Garay chce zostać w Benfice

Argentyńczyk był latem w sferze zainteresowań Manchesteru United. W obliczu wahań formy Rio Ferdinanda i problemów zdrowotnych Nemanji Vidica David Moyes znów zwrócił wzrok w stronę Lizbony. Jak sugerowały brytyjskie media, menadżer United chciał złożyć kolejną ofertę za stopera Benfiki w zimowym oknie transferowym.

Wygląda jednak na to, że i tym razem plan Moyesa spali na panewce. Argentyński piłkarz nie jest bowiem zainteresowany zmianą otoczenia.

– Bardzo dużo się nauczyłem odkąd przyszedłem do Benfiki i jestem tutaj bardzo szczęśliwy – zapewnił Garay w wywiadzie dla Benfica TV.

Obrońca nie chce ryzykować zmiany klubu przed zbliżającym się Mundialem. Garay grał ostatnio w pierwszym składzie swojej reprezentacji i ma nadzieję, że ten stan rzeczy się utrzyma.

– Zakwalifikowaliśmy się do turnieju, to będą moje pierwsze Mistrzostwa Świata jeżeli zostanę powołany. Jestem tym bardzo podekscytowany – zakończył Garay.