W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson postanowił, że na jakiś czas zdejmie z Wayne'a Rooneya presję wykonywania rzutów karnych, ale podkreśla, że będzie to tylko krótkoterminowy wariant.
» W meczu z West Hamem Roo zmarnował swoją dziesiątą jedenastkę w barwach MU
Wychowanek Evertonu nie ma w tym sezonie najlepszej passy jeżeli chodzi o strzały z jedenastego metra. Czarę goryczy przepełnił jego "wyczyn" z powtórzonego meczu trzeciej rundy FA Cup z West Ham United. Stojący oko w oko z Jaaskelainenem Rooney posłał piłkę wysoko ponad poprzeczką, marnując tym samym swój dziesiąty rzut karny jako zawodnik Manchesteru United.
Dlatego też w meczu z Fulham do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł nie Wazza, lecz Ryan Giggs. Walijczyk pewnie pokonał bramkarza rywali, a Czerwone Diabły wygrały 4-1.
Mogłoby się wydawać, że sir Alex Ferguson definitywnie postawił krzyżyk na angielskim napastniku i szybko znalazł dla niego zastępcę. Sam Boss przyznaje jednak, że przerwa Rooneya w wykonywaniu rzutów karnych będzie tylko chwilowa.
- Szczerze powiedziawszy, Ryan jest chyba jednym z najlepszych egzekutorów jedenastek w naszym zespole. Dobrze sprawdza się w tej roli i przez jakiś czas odciąży Wayne'a - powiedział Ferguson MUTV.
- Rooney miał ostatnio problemy ze skutecznością na jedenastym metrze i przyda mu się odpoczynek. Musi ochłonąć, ale kiedy już to zrobi, wróci do pełnienia dawnej funkcji.
- Wayne ma bardzo silną psychikę i nawet jeżeli zmarnuje rzut karny, nie przejmuje się tym. To czyni go idealnym kandydatem do tej roboty - zakończył Szkot.
Fabio: Pierwszym piłkarzem jaki obecnie powinien podchodzić do wykonywania karnych jest Michael Carrick, a potem ewentualnie Giggs. Anglik wykonuje je technicznie, najpewniej i ma dobrą odporność psychiczną w takich sytuacjach,a do tego regularnie występuje w podstawowej 11.
vip14: Jestem tego samego zdania co Sir Alex Ferguson. Niech Rooney sobie odpocznie i za jakiś czas niech wróci do wykonywania karnych. Miejmy nadzieję, że kiedyś poprawi swoją doświadczenie odnośnie wykonywania jedenastek :)
Klimaa: Zawsze uważałem że karne powinien wykonywać jeden z weteranów (jeśli jest na boisku). Skoro Giggsy ma wykonywać jedenastki to trzymam kciuki aby miał okazję strzelić z jedenastu metrów podczas spotkania w Premier League (by kontynuować serię strzelanych bramek w najwyżej klasie rozgrywkowej).
pilsudczyk: Rooney nie powinien już wykonywać karnych, zmarnował ich już z byt dużo co na szczęście United nie kosztowało zbyt wiele.. Są inni gracze, którym można dać szansę się sprawdzić w tym elemencie: Valencia, Carrick, Young, Kagawa.
Ave Marszałek!
Pucant: Valencia nie ma psychy
Youngowi krzywo z oczu patrzy
Kagawa w sumie masz racje
Carrick jak najbardziej ale w zastępstwie
Rooney musi zostać tym killerem
MatiMU10: Jeszcze w tamtym roku uważałem go za kilera w karnych, który wiadomo, że czasem może się pomylić, ale teraz już nie jest tak kolorowo. Nie ma tego pierdyknięcie pod poprzeke jak choćby z Chelsea w tamtym sezonie
BartekMU10: Nie rozumiem tej decyzji... Jeśli go odsunie od wykonywania karnych, to za chwile 'wyjdzie z wprawy' jak to się mówi. Może nie ma najlepszego bilansu w karnych w tym sezonie, no ale człowiek uczy się na błędach...
designer: wlasnie. Zgadzam sie z wojtix. Rooney to jeden z najgorszych w zespole ktory wykonuje rzuty karne. Zaczynajac juz od lata tamtego roku kiedy to zawalil nawet przy dobitce do pustej bramki bronionej przez Valdesa. Rooney jest na minusie pod wzgledem skutecznosci karnych dlatego bedzie dobrze jesli Giggs na dluzej zacznie egzekwowac jedenastki.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W latach 2004-2010 sir Alex Ferguson skutecznie bojkotował BBC, po tym jak angielska stacja przedstawiła w niekorzystnym świetle jego syna Jasona.