Szkoleniowiec Molde FK i były napastnik Manchesteru United w MUTV udzielił krótkiej wypowiedzi na temat przejścia Fergusona na emeryturę.
» Ole dziękuje Fergiemu za lata wspólnej pracy
- Jestem nieco zaskoczony tą decyzją, jednak jestem pewien, że myślał nad tym długo i intensywnie, oraz że jest to dobra decyzja dla niego.
- Te czternaście i pół roku, które spędziłem u boku menedżera (jako piłkarz i szkoleniowiec), były najlepszym okresem mojego życia. Uczyłem się od najlepszych. Był dla nas ojcem. To niesamowite jak wiele piłkarzy przeszło przez jego system. Był dla każdego inspiracją.
- Ostatnie chwile z kibicami na Old Trafford będą jednocześnie wspaniałym i smutnym momentem. Nie często zdarzają się sytuacje doprowadzające mnie do łez, ale mój mecz pożegnalny w 2008 roku był taką chwilą. Nie wiadomo, może w niedzielę po meczu ze Swansea, wszyscy zdadzą sobie sprawę, że to ostatni jego mecz na Old Trafford. Jestem pewien, że będzie to moment pełen emocji.
- Teraz wszystko co robię opiera się na doświadczeniu, które zyskiwałem pracując z Bossem. Przed, w takcie, po spotkaniach… Zawsze staram się przypomnieć sobie to, co robiliśmy oraz jego wskazówki. Był najlepszym menedżerem, z jakim można pracować, nieprawdopodobny człowiek, inspirator i motywator. Najlepszy. Nigdy nie zapomnę jego lojalności, którą mi pokazał – zakończył Norweg.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.