W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson winą za porażkę z Chelsea w Pucharze Ligi (4:5) obarczył Naniego. Portugalczyk stracił piłkę w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, a chwilę później The Blues zyskali karnego, dzięki któremu udało się im doprowadzić do dogrywki.
» Sir Alex Ferguson żałuje, że Nani nie przetrzymał piłki w ostatniej minucie meczu z Chelsea w Pucharze Ligi
– Oddaliśmy piłkę przy trzecim golu, kiedy całkowicie kontrolowaliśmy przebieg meczu – mówił wyraźnie niepocieszony sir Alex na antenie Sky Sports.
– Graliśmy naprawdę dobry futbol w tym okresie i jedyne czego potrzebowaliśmy, to dotrwać do końca spotkania. Nani zdecydował się jednak na drybling, stracił piłkę, a chwilę później Chelsea miała rzut karny.
– Nie wiem, czy należała się im ta jedenastka, ale młodsi gracze zaczynali już odczuwać, że w dogrywce będzie nam bardzo ciężko.
– Mieliśmy kontrolę nad tym meczem. Chelsea sporo atakowała, ale nic z tego nie wynikało. Nasze kontry były naprawdę bardzo dobre.
– Prowadząc 3:2, kiedy do końca pozostały sekundy, powinno się dotrwać do ostatniego gwizdka. Możemy tylko siebie winić za takie rozstrzygnięcie meczu.
Nani był w środę jednym z bardziej doświadczonych piłkarzy na boisku. Ferguson pytany, czy spodziewał się lepszego zachowania swojego zawodnika w tej sytuacji, odpowiedział: – Nani jest indywidualistą i piłkarzem, który lubi mijać przeciwników. Nie będziemy go do tego zniechęcać. Jeśli jednak w tej sytuacji przetrzymałby piłkę w narożniku boiska, to byłoby po meczu.
Na szczególne uznanie menadżera zasłużył z kolei Ryan Giggs: – Był dziś niewiarygodny, biorąc pod uwagę to, że zagrał pełne 120 minut, a w przyszłym miesiącu skończy 39 lat. Należy mu się olbrzymi szacunek, a on sam był wzorem dla każdego zawodnika na boisku, także dla tych z Chelsea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (114)
Hoser1992: Mamy chyba jasność co do sytuacji Naniego w United. Najwyraźniej jest jakiś zgrzyt między SAF a Nanim i w najblizszym czasie mozemy sie spodziewac jakiegos trasferu Naniego do innefo zespolu. Chyba najlepsze rozwiazanie bo z niewolnika nie ma zawodnika, chlopak chce wiecej zarabiac, ale moim zdaniem nie ma podstaw do podwyzki, ma przeblyski, ale to za malo, jeden dobry mecz a kolejne dwa fatalne. Bylem wielkim fanem jego talentu ale moim zdaniem jego przygoda z United sie niestety konczy.
manooch: a wg mnie winę ponosi Nani i już. Kogo rozliczać za porażkę i 3 gola dla Chelshit? Słabych młodzików co nie są ograni? Nani to stary wyga i powinien wiedzieć, że cenniejsze jest w tym momencie dobro drużyny a nie popis indywidualny. To było słabe, a Nani mimo tego, że ostatnie mistrzostwo PL w naszym wykonaniu to w dużej mierze jego zasługa nigdy nie był dla mnie kimś wyjątkowym. Zwykły drybler, wolę Valencie. Pozdro
messengerUTD: Anderson już oddychał rękawami i trzeba było go zdjąć. A mi się to podobało, że Ferguson dotrzymał słowa i dał pograć młodym, a nie jak Matteo wystawił podstawę.
wazza89: Kiedy Anderson schodził z boiska miałem ochote uścisnąć mu dłoń...
co do Naniego to zawsze byłem i caly czas jestem jego wielkim zwolennikiem... Utworzyła się na tego zawodnika pewna nagonka i ewidentnie sobie z tym nie radzi.
Nani zachował się jak junior. Jak widziałem, że ten kiwa, zamiast przytrzymać piłkę, to myślałem, że rozwalę monitor.
Trener przekonał się, że na Portugalczyka nie może liczyć. Nani jest na tyle tępy, że nie wie podstawowej rzeczy - trzymaj piłkę, za kilka sekund wygrasz mecz.
Czuprys: Poziom niektorych komentarzy wprost smieszny :( Oczywiscie ze obrona zawalila i to oczywiste ! Ale Ferguson nie chcial tego podkreslac by choc troche zdjac presje z nich i przeniesc na bardziej doswiadczonego i obytego zawodnika . Zreszta co do tego co powiedzial ma calkowita racje ! Kazdy doswiadczony zawodnik w sytuacji w ktorej byl Nani zachowal by sie jak mowi Ferguson !Taki Giggs czy Scholes sa w tym klubie wlasnie po to zeby uczyc rowniez boiskowej madrasci mlodszych kolegow. Niestety w tym przypadku Nani zawiodl jak zwykle ostatnio choc ten mecz byl niezly w jego wykonaniu .Zabraklo tylko madrosci w koncowce :(
Kobeman25: Nikt nie jest ważniejszy od Manchesteru United!!Jak chce niech odchodzi nie jest niezastąpiony to był jego bład więc ma mówić,że wina kogoś innego?
