W 15. kolejce Premier League doszło do kilku arcyciekawych starć. W pojedynkach rywali Manchesteru United do tytułu - Chelsea i Manchesteru City - do ostatnich minut nie brakowało emocji i właśnie na relacje spotkań tych ekip zapraszam poniżej.
» W 15. kolejce Premier League nie zabrakło ciekawych rozstrzygnięć
Upton Park, 01.12, 13:40, sędzia: Martin Atkinson, frekwencja: 35,005
Potyczka na Upton Park lepiej rozpoczęła się dla gości, ponieważ już w 13. minucie na tablicy świetlnej pojawił się wynik 0-1. Gola dającego prowadzenie strzelił Juan Mata, wykorzystując celne dogranie Fernando Torresa.
Po zdobyciu bramki przez Chelsea gra w obu obozach wyraźnie zwolniła tempo. Dopiero w 32. minucie znów zagotowało się we wschodnim Londynie i znów pod bramką gospodarzy. Uderzenie Edena Hazarda było jednak zbyt dalekie celu. Chwilę potem piłkę w siatce Cecha umieścił James Tomkins, lecz zdaniem arbitra głównego tuż przed strzałem Anglika w walce o futbolówkę Collins dopuścił się faulu.
W 41. minucie powinno być 2-0 dla Chelsea, lecz fenomenalną interwencją przy uderzeniu Maty z okolic 11. metra popisał się Jussi Jaskelainen. Przed zmianą stron okazję miał tym razem wykazać się Cech, broniąc kąśliwy strzał Nolana.
15 minut przerwy podziałało bardzo mobilizująco na Młoty, bowiem na drugą połowę gospodarze wyszli bardzo zmotywowani. Przez pierwszy kwadrans piłka praktycznie nie opuszczała połowy Chelsea, lecz do pełni szczęścia brakowało dobrego wykończenia.
Przełamanie nastąpiło w 63. minucie, kiedy to jedna z wrzutek Młotów znalazła w polu karnym Cecha Carltone'a Colea. Już kilkadziesiąt sekund później The Blues mogli odzyskać rezon, ale stuprocentowej szansy nie wykorzystał Torres. Chwilę potem uderzona przez Juana Matę piłka z rzutu wolnego wylądowała na słupku bramki Jaaskelainena.
W 76. szansę na swoje trafienie miał James Collins. Ze strzałem Walijczyka golkiper Chelsea poradził sobie z najwyższym trudem. W 82. minucie jeszcze bliżej celu był Matt Jarvis, ale Cech znów był górą. W kolejnej akcji West Hamu gości musiał ratować już Ashley Cole, wybijając piłkę z linii bramkowej.
W 87. minucie Mohamedowi Diame udało się wpisać na listę strzelców, pięknym plasowanym strzałem umieszczając piłkę tuż przy prawym słupku Cecha. Przy uderzeniu napastnika Młotów znów nie popisała się obrona Chelsea. Trzy minuty później wynik na 3-1 ustalił Maiga, dobijając ostatecznie lokalnego rywala.
Etihad, 01.12, 16:00, sędzia: Lee Probert, frekwencja:
Od początku spotkania lepsze wrażenie sprawiała ekipa Davida Moyesa. Mimo to przez kilkanaście minut to gospodarze wypracowali sobie więcej okazji na gola, których jednak nie wykorzystali Silva i Tevez.
W 24. minucie znów groźnie zaatakowali Obywatele, lecz ofiarną interwencją Jagielka uratował swój zespół. W 33. minucie tyle szczęścia nie miał zespół Roberto Manciniego, bowiem o ile z pierwszym strzałem Fellainiego Joe Hart sobie poradził, tak przy dobitce Anglik był już bezradny.
W 42. minucie pan Lee Probert wskazał na wapno. Zdaniem arbitra Marouane Fellaini dopuścił się przewinienia na Edinie Dzeko w swoim polu karnym. Do piłki ustawionej na 11. metrze podbiegł Carlos Tevez i pewnie zamienił stały fragment na gola. Przed przerwą ponownie Fellaini mógł się znaleźć w blasku reflektorów. Tym razem Hart był jednak na posterunku.
Ma drugą połowę obie ekipy wyszły jakby z przeświadczeniem, że wszystko rozegra się w końcówce. W rezultacie przez długi czas brakowało okazji zarówno pod jedną, jak i pod drugą bramką. Dopiero w 90. minucie groźnie zrobiło się na Etihad, kiedy to z najwyższym trudem Hart obronił uderzenie Bainesa. Do końca spotkania utrzymał się więc wynik remisowy.
Komplet wyników 15. kolejki Premier League
West Ham 3 - 1 Chelsea
Arsenal 0 - 2 Swansea
Fulham 0 - 3 Tottenham
Liverpool 1 - 0 Southampton
Manchester City 1 - 1Everton
QPR 1 - 1 Aston Villa
West Brom 0 - 1 Stoke
Reading 3-4 Manchester Utd
Norwich : Sunderland
Newcastle : Wigan
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.