Young: Wiedziałem, że piłka wpadnie do bramki

– Zaraz po tym jak kopnąłem piłkę, wiedziałem, że wpadnie do bramki – stwierdził Young na antenie MUTV.

– Po mojej radości było widać, ile znaczy dla mnie wpisanie się na listę strzelców. Minęło już sporo czasu od ostatniego trafienia! Byłem zachwycony golem, ale jeszcze bardziej cieszyłem się z awansu do kolejnej rundy.

– Momentami mecz nie był płynny, ale przez cały czas byliśmy lepsi i bliżsi zdobycia bramki. Chłopaki spisali się fantastycznie. Pokazaliśmy ducha walki, charakter i miejmy nadzieję, że tak samo będzie w sobotnim meczu z West Hamem United.

Piłkarze Manchesteru United po wyeliminowani Stoke City są o krok od finału Pucharu Ligi. Szczęście sprzyja Czerwonym Diabłom, bo rewanżowe spotkanie półfinałowe z Sunderlandem rozegrają na Old Trafford.

– Jesteśmy zachwyceni, że drugi mecz gramy u siebie. Wiemy, że nie będzie łatwo, bo pucharowe spotkania zawsze są trudne. Trzymamy jednak kciuki za nasz awans do finału – dodał Young.