GNR: Kurcze, Fajnie byłoby oglądać rodaka biegającego w koszulce United, tylko oczywiście takiego, który jest w stanie odcisnąć piętno swojej obecności w "Teatrze Marzeń". Lewandowski czy nie, mam nadzieję, że kiedyś jakiś Polak strzeli bramkę dla "Czerwonych Diabłów" (grając w ich barwach:-) ). Póki co Robert jest najlepszym polskim piłkarzem, a co więcej czołowym napastnikiem całej bundes ligi. W szczególności ten drugi fakt to najlepsze referencje dla piłkarza, który aspiruje do miana piłkarskiej gwiazdy.
Co do kwestii jego transferu do United, to chyba największą przeszkodą może być przesyt napastników w drużynie Czerwonych Diabłów. Jednak czy na pewno? Van Persie, waleczny, skuteczny, chyba król strzelców PL 2012/2013, Chicharito - super zmiennik, kandydat na jokera (jak niegdyś Ole), ale póki co nie pokazuje aspiracji na króla strzelców ligi, Rooney -dziś bardziej operujący w pomocy, gdzie chyba powoli próbuje go "przesunąć" Ferguson, Wayne w czasie obecności innej super gwiazdy w MU zadowala się raczej "pracą w ukryciu" (przykład: gra Rooney'a w czasach Ronaldo i obecnie u boku Robina, a gra Rooney'a tuż po odejściu Ronaldo), no i w końcu Welback - ilość bramek strzelonych przez niego w trwającej jeszcze kampanii Premier League mówi sama za siebie.
Przesyt w ofensywie, który wydawał się tak oczywisty na początku tego sezonu okazał się nie do końca prawdziwy. Jasne, nie wiadomo jak młodzi napastnicy zagrają w przyszłym sezonie, jak i niewiadomą jest przyszły sezon w wykonaniu Lewandowskiego, lub jego gra w innym klubie. Jednak mając możliwość sprowadzenia do klubu (być może) króla strzelców jednej z czołowych lig europejskich, nie zastanawiałbym się zbyt długo, bo:
1. Na pewno ktoś inny się po niego zgłosi
2. Ten koleś kiedyś strzeli do naszej bramki...:-)
Szczerze wątpię w przejście Lewego do MU. Myślę, że to Bayern będzie mu od przyszłego sezonu płacił tygodniówkę. Robert sprawdza się w bundes lidze i chyba idąc za głosem rozsądku pozostanie w niej.
Dla nas w tym oknie transferowym mam nadzieję przeszukiwany jest "rynek" środkowych pomocników. Chciałbym takiego zawodnika znikąd, jak Vidic... takiego, bez nazwiska, który zmiażdżyłby całą konkurencją w Europie...