W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Obrońca Manchesteru City Vincent Kompany przyznał, że w jego drużynie nikt nie panikuje z powodu siedmiopunktowej straty do Manchesteru United, tylko wszyscy są zmotywowani, aby tą stratę odrobić.
» Vincent Kompany przyznał, że w drużynie Manchesteru City nikt zbytnio nie panikuje
Belg jest spokojniejszy, tym bardziej, że w zeszłym sezonie, na sześć kolejek przed końcem podopieczni Roberto Manciniego tracili osiem punktów do Czerwonych Diabłów, a i tak udało im się zdobyć mistrzostwo.
- Kilka lat temu mogliśmy powiedzieć, że strata siedmiu punktów jest nie do odrobienia. Jednak w poprzednim sezonie dokonaliśmy tego, więc nikt nie panikuje - przyznał Vincent.
- Wszystko jest wciąż możliwe. Gramy coraz lepiej i wszyscy są spokojni. To wielkie wyzwanie, szczególnie jeżeli wygrałeś już raz mistrzostwo. Masz taką wewnętrzną pewność siebie.
- To ciężkie wyzwanie, jednak my się nie poddajemy. Stawiamy sobie wysokie cele i pracujemy bardzo ciężko, aby to osiągnąć. Nie pozwolimy, aby nam to uciekło. Jeżeli wygrasz raz mistrzostwo, to celujesz w jego obronę. To nie jest tylko ambicja na 2013 rok, zrobimy to dla przyszłości tego klubu.
- To wszystko wygląda tak. Powodem, dla którego nie jesteśmy blisko United nie jest to, że gramy jakoś wyjątkowo słabo. Przegraliśmy tylko dwa spotkania, co nie jest złym wynikiem na tym etapie sezonu. Jednak to United spisuje się niesamowicie dobrze i jeżeli nadal tak będą grać, to będzie naprawdę ciężko. Mimo wszystko i tak jesteśmy w stanie osiągnąć długo serię zwycięstw z rzędu, które nas w końcu do nich przybliżą - podsumował Kompany.
ManUtdFun: "Obrońca Manchesteru City Vincent Kompany przyznał, że w jego drużynie nikt nie panikuje z powodu siedmiopunktowej straty do Manchesteru Unitedę - ja słyszałem coś innego :D
Dziś Mancini z Mario chyba nie wytrzymali na treningu ;]
beckham1999: oni i pewność siebie, śmieszni są. chelsea też wygrało w latach 2005 i 2006 kiedy był wielki boom tego zespołu, a później i tak ich dojechalismy także, mogą sobie wygrać raz czy drugi(to wątpliwe w tym sezonie) a i tak United zdetronizuje ich w końcu
Nani1900:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.01.2013 17:18
Według mnie United sezon temu było dużo słabsze. Lepsi w obronnie, ale o wiele wiele słabsi w ataku. Van Persie i Kagawa dużo wnieśli do naszej gry i dali spore pole manewru. Brakuje tylko klasowego SP i jakiegoś młodzika na skrzydło który nie boi się dryblingu i potrafi uderzyć. Nasza "7" przy strzałach nie trafia w piłke ;)
messengerUTD:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.01.2013 16:50
''Kilka lat temu mogliśmy powiedzieć, że strata siedmiu punktów jest nie do odrobienia. Jednak w poprzednim sezonie dokonaliśmy tego, więc nikt nie panikuje - ''
Bicz plis. To nie City odrobiło, tylko United frajersko straciło 8 pkt przewagi na 5 kolejek przed końcem sezonu. Wygraliście tylko dlatego bo Diabły to zje...zepsuły.
Nani1900: yyy...bezsenswone gadanie. Tak czy tak odrobili. Odrabia się zawsze z winy przeciwnika, inaczej nie można. Oni tylko wygrywali, co leżało w ich obowiązku.
