W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anderson przyznał ostatnio, że jego kariera nie przebiega do końca po jego myśli. Brazylijczyk jest jednak zdeterminowany, aby ciężko pracować i wywalczyć na nowo miejsce w podstawowej jedenastce. Pomocnik deklaruje również, że nie zamierza nigdzie odchodzić.
» Brazylijczyk zamierza mocno skupić się na rozwoju swojej kariery
- Spekulacje na temat mojego transferu nie są prawdziwe. Wszyscy doskonale wiedzą, że jestem szczęśliwy w Manchesterze United. Miałem sporo kontuzji, ale nigdy nie pozwoliłem, aby uśmiech zniknął z mojej twarzy. Cały czas staram się pomagać drużynie, taki już jestem - komentował Ando.
- Kiedy będę chciał odejść, najpierw porozmawiam z sir Alexem Fergusonem. Odchodzić jednak nie chcę. Zaliczyłem kilka poważnych kontuzji. Żaden zawodnik nie chce przez to przechodzić. Dzięki temu jednak trochę się zmieniłem. Trenowałem bardzo ciężko i robię co mogę dla drużyny.
- Nie jest łatwo grać w Manchesterze United. Wielu czołowych zawodników przychodziło tutaj i nie dawało sobie rady. Na przykład Juan Sebastian Veron, Kleberson. Ja jestem tutaj już 6 lat. Jedyne miejsce, gdzie można przejść z United to Real lub Barcelona. Poziom w United jest aż tak wysoki. Przychodząc tutaj z pewnością będziesz wygrywał trofea.
- Kocham to miejsce, ale jest tu ciężko. Przyszedłem tutaj jako młodzik z Porto, a tu na miejscu były takie sławy jak Paul Scholes - zakończył Anderson.
kean16: szkoda że tylko przez media powinniśmy już dawno go sprzedać! bo przez te 6 lat jak sam powiedział nic nie wniósł do tego zespołu tylko się leczy chyba zna wszystkich lekarzy! jak dla mnie to w lecie powinni go sprzedać nie było by żadnej straty bo na puchar Anglii i puchar ligi to może zagrać któryś z młodych zawodników!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.