Rooney: Porażka w derbach nigdy nie jest przyjemna

Czerwone Diabły w niedzielę doznały druzgocącej porażki z Manchesterem City (1:4). Jedynym piłkarzem w ekipie Davida Moyesa, który mógł być zadowolony ze swojego występu, był właśnie Rooney.

– Na pewno nie jest miło przegrać z Manchesterem City 1:4. Jakakolwiek porażka z nimi jest zła, więc jesteśmy naprawdę rozczarowani – przyznał Rooney po spotkaniu na Etihad Stadium.

– Styl, w jakim traciliśmy bramki, jedna przed przerwą i dwie tuż po zmianie stron, jest niedopuszczalny. Wiemy, że musimy to poprawić, przestać tracić głupie gole i zacząć wykorzystywać naszą dobrą grę. Dziś jej trochę było, ale przyszła za późno.

– Druga bramka dla Manchesteru City była dla nas ciosem, ale wciąż sądziliśmy, że możemy wrócić do gry. Wielokrotnie przegrywaliśmy 0:2. Wyszliśmy więc na drugą połowę z zamiarem zdobycia pierwszej bramki, po której mecz zacząłby się od nowa. Zamiast tego straciliśmy dwa gole, które rozstrzygnęły spotkanie.

– Wiedzieliśmy, że przy stanie 0:4 nie wrócimy już do gry, ale staraliśmy się walczyć, pokazać fanom i sobie, że mamy w sobie piłkarską dumę, bo nigdy nie jest miło przegrywać.

– W ostatnich dwudziestu minutach graliśmy naprawdę nieźle. Jeśli zaprezentowalibyśmy się tak wcześniej, to być może wynik byłby inny. Było już jednak za późno.

Zapomnieć o derbach

Rooney dodał również, że piłkarze Manchesteru United zapominają o złym rezultacie na Etihad Stadium i koncentrują się najbliższym meczu z Liverpoolem FC w Capital One Cup.

– Miło było zdobyć dziś bramkę, ale nic ona nie znaczy. Punkty były najważniejszą rzeczą, a nie dopisujemy sobie żadnych. Teraz mamy jednak ważny mecz z Liverpoolem w środę, więc postaramy się zapomnieć o derbach i przejść do kolejnego spotkania – stwierdził Anglik.

– Wszyscy jesteśmy dorośli, więc zdajemy sobie sprawę, czy to derby Manchesteru, Liverpoolu czy innego miasta, że nigdy nie jest miło, kiedy przegrywasz. Byłem w takiej sytuacji jako kibic i zawodnik i nie jest to miłe uczucie. Mamy nadzieję, że w nadchodzącym meczu z Liverpoolem odniesiemy zwycięstwo i puścimy w niepamięć dzisiejszą porażkę – dodał Rooney.