W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson był usatysfakcjonowany tym, co zaprezentowali jego podopieczni w meczu wyjazdowym przeciwko West Ham United. Ekipa Szkota dwukrotnie musiała odrabiać straty, aby doprowadzić do ostatecznego remisu 2:2.
» Szkot dostrzega chyba znacznie więcej pozytywów w meczu z WHU niż większość fanów.
- Musieliśmy stawić czoła wielu trudnościom. Nasi zawodnicy jednak parli do przodu. Dwa razy przegrywaliśmy, ale udało nam się odrobić straty. Uważam, że zagraliśmy jak mistrzowie - mówił Ferguson.
- Byliśmy fantastyczni w kwestii determinacji i odwagi w grze. Nie lubimy przegrywać i pokazaliśmy dzisiaj, że chcieliśmy odnieść zwycięstwo. Byłem więc zadowolony z osiągniętego rezultatu. Jesteśmy o mecz bliżej do tytułu. Do końca pozostało pięć spotkań, trzy w domu i dwa na wyjeździe. Zawodnicy wyraźnie pokazują, że chcą wygrać ten tytuł. Mamy dobry bufor, dzięki naszej przewadze. Nie chcemy jednak popełniać błędów.
- Byliśmy drużyną, która miała wygrać ten mecz. Bramkarz West Ham uratował ich w ostatnich 20 minutach. Zaliczył świetne interwencje po strzałach Chicharito i Robina, a strzał Rooneya został wybity z linii bramkowej.
- Wszystko działo się w okolicach pola karnego rywali, nie potrafiliśmy ich jednak wykończyć. Mieliśmy dostatecznie dużo czasu, aby strzelić zwycięską bramkę. Zabrakło nam trochę spokoju. W jednej czy dwóch sytuacjach zawodnicy zdecydowali się na strzały, zamiast rozegrać piłkę.
- Prawdopodobnie zasłużyliśmy na więcej. Jednak w kontekście tak siłowej gry, myślę, że możemy być dumni z naszych zawodników. To był występ prawdziwych mistrzów - komentował sir Alex Ferguson.
dlabigt23: Jak to zawsze mowi SAF to liga byla naszym prorytetem i jak widac koncowka sezonu jest masakryczna a gramy juz tylko przeciez w lidze szkoda zeby sie zrobilo z tej przewagi 5 pkt ;// gol ze spalonego na 2;2 wiec nie ma sie czym szczycic zrobili jedna ladna skladna akcje ktora byla ladna i takich nam brakowalo w ostatnich meczach i jestem z tego niezadowolony gdzie jest ten manchester co potrafi takie bramki strzelac z takich wlasnie akcji oni juz nie potrafia tego ... niech ten sezon sie lepiej skonczy i mam nadzieje ze cos sie zmieni w tej druzynie na nastepny sezon Tarcza zapewne nam wyjasni i powinnismy ja wygrac wkoncu pewnie bedziemy grac z City wiec nie ma co tego zbywac to dalo by nam motywacje ale znajac SAF to dla niego Tarcza nic nie znaczy i znowu liga bedzie dla niego prorytetem bo o inne puchary sobie niewyobrazam walczyc z taka gra ! i oczywiscie mam nadzieje na jakies transfery bez tego sie juz nieobejdzie wedlug mnie.
mycka86: Co jak co ale SAF jest genialnym psychologiem. Przecież wie doskonale, że zagraliśmy nędzę totalną, ale i tak na każdym kroku buduje zwycięską mentalność w zawodnikach i taki cel miała ta wypowiedź. Dodaje to pewności siebie w zawodnikach nawet po słabym meczu. To jest jego ogromna przewaga nad innymi managerami. Dajmy na to Manciniego, który po słabym meczy potrafi zwyzywać pół drużyny i robić kwas w zespole. SAF nigdy tak nie postąpił i nie postąpi
sisinho: Tylko czy to coś zmienia? Z meczu na mecz jest coraz gorzej. Wypowiedzi brzmią jakbyśmy grali coraz lepiej ale to dalej nie pomaga w budowaniu morali zespołu ;s
mycka86: Zmienia, bo nie można wygrać 38 meczów i za każdym razem grać świetnie. W każdym sezonie każdej drużynie przydarzają się wpadki nie ważne jak potężny skład by mieli. Nie ma co zwieszać głów, bo za kilka dni następne mecze. Nic się nie bój, bo zmiany nadejdą, ale po sezonie, mam na myśli te kadrowe w szczególności. SAF jest tu już tak długo, że zdaje sobie sprawę, że potrzeba zmian żeby kontynuować odnoszenie trofeów. W CL się nie udało, ale mamy bilans 26-3-4 a każdy narzeka. To co mają powiedzieć fani Arsenalu czy Liverpoolu ?
sisinho: Masz problemy ze sobą chłopaczku? Nikt nie jedzie po Fergusonie, jedynie śmieszą ich wypowiedzi na temat "świetnego spotkania", które świetne to było jedynie dla WHU bo robili z nami co chcieli.
sisinho: Bo potrafię czytać w przeciwieństwie do Ciebie. Nikt nie obraził tutaj Fergusona a jedynie jego słowa, które nijak mają się do wczorajszego spotkania.
Mazi1989: Ostatnio SAF jest cały czas zadowolony z naszej gry tylko wyniki jakby się nie zgadzają :) Nie można cieszyć się z wymęczonego remisu. Mam nadzieję, że w poniedziałek zrewanżujemy się i wygramy z AV w dobrym stylu. Cały czas liczę, że Tottenham urwie punkty Obywatelom, a wtedy tytuł będzie nasz
dlabigt23: ta wygramy 1;0 albo 2;1 i takim stylem jakim sie ostatnio prezentujemy czyli strzelimy bramke szybko i to bedzie bramka po zamieszaniu w polu karnym albo po rykoszecie i beda potem kontrolowali mecz grajac przy okazji padake do konca
atos1987: hahahaah to nie wiedziałem że prawdziwi mistrzowie ledwo remisują ze średniakiem ligi angielskiej .. Nie podoba mi się gra United w ostatnich meczach.
skoda037: Nie można powiedzieć, że zagraliśmy źle, bo tragedii nie było, chociaż od takiego zespołu wymaga się więcej. Jak mistrzowie również nie zagraliśmy, więc chyba trafniejszym określeniem byłoby, że zagraliśmy jak przeciętny angielski zespół, gdyż WHU było dla nas równym przeciwnikiem w tym meczu
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.