Nani1900:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.01.2013 17:41
A jakbyśmy my ich gonili i odrobili strate to byś napisała, że to nie wina City, tylko naszej wspaniałej gry. Zresztą w poprzednim sezonie byli dużo lepsi i przykro to pisać, ale zasłuzyli na zwycięstwo.
Snomer: 1:6 na Old Trafford i 1:0 na Etihad jednoznacznie pokazują, że City w poprzednim sezonie było lepsze i zasługiwało na zwycięstwo.
Zupełnie się nie zgadzam, że to tylko i wyłącznie nasza wina.
Eryczek: Ciekawe rzeczy opowiada Vincent Kompany. Jeśli chce wygrywać ligę co roku, to niech może zmieni klub, bo z tym to yyy.. raczej Ligi nie wygra hahahahaha...... United zawszę najlepsze :D
designer: musze cie rozczarowac slabeuszu Kompany co nawet Schiebera z rezerw BVB nie umial upilnowac. Jestescie tak cienka druzyna ze za moment mozecie miec 10 ptk straty a wtedy juz bardzo watpie ze zdolacie dogonic RD. Zycze wam z calej duszy porazki w meczu z Arsenalem i oczywiscie naszej ekipie 3 ptk z Liverpoolem. Jest na taki scenariusz duza szansa, wiec niech nie gada bzdur o dlugiej serii zwyciestw bo czolowki to oni nie ograja a przynajmniej nie tak latwo jak mysla. Nawet mecz z Reading u siebie powinni byli zawalic ale sedzia podarowal im ta wygrana z litosci by byli jeszcze w walce o mistrzostwo. Kazdy sedzia odgwizdalby faul gdy Barry uwiesil sie na obroncy i korzystajac z jego plecow strzelil gola... Zenada!
Diabel16: Dopoki Diabel nie bedzie trzymal w Maju patery zachowuje spokoj,to jest sport i nigdy nic nie wiadomo...Jakby byl wybor czy wolicie LM czy Lige?(ale tylko jedno):)
maly91: jak do mnie należał by wybór 1 trofeum to wolałbym ligę dlatego że jakbym wybrał Champions leauge to prawdopodobnie ligę byśmy przegrali znowu na koszt City a tego bym nie zniósł :) pozdro ;)
Marcin23: Zdecydowanie LM,ligę wygraliśmy wiele razy,i oczywiście jest to najmocniejsza liga na świecie,ale dla United poza 3-5 zespołami, premier league to bicie słabeuszy,bo to że wygraliśmy 4-0 z wigan nie oznacza że jesteśmy najlepszym zespołem na świecie,pokonanie realu,bayernu czy barcy,czy juventusu znaczy o wiele więcej.Po za tym city ile wygrało razy ligę? 2 czy 3 razy,nawet dokładnie nie wiem,a my?19 razy,poza tym city ,odpadli w fazie grupowej,wiec gdybyśmy wygrali LM to by pokazało że tak naprawdę jest przepaść między nami a nimi,i zobaczyli by że LM to prawdziwe wyzwanie,w premier league można mieć wzloty i upadki,w LM albo grasz swoje i jesteś b.dobry lub najlepszy,albo odpadasz,tam niema miejsca na wtopy,tak jak w premier league
designer: nie istnieje dla tego klubu cos takiego jak wybor. To klub ktory musi walczyc o kazde trofeum. Chce wiec lige, LM i FA Cup a potem klubowe mistrzostwo swiata. Takie wybory pozostaw komus typu City czy Chelsea, ktore graja zenujaca pilke dokonujac za miliony kolejne niewypaly transferowe...
Hudson123: Aż się człowiekowi coś robi na myśl o tej roztrwonionej przewadze w poprzednim sezonie. I na myśl, że to oni zdobyli mistrzostwo oraz że dodaje im to teraz pewności siebie.
Podobał mi się natomiast szczery tekst na koniec: "... Jednak to United spisuje się niesamowicie dobrze i jeżeli nadal tak będą grać, to będzie naprawdę ciężko...".
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.