nie zgrał się z Rooneyem i Robinem, zaliczając dość frustrujący występ. 37 wydanych milionów sprawia, że oczekiwania od Hiszpana są znacznie większe niż jedno kluczowe podanie na cały mecz i 83% kompletnych podań. Niczym się nie wyróżnił, a taki gracz powinien robić różnicę.
DevilPage.pl: 4/10
Sky Sports: 5/10
Wayne RooneyJak zwykle dużo biegał, jak zwykle dużo walczył, ale co z tego, skoro nic z tego wynikło. 70% celnych podań (w tym jedno, które powinno być asystą do Van Persiego), zero przechwytów i wspaniałych krosów z jakich jest znany. Zazwyczaj motor napędowy United, wczoraj jedyne z czego go można zapamiętać to dyskusje z arbitrem.
DevilPage.pl: 4/10
Sky Sports: 7/10
Robin van PersieMógł zacząć mecz z wysokiego pułapu, jednak (co dziwne) zabrakło mu zimnej krwi przy wykończeniu jeden z pierwszych akcji. Potem nie umiał sobie poradzić z defensywą gospodarzy, częściej grając przed polem karnym i w środku boiska niż w obrębie szesnastki. Przysłużył się kilka razy w defensywie, ale nie dał tak naprawdę nic drużynie.
DevilPage.pl: 4/10
Sky Sports: 6/10
Rio FerdinandPokazał, iż wcale nie zardzewiał na ławce rezerwowych, zmieniając po przerwie Rafaela i zajmując pozycję obok starego kompana Nemanji. Czyścił większość akcji, bez większych wpadek. Dobry występ doświadczonego defensora.
DevilPage.pl: 6/10
Sky Sports: 6/10
Adnan JanuzajMiał niewiele czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności, ale dzielnie walczył na obu skrzydłach, jak i w defensywie. Nie pomógł drużynie tym razem, jednak nie należy zapominać, iż chłopak ma dopiero 18 lat.
DevilPage.pl: 5.5/10
Sky Sports: 6/10
Ashley YoungTrzy podania, jedna strata i jedna zmarnowana kontra. A także żółta kartka to cały dorobek Ashleya, który pojawił się na murawie w 82. minucie. Po takich występach dziwi, dlaczego nie gra Kagawa, mogący dać drużynie chyba znacznie więcej niż Anglik.
DevilPage.pl: 4//10
Sky Sports: 5/10