Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick: Wina leży po mojej stronie

» 31 stycznia 2013, 18:51 - Autor: szotu - źródło: ManUtd.com
Michael Carrick przyznał, że strata bramki we wczorajszym pojedynku z Southampton nastąpiła w wyniku tylko i wyłącznie jego błędu.
Carrick: Wina leży po mojej stronie
» Michael przyznał się do błędu
Nieudane zagranie ostatecznie obeszło się bez poważniejszych konsekwencji, bowiem Czerwone Diabły zdołały jeszcze w pierwszej połowie spotkania wyjść na prowadzenie i utrzymać korzystny wynik przez drugą część meczu. Mimo tego, Anglik wziął pełną odpowiedzialność za wpadkę z pierwszych minut gry.

- Nie przyłożyłem się do tego podania, wina leży całkowicie po mojej stronie – wyznał Michael.

- To stało się nagle, chciałem wycofać piłkę do Davida i kopnąłem ją jakby od niechcenia. Biorę za to odpowiedzialność. Na szczęście udało nam się najpierw wyrównać, a później wyjść na prowadzenie. Reszta pierwszej połowy była w naszym wykonaniu przyzwoita.

- Jeśli mam być szczery, to reszcie drużyny nie można niczego zarzucić. To ja popełniłem błąd, za który, niestety, cały zespół zapłacił utratą bramki. Ciężko to potraktować jako winę całej drużyny.

Zdaniem Anglika, to druga połowa w wykonaniu ekipy z Old Trafford pozostawia wiele do życzenia.

- Pokazaliśmy charakter, to fakt. To nie było łatwe spotkanie i jesteśmy szczęśliwi z trzech punktów – stwierdził Carrick. – Przez zdecydowaną większość pierwszej połowy byliśmy zadowoleni z naszego występu. Jeśli chodzi o drugą część meczu, cóż… spisuję ją na straty. Mówiąc szczerze, ciężko to było nazwać futbolem.

- Znaleźliśmy po prostu sposób na to, by zatrzymać trzy punkty przy sobie. Cieszymy się, bo odzyskaliśmy przewagę w tabeli. Wciąż jednak musimy popracować nad niektórymi aspektami naszej gry.

- Jesteśmy zadowoleni z trzech punktów. Mamy świadomość tego, że było to naprawdę ważne spotkanie – zakończył Michael.


TAGI


« Poprzedni news
Fletcher wróci w innej roli
Następny news »
Ferguson: Wielka szansa przed Machedą

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (29)


