W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gerard Pique stwierdził, że jest dumny z czasu, jaki spędził w drużynie Czerwonych Diabłów. Hiszpan przyznał jednak, iż przewidywał swój powrót do Barcelony.
» Gerard Pique nie żałuje czasu spędzonego w Manchesterze
Defensor dołączył do ekipy sir Alexa Fergusona w wieku 17 lat i zaliczył 23 występy w koszulce United.
- Dołączając do Manchesteru byłem dumnym dzieciakiem, który cieszył się z możliwości dzielenia szatni z wielkimi gwiazdami. Pamiętam, że w pewnym momencie zostałem poproszony o trenowanie z pierwszą drużyną, to było wspaniałe - zdradził stoper Barcelony.
- To przygotowało mnie do powrotu na Camp Nou. Gdyby nie to, pewnie byłbym niesamowicie zestresowany dołączeniem do Barcy. Jestem bardzo dumny z trzech lat spędzonych na Old Trafford. Cieszę się, że zdecydowałem się na ten wyjazd w wieku 17 lat, ponieważ był to dobry okres na opuszczenie domu rodzinnego.
- Czuję dumę z faktu, iż należałem do drużyny sir Alexa Fergusona. Pomimo to, za każdym razem, gdy go spotykam, to mówię mu, że źle ze mną postąpił - powiedział Pique.
Gerard stwierdził także, iż spodziewał się, że Cesc Fabregas także pewnego dnia ponownie zawita w klubie z Katalonii.
- Zawsze chcesz tutaj wrócić. To najlepszy klub na świecie, z nim zdobywasz trofea, cieszysz się grą i czujesz się tu jak w domu.
- Kiedy odchodziłem razem z Fabregasem, mieliśmy znakomity skład i wygrywaliśmy niemal z każdym. Podjąłem jednak ryzyko i zostawiłem to wszystko, by sprawdzić samego siebie. Wszyscy piłkarze, którzy opuszczają Barcelonę myślą: ‘Pewnego dnia tu wrócę‘ - zakończył były Czerwony Diabeł.
mycka86: można go nie lubić, ale obecnie nie ma na swiecie obrońcy lepiej wyprowadzającego piłkę z własnej połowy. do tego również jako defensor jest niczego sobie
mycka86: był już wtedy dobry, ale sam chciał odejść. nawet SAF w jakimś wywiadzie powiedział, że gdyby wiedział, że Pique będzie chciał odejść to nie dałby wówczas odejść Shawcross'owi
JohnPieklo: Jest slabym obronca i dlatego zostal mistrzem swiata, mistrzem Europy, i dlatego od dlugich paru sezonow jest podstawowym obronca mlocacej wszystkich Barcelony. I dlatego nawet udalo mu sie trafic do Manchesteru United. Bo jest slabym obronca.
JohnPieklo: Ogladam Barce tylko w LM i kiedy gra z Realem, a Hiszpanie na turniejach, wiec w sumie nie znam szczegolow gry Pique. Moze i czasami zawini - w tych druzynach bez watpienia widac to wtedy wyraznie, bo rzadko im sie zdarza popelniac bledy.
Ale sluchaj. Po pierwsze, trenerzy widza go na treningach. I co? I wystawiaja. regularnie w dwoch najlepszych druzynach na swiecie. Po drugie, jaki jest odsetek meczow, w ktorych te druzyny traca wiecej niz dwie bramki? Nie wiem, ale nikly. I czyja to zasluga? Messiego i Xaviego? To, ze druzynie bardzo dobrze uklada sie gra z przodu, jest w rownym stopniu zasluga, ataku, pomocy, i obrony wlasnie. Pique mialby miejsce w kazdej druzynie na swiecie. Gdyby podstawowy srodkowy obronca mial mnostwo niepewnych interwencji i gralby nieudolnie, nie bylby mistrzem swiata, Europy, i nie wspoltworzylby najlepszego teamu w historii, uwierz mi. Tyle wiem o pilce.
Olo: Bullshit. Drużynę buduje się od tyłu, zawsze. Jeżeli Pique ma stałe miejsce w składzie to znaczy że jest dobry. Jeżeli ma stałe miejsce w składzie najlepszej drużyny w Hiszpanii to znaczy że jest jednym z najlepszych obrońców w tym kraju. Tyle.
Przemas96: Może po to aby wzmocnić skład i np:móc rotować zawodnikami gdyż jakbyś nie zauważył gramy co sezon na 4 frontach i zawsze może komuś trafić się kontuzja lub zawieszenie za kartki.
mcis: jedyna mozliwosc na pozyskanie Falcao to sprzedaz Roo. i nie chodzi o kase tylko o pozycje na boisku. nie trzymasz 3 czolowych napastnikow swiata w jednym skadzie, bo dla jednego z nich zawsze zabraknie miejsca.
mcis: Roo? w jakiej pomocy? Roo gra jako cofniety napastnik, za plecami vP, a nie jako pomocnik, to olbzymia roznica i w takim ustawieniu tez nie ma miejsca dla Falcao, chyba że cofnie się vP na pozycje Kagawy i kaze mu się grać tak jak gral w Arsenalu, ale wtedy trzeb tez pozbyc się Naniego i ogolnie zrezygnowac z gry skrzydlami i grac tym diamentem jak na poczatku sezonu....
dlabigt23: tak apropo przeczytlem niedawno news niewiem czy cos jest w tym prawdy chociaz chcialbym tego zeby to byla prawda ""Marca" powołuje się na anonimowe źródło zbliżone do Atletico Madryt. Według dziennikarzy, Manchester wpłacił już zadatek za transfer Falcao, by zagwarantować sobie transfer. W ten sam sposób kluby porozumiały się w 2011 roku, gdy Manchester wpłacił zadatek za Davida De Geę. Kluby nawiązały wtedy dobrą współpracę, która procentuje przy rozmowach o Falcao. Cena za Kolumbijskiego napastnika ma wynieść 55 mln euro." takiego zawodnika bym nie odmowil nawet wzamian za rooneya lub RVP chociaz wolalbym zeby hernandez i welbeck odeszli i przyszedl Falcao !
dlabigt23: ja bym osobiscie podziekowal Chicharito nie to ze jest slaby poprostu malo gra SAF w ogole go nie wystawia ... a mogloby cos tez z niego byc ja bym kupil tego Falcao i do tego jakiegos pomocnika ofensywnego i by bylo okej.
mycka86: absolutnie nie! atak to formacja w której na pewno nie potrzeba nam żadnych wzmocnień. zresztą SAF na pewno o tym wie. taki transfer robiłby tylko niepotrzebne zamieszanie i psuł atmosfere w klubie. już prędzej zacznie wprowadzać do składu Henriquez'a. słaba plotka, ale kończy się sezon i podobnych pojawi się na pewno wiele
PLDan11: @dlabigt23 - Chicharito to statystycznie nasz najlepszy napastnik. Średnio w tym sezonie strzelał jedną bramkę na mecz (a nawet na mniej, bo 80 i kilka minut).
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.