Ferguson chwali Norwich i Hughtona

Podczas ostatniej wizyty w Norwich piłkarze Manchesteru United zafundowali swoim kibicom prawdziwą nerwówkę. Czerwone Diabły zgarnęły komplet punktów dzięki trafieniu Ryana Giggsa na 2:1 w doliczonym czasie gry.

– To nie był łatwy mecz – wspomina sir Alex Ferguson na łamach ManUtd.com.

– Norwich posyłało dośrodkowanie za dośrodkowaniem w pole karne, gdzie był wielki Grant Holt. Szeroko na lewym skrzydle grał Anthony Pilkington, który jako dzieciak był w Manchesterze United, podobnie jak David Fox. Pamiętam dobrze Davida, ale nie przypominam sobie Pilkingtona z czasów jego gry w Akademii.

– W pierwszej połowie meczu z Norwich City graliśmy dobrze, choć oni cały czas słali te dośrodkowania. W drugiej części Norwich spisało się świetnie. Zdobyli wyrównującego gola i przez ostatnie 20 minut trochę się męczyliśmy, ale uważam, że zasługiwaliśmy na zwycięstwo.

Sir Alex Ferguson przypomniał również o niedawnym meczu Norwich City z Arsenalem (1:0). Było to pierwsze zwycięstwo Kanarków w Premier League w obecnym sezonie.

– Wszyscy widzieliśmy występ Norwich w spotkaniu z Arsenalem. Mam olbrzymi szacunek dla Chrisa Hughtona [menadżera Norwich – przyp. red.]. Uważam,że wykonał fantastyczną robotę w Birmingham i Newcastle. Jeśli natomiast chodzi o zwycięstwo z Arsenalem, to być może Chris dzięki temu zaczął być inaczej postrzegany.

– Kiedy menadżer przychodzi do nowego klubu, to historia zawsze jest taka sama. Inaczej się trenuje, ma się inny pomysł na wykorzystanie potencjału piłkarzy i być może Chris dopiero teraz sprawił, że wszystko zaczyna współgrać. Mam jednak nadzieję, że nie będzie to w meczu przeciwko nam! Ale ten ich występ w meczu z Arsenalem był bardzo dobry – dodaje Ferguson.