Manchester United po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonał na Old Trafford Stoke City 3:2. Czerwone Diabły przegrywały 0:1 i 1:2, a mimo to potrafiły rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Gole van Persiego, Rooneya i rezerwowego Chicharito dały kolejne trzy punkty drużynie Davida Moyesa.
» Manchester United po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonał na Old Trafford Stoke City 3:2. Czerwone Diabły przegrywały 0:1 i 1:2, a mimo to potrafiły rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Gole van Persiego, Rooneya i rezerwowego Chicharito dały kolejne trzy punkty drużynie Davida Moyesa.
Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla podopiecznych Davida Moyesa. Już w 3. minucie po ładnej indywidualnej akcji Pietersa i strzale głową Petera Croucha piłkę przed siebie wybił de Gea. Niestety w przeciwieństwie do bramkarza Czerwonych Diabłów nie popisali się obrońcy Manchesteru, którzy pozwolili byłemu reprezentantowi Anglii na dobitkę i dzięki temu Stoke szybko objęło prowadzenie 1:0.
W 14. minucie aktywnego w tym meczu Pietersa wrzucił na głowę Waltera, który zgrał ją do Croucha, a ten oddał strzał z bliskiej odległości. Tym razem jednak minimalnie się pomylił. Czerwone Diabły grały w pierwszym kwadransie fatalnie. Później było trochę lepiej. W 28. minucie Nani oddał strzał z dystansu, ale piłka w bezpiecznej odległości minęła bramkę Begovicia. 5 minuta później dobry, techniczny strzał zza pola karnego oddał Rooney, ale kunsztem wykazał się bośniacki bramkarz The Potters.
Wreszcie podopieczni Moyesa udokumentowali przewagę w 43. minucie. Z prawego skrzydła Nani wrzucił wprost na głowę Rooneya. Strzał Anglika obronił Begović, ale dobitka van Persiego byłą już bezlitosna i było 1:1. Gdy wydawało się, że na przerwę obie drużyny zejdą przy stanie remisowym Marko Arnautović z wolnego przymierzył niezwykle precyzyjnie i bez szans był de Gea. Manchester United przegrywał do przerwy 1:2 i grał źle. Nic nie zapowiadało lepszej gry w drugiej części spotkania.
Druga połowa była dość nudna aż do 78. minuty. Wtedy to po rzucie rożnym wykonywanym przez van Persiego sprytnym strzałem głową Begovicia pokonał Wayne Rooney. To był błysk geniuszu angielskiego napastnika. Wtedy dopiero rozpoczął się mecz. 2 minuty później kapitalna centra Evry i rezerwowy w tym meczu Chicharito głową strzelił trzeciego gola dla United. To były mordercze dwie minuty Czerwonych Diabłów. Po tej bramce podopieczni Moyesa spokojnie operowali piłką i nie pozwalali graczom The Potters zbliżyć się do bramki de Gei. Ostatecznie MU po dobrym spotkaniu pokonał Stoke City 3:2.
Manchester United – Stoke City 3:2 (1:2)
Bramki: van Persie 43’, Rooney 78’, Hernandez 80’ – Crouch 3’, Arnautović 45
Manchester United: De Gea - Smalling (Valencia 76'), Jones, Evans, Evra - Nani (Januzaj 58'), Carrick, Cleverley (Hernandez 68'), Kagawa - Rooney, van Persie
Stoke City: Begovic - Cameron, Shawcross, Huth, Pieters - Walters, Palacios (Whelan 70'), Ireland (Adam 82'), Nzonzi, Arnautovic (Wilson 49') - Crouch
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.