Szkot zmiennym jest

4uKrychu: Ode mnie krótki komentarz.
Moyes twierdzi, że letnie transfery były listą życzeń Fergusona. Poniekąd daje temu dowód zimą, kupując matę. Może nie tyle dowód, co swego rodzaju utwierdzenie w przekonaniu.
Wszyscy wiemy, że nie od razu Rzym zbudowano. Wierzę, że szkot przyszedł z założeniem, że w pierwszym sezonie chce jak najlepiej poznać drużynę, a na sukcesy jeszcze przyjdzie czas. Stąd statystyki, które przytoczył Biafra.

Dziwi mnie tylko jedno. Zarzekacie się, jakimi to wielkimi kibicami nie jesteście, jeden drugiego przelicytował nie raz. Natomiast wiary w nowego managera starczyło Wam ledwie na niecałe 3/4 sezonu. Niektórym mniej. Niestety Biafra odnoszę wrażenie, że Tobie również. A ja wciąż mam w sercu słowa Fergusona - your job now is to stand by your new manager! I nawet gdyby ich nie wypowiedział, to miałbym je głęboko w sercu bo to jest właśnie Manchester United który kiedyś pokochałem i któremu kibicuję do dziś.

Ryuu4: Biafra kurde, lubię czytać to, co piszesz, ale ostatnio jakoś tak merytorycznie średnio Ci wychodzi. Czytając te statystyki w ogóle się nie zdziwiłem, a wiesz dlaczego? Bo na bieżąco sprawdzam wiadomości z Old Trafford. Aż dziw mnie bierze, że już napisałeś o czymś takim, a nie zwróciłeś uwagi na to co najważniejsze przy wyborze składu: zdrowie i forma zawodników. Sorry, ale te duety na środku obrony nie zaskoczyły mnie przy obecnym szpitalu na Old Trafford. To po pierwsze. Po drugie nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale teraz na środku często obrony gra Jones, wcześniej był wyrzucany na różnych pozycjach, a coraz mniej na środku obrony grają Vidić z Ferdinandem. Czy tylko mnie to przypomina wymianę pokoleń i jakże POTRZEBNĄ przebudowę składu? Jak dla mnie coraz bardziej częste stawianie na młodych wyjdzie nam na dobre. To samo tyczy się środka pomocy. Naszych zawodników nie omijają kontuzje, trzeba to przyznać. Jeżeli nie byłoby tyle kontuzji to pewnie byłaby mniejsza rotacja składem. Poza tym chciałbyś, żeby przy kontuzjach Fellainiego, powrotu po chorobie Fletchera, wieku Giggsa i Carricka, o sile naszej pomocy stanowili Cleverley i Anderson? Oni mogliby grać cały czas, przecież najważniejsze są "konsekwencja i systematyczność"... Sorry Biafra, ale czytając Twoje ostatnie posty mam wrażenie, jakbyś winę za wszystko widział tylko w Moyesie. I tak, przyznaję, nie popisał się do tej pory, ale ten bałagan, ten szpital, jaki zastał na Old Trafford też dodaje sporo od siebie. Czy jakbyś opisywał np. sezon Adnana Januzaja to też byś przytoczył naszą ostatnią serię meczy? Nie, wiesz dlaczego? Bo chcesz zwalić całą winę na Moyesa, bo po ostatnich wynikach nie jest nietykalny, rozumiem to. Z kolei Januzaj gra narazie sezon swojego życia, nie można wspomnieć o wynikach drużyny, przecież to by była skaza na naszym diamencie. To wygląda, jakbyś znalazł sobie kozła ofiarnego w Moyesie, sorry, ale prawda jest taka, że przy obecnym bałaganie na Old Trafford nawet Fergie by sobie nie poradził (chodzi mi o bałagan, który już się zaczął przed sezonem)...

lukaszek9000: Przebudowa i tyle, Moyes robi 2x więcej niż Ferguson przez ostatnie 3 lata. Sorry ale to prawda. Wiadomo, że wyniki nie będą od razu ale za rok czy 2, jeśli szejki nie kupią reszty klubów to będzie OK.

MU1212: a ja chce odejście Moyes w tym sezonie i to już

wodzu117: Zmiany są potrzebne wiadomo, ale bez przesady. Zespoł musi byc zgrany a przy takiej rotacji to trudno sobie nawet wyobrazić zgranie. Mam nadzieje ze Moyes dopiero testuje zawodników i chce sprawdzić jakie rozwiązania bedą najlepsze, bo na dłuższa mete takie cos nie przejdzie.

Yon: Dla mnie to akurat dobrze. Moyes testuje wszystkie opcje w tym sezonie, który jest przejściowym i w letnim okienku jak mam nadzieję, zrobi wielki remont składu.