kalafior: Dobrze że wziął to na siebie, bo zaraz the sun by pisało: ''De Gea na wylocie .Wymiana De Gea-Valdes?''
» 1 lutego 2013, 15:50 #28
Gig5: De Gea klasowy mlody bramkarz popelnia bledy ale to co zrobil z totenhamem mistrzostwo swiata , chlopak musi nabrac odpornosci psychicznej i bedzie numerem 1 dlatego nie hejtowac jak reszta druzyny gra padake :P
» 1 lutego 2013, 09:44 #27
Wielbicielka: To jego wina ale wątpie aby ktoś miał do niego pretensje. Jeden z najlepiej grających zawodników tego sezonu.
» 1 lutego 2013, 09:24 #26
BartekMU10: Nie ma sie co użalać, uczą się na swoich błędach. Dobrze że Carrick sie przyznał, ale trzeba iść na przód. Teraz żadnych głupich wpadek kiedy mamy 7 punktów przewagi nad $ity!
» 31 stycznia 2013, 22:42 #25
Fabio: Wina za gola leży w 150% po stronie anglika !!
David próbował zapobiec utracie bramki, ale miał ograniczone pole manewru, ponieważ za agresywniejsze wejście albo dostałby czerwo i byłby karny, albo sam karny. Tak czy siak, była by klapa i jeszcze moglibyśmy grać w osłabieniu przez 99% meczu.
» 31 stycznia 2013, 22:35 #24
Raphael10: Dobrze że tak się skończyło, mieliśmy szanse na odskok i ja wykorzystaliśmy.
» 31 stycznia 2013, 22:22 #23
Lurtz: Carric'a bład jest niczym przy tym co zrobił Carvalio w Gran Derbi. Wybaczamy i czekamy na trofea GGMU!!
» 31 stycznia 2013, 21:08 #22
Zarex: Nawet najlepszym zdarzy się słabsza zagrywka.
» 31 stycznia 2013, 19:09 #21
Kobeman25: Jacy hejterzy?Ty też uważasz ,że nie popełnił De Gea błędu?Carrick popełnił przyznał się do tego a hiszpan co?milczy a zachował się fatalnie co to za bramkarz który boi się przeciwnika?potrafi wybronić niesamowite piłki ale popełnia błędy jak amator dlatego nie nadaje się do takiego klubu jak United!!Gramy niedlugo z Realem tu nie będzie miejsca na piąstkowanie pod nogi przeciwników i strachu przed przeciwnikiem Ronaldo i reszta wykorzystają takie sytuacje więc albo Fergie przemówi mu do głowy i potrenuje De Gea albo lepiej niech odpocznie...można przeboleć 2,3 błędy poważne na sezon ale nie kilkanaście!!nie broni go ani nie tłumaczy to,że wybronił mocny strzał albo piękna parada on ma bronić przyzwoicie każdą piłkę a nie wychodzic do sytuacji sam na sam czy do rzutu rożnego ze strachem...Latający holender czy Schmeichel popełniali jeden góra 2 bardzo poważne błędy w całym sezonie a De Gea co drugi mecz to jest parodia...
» 31 stycznia 2013, 19:04 #20
mcis: a co david mial zrobic? dostac czerwona kartke i spowodowac rzut karny? to by sie hejterzy rzucili. grac w 10 przez 86 minut i pewnie miec stracona bramke po karnym. gdyby to byla 84 minuta to david pewnie by zaryzykowal, ale na tak wszesnym etapie gry jedna bramka w plecy jest do odrobienia, a strata jednego zawodnika juz nie...
» 31 stycznia 2013, 19:07 #19
avo23: Tak miał zaryzykować czerwoną kartką i karnym w 2 minucie meczu ?
» 31 stycznia 2013, 19:08 #18
lolis: nie rozumiem twojej wypowiedzi. Rodriguez był bliżej od Davida, po 2 David zachował się jak zachował a gdyby się położył i trafił w nogi? Czerwo i karny. a gdyby się położył i by go nie sfaulował a nagle Rodriguez to by zlobował to by też była Davida? Tak jak Carrick powiedział podanie było tak jakby od niechcenia...
» 31 stycznia 2013, 19:14 #17
lolis: Schmeichel też był nie lepszy bo jeszcze gorsze błędy popełniał niż David... tylko po 2 sezonach grał o wiele lepiej i wyrobił sobie markę a tak to robił takie babole jak pewnie twój znajomy na Orliku...
» 31 stycznia 2013, 19:16 #16
sisinho: @Kobeman25

