Sam Johnstone wierzy w młodych Anglików

Pierwszy mecz turnieju odbędzie się już 21 czerwca. Synowie Albionu trafili do grupy E, w której zmierzą się z Irakiem, Chile oraz Egiptem.

Ekipa Trzech Lwów będzie chciała zmazać niekorzystne wrażenie pozostawione przez starszych graczy, którzy z kretesem polegli w Mistrzostwach Europy do lat 21. Anglia przegrała wszystkie trzy spotkania w grupie i niemal natychmiast odpadła z rywalizacji.

- W grupie czeka nas trudne zadanie. Po dokładniejszym spojrzeniu na naszych rywali widać, iż będzie to bardziej wymagające zadanie, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Mamy w składzie kilku bardzo dobrych piłkarzy i jeśli stworzymy zespół, to będziemy godnym rywalem dla każdego - zaznacza Johnstone.

- Wielu piłkarzy tej reprezentacji rozegrało dużo spotkań w klubowych brawach, co sprawia, iż jesteśmy grupą mocnych zawodników. Mam nadzieję, że każdy z moich kolegów wniesie do gry doświadczenie, ponieważ to może zapewnić nam sukces.

- W składzie są także inni gracze United, którzy mają za sobą udany sezon, więc tym bardziej cieszę się, że są z nami. Trenowaliśmy przez 10 dni z małą przerwą i jestem bardzo zadowolony. Po raz pierwszy miałem okazję trenować na St. George’s Park [nowy obiekt treningowy reprezentacji Anglii przyp. red.] i muszę przyznać, że to świetne miejsce - stwierdził golkiper Czerwonych Diabłów.

- W zespole panuje świetna atmosfera, mamy do dyspozycji znakomity hotel, więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wyczekiwać na pierwsze spotkania turnieju - podsumował 20-letni Anglik.

Warto dodać, iż w Mistrzostwach Świata U-20 wezmą udział także: Tom Thorpe, Larnell Cole (obaj Anglia), Guillermo Varela (Urugwaj) oraz Ángelo Henríquez (Chile).