Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Przegląd sezonu 2012/13: Grudzień

» 22 czerwca 2013, 10:32 - Autor: JRI - źródło: ManUtd.com
Grudzień był miesiącem, podczas którego padła niezwykle duża ilość bramek dla Manchesteru United, ale i dla jego rywali. Aż dwa z pięciu spotkań zakończyło się wynikiem 4:3, z kolei w pamiętnych derbach padło pięć bramek.
Przegląd sezonu 2012/13: Grudzień
» Robin van Persie w grudniu był najjaśniejszą postacią Manchesteru United.
Podsumowanie: Kolejny ważny miesiąc w minionej kampanii zaczął się od niesamowitego meczu na Madejski Stadium (4:3). I Reading, i United dwukrotnie wychodziły na prowadzenie, ale to zawodnicy Fergusona zainkasowali 3 punkty po tej potyczce. Bramki: Anderson, Rooney (2), Van Persie.

Dziewiątego dnia grudnia, Manchester United pokonał na wyjeździe swojego lokalnego rywala (3:2). Dla Robina van Persiego były to pierwsze w życiu derby Manchesteru, a to za sprawą jego bramki, w doliczonym czasie gry, United mogli cieszyć się z wygranej. Bramki: Rooney (2), Van Persie.

Kolejnym ligowym rywalem sir Alexa Fergusona i jego podopiecznych był przyjeżdżający na Old Trafford - Sunderland. Czerwone Diabły wypracowały sobie przewagę trzech bramek i na nic zdało się trafienie Campbella, który zdobył jednego, honorowego gola w 72. minucie. Bramki: Van Persie, Cleverley, Rooney.

Seria ligowych spotkań bez remisu zakończyła się, kiedy United pojechało na Liberty Stadium, gdzie zremisowało 1:1. Bramki: Evra.

Przedostatnią grudniową potyczką był mecz z Newcastle. Zawodnicy sir Alexa po raz pierwszy na prowadzenie wyszli w 90. minucie. Po fantastycznym podaniu Michaela Carricka bramkarza Srok pokonał Javier Hernandez. Bramki: Evans, Evra, Van Persie, Chicharito.

Na koniec miesiąca, United przyszło mierzyć się z West Bromem. Spotkanie przebiegło po myśli Czerwonych Diabłów i z zachowaniem czystego konta, pokonali Drozdy, a w ostatniej minucie Robin strzelił fantastycznego gola. Bramki: McAuley (sam.), Van Persie.

Kluczowy moment: Najważniejsza grudniowym momentem był gol Robina van Persiego w jego pierwszych derbach Manchesteru. Tym samym United stało się pierwszą drużyną, która jako jedyna na przestrzeni prawie dwóch ostatnich lat, pokonała Obywateli na ich własnym obiekcie.

Najlepszy zawodnik: Do tej nagrody, poprzez głosowanie na oficjalnej stronie, jednogłośnie został wybrany Robin van Persie. Ponadto Holender zdobył również nagrodę zawodnika miesiąca w Premier League. Nikogo chyba ten fakt nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę to, iż w 6 spotkaniach strzelił aż 5 bramek, z czego dwie były zwycięskie.

Pozycja w tabeli: Ponieważ Manchester City przegrał w grudniu aż dwa spotkania (z Manchesterem United i Sunderlandem), Czerwone Diabły zaczęły powoli zostawiać w tyle inne drużyny z tabeli. Na koniec miesiąca miały aż 7 punktów przewagi nad lokalnym rywalem, 11 nad Chelsea oraz 13 nad Tottenhamem.


TAGI


« Poprzedni news
Moja XI: Nicky Butt
Następny news »
Wayne Rooney jednak w Madrycie?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


vip14: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.06.2013 15:36

Najlepszym z tych 5. meczy był mecz z City. Dobrze, że zainkasowaliśmy wtedy 3. pkt :) GLory, Glory Manchester United :D
» 22 czerwca 2013, 15:36 #3
vip14: Glory*
» 22 czerwca 2013, 15:36 #2
TykiMikk: cieszy 5 goli Rooneya no i ta bramka RvP w derbach... pamiętam, że byłem wtedy w robocie i strasznie sie wkurzyłem, że nie mogę oglądać. Wróciłem do domu i od razu włączyłem skróty, zanim jeszcze sprawdziłem wynik i cieszyłem się tą bramką tak jakby była na żywo ;-)
» 22 czerwca 2013, 15:01 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.