HubsS1: Co do obrony to racja, prezentowała się bardzo dobrze czego nie pokazywała w poprzednich meczach. Do Cleverleya mam za złe, że w końcówce meczu zagrał do tyłu, tak mielibyśmy jeszcze jedną okazję, kto wie? Może tą bramkową. Ale taki już jest Cleverley. Niczym nie zaskakuje. Nie gra źle, tylko przeciętnie a to, że jest krytykowany bierze się z jego gry. Komentatorzy z Canal + mówili, że to Cleverley choć nie jest wiodącą postacią United jest najbardziej krytykowany. Może i nie jest, ale za jego miejsce z pewnością można wprowadzić jakiegoś kreatywnego środkowego pomocnika, którym jednym długim podaniem odnajduje napastnika. Niestety Manchester United to za wysokie progi dla 24-latka, który w ogóle się nie rozwija a są to ostatnie lata rozwoju piłkarza. Jeśli on ma decydować o sile Manchesteru United w ostatnich latach, to po prostu marny nasz los. Wierzę w przebudowę składu przez Moyesa, oraz nabrania pewności siebie w swoich decyzjach. Jeżeli menedżer się ogarnie (jest pod presją, ślepy by zauważył, że czuje się niepewnie) morale i forma drużyny wrócą na właściwe tory, no i przyjdzie czas na nową taktykę. Wątpię coraz bardziej w TOP4. Bardziej wierzę w zwycięstwo Ligi Mistrzów, niż zajęcie przynajmniej czwartego miejsca. Ale do tego trzeba dużo szczęścia, a Pan "Nieszczęście" nigdy go w spotkaniach nie ma...