MU-Szachtar 1:0. Gol Jonesa daje wygraną Diabłom!

Mecz na Old Trafford rozpoczął się od przewagi Manchesteru United, która trwała pięć minut… potem ton grze w pierwszej części gry nadawali goście z Doniecka. W 12. minucie świetne podanie Taisona i w sytuacji sam na sam z de Geą znalazł się Alex Teixeira. Brazylijczyk wpadł w pole karne i strzałem po długim rogu próbował pokonać Hiszpana. Piłka minęła na szczęście o centymetry bramkę Czerwonych Diabłów. To było pierwsze, ale nie ostatnie ostrzeżenie gości.

Chwilę później dobrą sytuację miał z kolei Manchester United. Dobre dośrodkowania z prawej strony Rafaela i świetne przyjęcie piłki i ułożenie jej sobie do strzału przez Januzaja sprawiło, że umiejętnościami bramkarskimi musiał wykazać się Pyatov. Golkiper reprezentacji Ukrainy był jednak dobre ustawiony i z łatwością wypiąstkował przed siebie uderzenie młodego Belga. Później przez wiele minut gra toczyła się głównie na połowie Manchesteru United, gdzie świetnie piłkę między sobą rozgrywali Brazylijczycy Taison, Douglas Costa i przede wszystkim Alex Teixeira, którzy sprawiali mnóstwo problemów Rio Ferdinandowi i Evansowi.

W końcówce pierwszej części gry MU powinien zdobyć dwie bramki, a konkretnie Ashley Young. Najpierw w 37. minucie po miękkim zagraniu w pole karne Young uprzedził Srnę i stanął oko w oko z Pyatovem. Anglik próbował przelobować reprezentacyjnego bramkarza Ukrainy, ale pomylił się o centymetry. To powinno i wręcz musiało być 1:0 dla MU. Tak się jednak nie stało. Anglik mógł jednak szybko się zrehabilitować, po tym jak dostał piłkę na wolne pole od Rooneya. Young wbiegł w pole karne i strzałem z lewej nogi próbował zaskoczyć Pyatova. Niestety dla niego futbolówka zeszła mu z nogi i poleciała w trybuny.

To był ostatni ciekawy akcent pierwszej, wyrównanej części gry z przewagą gości, po której Manchester United remisował z Szachtarem Donieck 0:0.

Druga połowa miała bardzo podobny przebieg jak pierwsza. Dużo lepiej mogli ją rozpocząć goście. Po rzucie rożnym i niefrasobliwości linii obronnych świetną szansę miał Rakitskiy, który z bliska trafił w słupek. Później niezłą sytuację miał Kagawa, który w trudnej sytuacji zdołał oddać strzał, ale czujny był Pyatov i odbił piłkę na rzut rożny. Co nie udało się Japończykowi udało się Jonesowi. W 67. minucie rezerwowy w tym meczu Robin van Persie dośrodkował w pole karne, a tam w zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Phil Jones, który strzałem z powietrza pokonał Pyatova i wyprowadził Czerwone Diabły na prowadzenie.

Bramka otwierająca wynik spotkania nie zmieniła diametralnie przebiegu meczu. W końcówce David de Gea został raz zatrudniony przez Stepanenkę. W ostatniej akcji meczu swoją świetną szansę miał van Persie, ale jego „wcinka” poszybował w boczną siatkę bramki strzeżonej przez Pyatova. Ostatecznie Manchester United po wyrównanym spotkaniu pokonał Szachtar Donieck 1:0 i zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie A.

Manchester United - Szachtar Donieck 1:0 (0:0)

Bramka: Jones 67'

Manchester United: De Gea - Rafael, Ferdinand, Evans, Büttner (Valencia 87') - Jones, Giggs (Cleverley 63'), Januzaj, Young (Van Persie 63') - Kagawa, Rooney

Szachtar Donieck: Pyatov - Srna, Kucher, Rakitskiy, Shevchuk - Fred (Fernando 80'), Stepanenko- Douglas Costa, Alex Teixeira, Taison (Bernard 63') - Luiz Adriano