Zaha: Muszę pokazać na co mnie stać

Zaha dobrymi występami w Crystal Palace utorował sobie drogę nie tylko na Old Trafford, gdzie będzie występował od nowego sezonu, ale także do seniorskiej reprezentacji Anglii. W listopadzie młody zawodnik zadebiutował w spotkaniu ze Szwecją.

Zaha w ostatni czwartek znów przypomniał się kibicom. W meczu z Rumunią U-21 zdobył fantastycznego gola, a Synowie Albionu wygrali 3:0.

– Choć słyszę o sobie mnóstwo pozytywnych opinii, to są też takie, które mówią, że jestem przereklamowany. Turniej w Izraelu będzie więc dla mnie świetną szansą, aby pokazać na co mnie stać i dlaczego jestem tu gdzie jestem – mówi Zaha.

– Zdaję sobie sprawę, że będzie to naprawdę szalone doświadczenie. Nie mogę się już doczekać mistrzostw. Odczuwam presję, a najtrudniejsze w zawodzie piłkarza jest to jak sobie z nią poradzić. Trzymam głowę nisko i powtarzam sobie, że jestem w kadrze z konkretnego powodu.

– Różnica pomiędzy seniorską kadrą a U-21 jest taka, że dorosła reprezentacja jest pełna gwiazd. Gra u boku Stevena Gerrarda wydaje się wręcz absurdalna. Zasięg jego podań jest niesamowity.

– Nie sądzę, abym do tego przywykł przez długi czas. Nie wiem czy kiedykolwiek przywyknę do tego, że jestem powoływany do kadry z takimi zawodnikami i zakładam koszulkę reprezentacji Anglii.

– Będę musiał spróbować jakoś się z tym oswoić i grać swoją piłkę. Nie martwi mnie to specjalnie, a także nie sprawia, że nie śpię po nocach. To tylko futbol, a ja po prostu muszę grać. Występy w kadrze U-21 również mnie cieszy, bo możemy się wspólnie pośmiać, a gra też nam dobrze wychodzi.

– Tego lata czeka mnie więcej treningów, bo z Manchesterem United udam się na przedsezonowe zgrupowanie. Będzie to dla mnie szansa, aby rozwinąć się na większej scenie – dodaje Zaha.