Ojojoj, czyżby zapomniało się jak Edwin zawalił 3 bramki w meczu z LFC gdzie inny holender strzelił hattricka? Albo gdy nie popisał się w finale z Barceloną (1:3)? Spoko, VDS był najlepszym bramkarzem od czasów Petera ale on także popełniał błędy, więc nie gadaj że wcale ich nie popełniali.
» 31 stycznia 2013, 20:03 #15
50cent: Jestes żenujący gościu, krytykujesz Davida który jest naprawdę świetnym i ponadprzeciętnym bramkarzem. Każdemu zdarza się pomyłka, ile razy ratował dupę w sytuacjach w których inni bramkarze by puścili bramkę ?
» 31 stycznia 2013, 20:14 #14
Klimaa: Każdy bramkarz popełnia błędy - a szczególnie młody. Zobaczcie w jakim wieku jest De Gea! Za 2 sezony będziemy mieć w pełni wykształconego bramkarza na wiele lat. Wraz z czasem będzie odporniejszy psychicznie i będzie dokonywać lepszych wyborów.
» 31 stycznia 2013, 20:16 #13
thetalar: nic dodać nic ująć
» 31 stycznia 2013, 20:16 #12
Kobeman25: Nie mów o mnie,że jestem żenujący bo Ty jesteś właśnie żenujący...tylko go bronisz bo nie lubisz naszego drugiego bramkarza...powiedz mi skąd niby wiesz ,że w tych sytuacjach które opisujesz inny bramkarz b y tego nie obronił??nie stał inny w bramce United więc nic nie wiesz nie masz pojęcia a może obroniłby to Dudek albo ktoś z 6 ligi angielskiej??może by się udało?a De Gea nie może liczyć,że uda mu się obronić ma bronić na równym poziomie błedy popełnia każdy ale nie tak dużo w jednym sezonie i to w jednej z najlepszych drużyn świata...Wypominacie,że Schmeichel popełniał błędy tak popełniał 1,2 na sezon ale nie kilkanaście bo nie można sobie na to pozwolić w tak wielkim klubie....
» 31 stycznia 2013, 20:21 #11
lolis: to dla twojej edukacji pobierz wszystkie mecze z jego początków kariery 1 i 2 sezonu w MU wtedy będziesz wiedział że, bardzo dużo błędów popełniał.
» 31 stycznia 2013, 20:57 #10
Lurtz: Zejdźcie z Gea robi co może jest młody i ciąży na nim presja Petera Schmeichela i Van Dera, każdy by chciał żeby bronił jak oni ale trzeba mu dać szanse i czas na rozwój. Takie spamy nie wnoszą nic do morale nawet jak padnie wynik 4-0 dla QPR z błędów Gea będę krzyczał GGMU!! A nie hejtował i po kolei siadał na każdego z piłkarzy. Albo akceptujemy MU albo kibicujcie Fifalonie tam Pinto i Valdes was zadowolą napewno
» 31 stycznia 2013, 21:15 #9
oberyn: De Gea popełnia błędy - jak każdy młody bramkarz. Co więcej, jego błędy są niemiłosiernie wytykane i wyolbrzymiane, bo gra w wielkim klubie, na który wszyscy się uwzięli w dodatku. Na de Gei spoczywa wielka presja (cena, poziom drużyny, poprzedni bramkarze, do których się go przyrównuje), a mimo to broni świetnie jak na swój wiek. Za 2-3 sezony, jak już ktoś pisał, o ile nadal będzie mógł grać w pierwszym składzie, w końcu ogra się w BPL i będzie bramkarzem świetnym. Refleksu mu nie ubędzie, a nabierze siły (zarówno fizycznej jak i psychicznej), pewności i doświadczenia.
Co do sytuacji - wg mnie Carrick świetnie zrobił, że się przyznał. Gra świetnie, dlatego biorąc całą winę na siebie ocalił de Geę od kolejnej fali krytyki.
Czy de Gea był winny? Wg mnie prawie w ogóle. Zawalił Carrick, który podał zbyt lekkomyślnie i na luzie. A de Gea co miał robić? Zachował się najlepiej jak mógł, bo niestety w Anglii coraz popularniejsze jest nurkowanie, więc nie chciał ryzykować (jak już pisali niektórzy) czerwieni w 2 min. Zrobił co mógł, do lecącej piłki (piłka podawana była lobem, wg mnie wyskakując miał największe szanse do szybszego przejęcia jej, co niestety mu się nie udało) wyskoczył, zmniejszając ryzyko kontaktu z przeciwnikiem. Więc skończcie już na siłę go hejtować, bo z każdym meczem błędów popełnia coraz mniej, a przez takie komentarze (chodzi o ogół negatywnych, o których na pewno z jakichś źródeł się dowiaduje) na pewno nie czuje się lepiej psychicznie.
» 31 stycznia 2013, 22:43 #8
50cent: Oczywiście że to co piszesz jest żenujące. Ja tam właśnie lubię Lindegaarda w przeciwieństwie do wielu tutaj, ale DDG jest Numerem 1 w bramce United. zdarzają mu się czasem błędy, ale trzeba mu wybaczać i inwestować. Po za tym ma refleks taki jakiego bramkarze z całego świata mogą mu tylko pozazdrościć.
» 1 lutego 2013, 02:33 #7
mcis: 14 kolejek do konca, 7pk przewagi. czyli mozemy 2 razy przegrac. szity pewnie tez raz przegra i raz zremisuje to nam mozliwosc przegrania 4 spotkan i liczenia na korzystny bilans bramkowy
» 31 stycznia 2013, 19:03 #6
Nani1900: Nie ma co tak zakładać, trzeba wszystko wygrać. Zwłaszcza mecz z Evertonem, który będzie bardzo ciężki...
» 31 stycznia 2013, 19:50 #5
Nani1900: Carrick klasa, jeden słabszy mecz może mu się zdarzyć, bo od początku sezonu gra kapitalnie :)
» 31 stycznia 2013, 18:58 #4
pWned: I tak hejterzy uderzą w De Geę
» 31 stycznia 2013, 18:53 #3
mcis: i jeszcze pewnie david nie zagra z Fullham, bo czas na rotacja w skladzie, a Sun od razu napisze ze david jest na wylocie....
» 31 stycznia 2013, 19:05 #2
Jericho: Nooo:P I Przecież Julio Cesar do nas przechodzi :D Bo De Gea ma słabsze występy od 2 ligowców i takie tam :D

NIe wiecie, że dziennikarze mają też posady w klubach ?? :<
Co tam gadka SAF`a, oni WIEDZĄ!
» 31 stycznia 2013, 23:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.