W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tymczasowy menedżer Reading Eamonn Dolan jest niezadowolony z pracy arbitra spotkania na Old Trafford, Lee Masona.
» Po meczu Reading z United, Dolan skrytykował pracę arbitra
Dolan zastępuje obecnie zwolnionego w bardzo niejasnych okolicznościach Briana McDermotta. Zespół prowadzony przez tymczasowego szkoleniowca uległ Czerwonym Diabłom, a w opinii Dolana winnym tego jest sędzia meczu.
Irlandczyk ma na myśli incydent, w którym Nemanja Vidić powala w polu karnym Manchesteru United zawodnika gości, Adriana Mariappę.
- To czysty rzut karny, ale sądzę, że sędzia myślał, iż jestem tu tylko na praktykach i wszystko jest w porządku. Zupełnie się tego po nim nie spodziewałem, lecz co mogę teraz zrobić?
Ponadto Dolan wyjawił, iż jest zdziwiony decyzją zarządu klubu, który zwolnił dotychczasowego menedżera, Briana McDermotta.
- Byłem zupełnie zaskoczony tą sytuacją. Powszechnie wiadomo, że Brian to mój dobry kolega, ale decyzja została podjęta i musimy iść dalej – zakończył Eamonn Dolan.
vip14: Niestety nie mogłem obejrzeć tego meczu... Co do sędziów (ogółem) to nie wiem co się z nimi dzieje. Co mecz trafia się coraz gorszy. Mam nadzieję, że pieniądze w tych dziwnych sytuacjach nie uczestniczą.
nomati666: Karny faktycznie powinien być. Chociaż można to było uznać za przepychankę w polu karnym przy walce o piłkę. Błędy się zdarzają. Raz dla nas, raz dla przeciwników. A co do stylu w jakim wczoraj graliśmy. Faktycznie, wyglądało to jak niezła padaka. Roo i RvP byli wściekli, ale nie zapominajmy jaki nas czeka maraton. Może Fergie polecił chłopakom, żeby zbytnio się nie przemęczali. W każdym razie, bramek pojawiłoby się więcej, gdyby nie bestia środka pola - Anderson. Jak tak (obecnie) kiepski zawodnik mógł pociągnąć grę jako rozgrywający. W momencie, gdy pojawili się Carrick i Kagawa, to przez te ostatnie 5 minut, stworzyli więcej okazji, niż Ando przez całą drugą połowę.
ziomboy777: ludzie... przeciez druzyna grala na 1/4 gwizdka... gosciu naprawde woerzy , ze jak by dostali tego karnego to wywiezli by ten 1 pkt z OT??... watpie.
mervel: dokładnie. karny mógł być, Reading doprowadza do wyrównania i co z tego ?
United by zaczęli biegać zamiast stać tak jak przez cały mecz i by stuknęli jeszcze ze dwie budy ;]
o co tyle hałasu
designer: a kogo obchodzi zdanie jakiegos pana "nikt"? To nieistniejacy pionek w Premiership, z ktorej zreszta niebawem wyleci wraz ze swoim niemniej zalosnym zespolem.
FiFlaK: Takie usprawiedliwianie zostaw innym. Powinien być rzut karny, nie ulega to wątpliwościom. Sędzia znów ingeruje w mecz, co już jest przesadą.
Karny to jeszcze nie jest gol, ale odgwizdany powinien być. Nie ma usprawiedliwienia dla sędziego, popełnił gafę a my wygraliśmy jeden zero.
Menedżer Reading ma prawo być wściekły, Ty byś nie był ?
Giggs88: Owszem, byłbym wściekły, rzut karny jak najbardziej się im należał, ale można powiedzieć, że bilans błędów sędziów wyszedł na zero. Jasne, że wolałbym żeby w obu przypadkach sędziowie podejmowali właściwe decyzje, ale całe szczęście w lidze w przekroju całego sezonu błędne decyzje w mniejszym lub większym stopniu się wyrównują, raz sędzia gwizdnie dla ciebie, raz przeciwko tobie. Gorzej z Ligą Mistrzów...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.