Sideswipe: dokladnie, nie mowie, ze nani jest bez winy, ale ferguson nie wie co mowi, wootton razem z buttnerem stracili mozg i nie wiedza ze sie w polu karnym nie fauluje, jeszcze te ich glupie miny ze niby nic nie zrobili... szczegolnie buttner byl niesamowicie zdziwiony bo przeciez go wcale nie dotknal i bylo na pilke...
8ball: Co wy macie z tym Nanim? Nani przytrzymać piłkę, Nani samolubstwo, Nani gwiazdorzy, Nani za cienki, Nani pensja. Ludzie, Nani to klasowy piłkarz i moim zdaniem stratą będzie jeżeli po prostu go nie będzie. Wielu ma żal do niego że nie wypracowuje sytuacji, a jeżeli wypracowuje to 3/4 w meczu. Nani błyszczał kiedy United jest pod grą, że gdy straci piłkę ma ją od razu. Tak było w sezonie 2010/11 kiedy nasze posiadanie piłki było wysokie a pressing wysoki. Wtedy z Antosiem cisnęli jak głupki. A nawet jak nie było naszego prawonożnego grajka sam z Parkiem czy Giggsem rozwiązywali problemy w asystach. Jednak prawdziwy Nani pokazał się wczoraj przy bramce strzelonej na 3-2. Kiedy przed bramką stracił z 3/4 razy piłke i się bardzo zdenerował. Wtedy zauważyłem tego Naniego przeprowadzającego akcję od własnej bramki ze strzałem skutecznym na bramkę Cecha. I to w jakim stylu ! Mam też wrażenie, że Nani jest nie pewny w swoich dryblingach, bo wszyscy cisnął na niego, a Anderson w sezonie 2010/11 za rozegranie 3/4 meczy na dobrym poziomie od razu dostał kontrakt ! To bardzo denerwujące jak nakładaniem presji na piłkarza próbując coś osiągnąć. Osobiście czekam jak Rooney, którego ewidentnie Nani się boi, dostanie porządne opier&&&ol i zacznie grać tak jak na Naniego przystało ! :D
bulka1986: Jeździec bez głowy stracił piłkę i przegrywamy mecz - jakoś mnie to nie dziwi, po fenomenalnym sezonie 10/11 Nani jest cieniem samego siebie i z sezonu na sezon gra co raz gorzej. Czasami wydaje mi się, ze zamiast grac dla druzyny, to gra tylko zeby sie popisac, gdy ma podac drybluje, a gdy moze dryblowac to podaje no masakra co sie z nim dzieje.
jamaj05: a myślisz, że np taki lingard, bebe, macheda, powell czy tunnicliffe i brady nie potrafią podać, strzelić bramki, przyspieszyć albo zwolnić kiedy trzeba?
a 120 min by im się bardziej przydało
tym bardziej, ze w składzie był ando, nani, welbeck, javier czy fletcher, którzy mają doświadczenie i też moga pokierować młodszymi zawodnikami na boisku
Vilen: No tak szukanie winnego... to moze jeszcze winic 10 pozostalych co mieli wczesniej kontakt z pilka? Naniego bramka to mistrzostwo było, tyle że 1 taki przebłysk na cały mecz to za mało. Lubie gościa bo ma nieraz fajne pomysły na gre, ale spowalnia strasznie tempo akcji...szczegolnie z kontr. Jezeli przyszloby wybierac miedzy nim a Youngiem pewnie postawil bym na niego
jamaj05: szkoda troche naniego, bo błędy popełniało wczoraj 11 piłkarzy United :/
z drugiej strony dziwie sie troche luisowi, niby ogranie w BPL, niby doświadczenie w meczach w united, miedzynarodowych, euro nie euro a nie potrafi piłki przetrzymać do końca meczu...
myślałem, że tacy piłkarze doskonale wiedzą co robić, chciał dobrze, ale United mmialo meczy wygrany i troche głupio to zmarnowali
jedyna szokda, że rezerwy będa mieli mniej szans na ogranie sie itd
Zyvold: Bo właśnie teraz rozkręcają się nasi perspektywiczni gracze, tzn. Clev, Hernandez, Welbeck, Buttner, Anderson, Rafael, i po kontuzji zapewne dołączy do tego grona Jones oraz Smalling.
nie usprawiedliwiajcie się, bo my też mieliśmy silna 11
welbeck, hernandez, anderson, nani, giggs, fletcher, rafael czy lindegaard- każdy z nich bez problemu może dostać miejsce w wyjściowym składzie w każdym meczu, troche samokrytyki -_-'
Klimaa: Nie zwalajmy na niego odpowiedzialności za stratę bramki. Równie dobrze można to powiedzieć o młodym defensorze który zahaczył Ramiresa w polu karnym (już nie pamiętam czy był to Keane czy Wootton).
To nie był zwyczajnie nasz dzień, może kiedy indziej byśmy wygrali..
devious:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.11.2012 02:38
wiele dzisiaj było błędów po stronie MU jak i Chelsea...
największy popełnił jednak ten najbardziej doświadczony - Ferguson
otóż w doliczonym czasie gry powinien był wykorzystać trzecią zmianę i ukraść te 50-60s czasu... to by wystarczyło do wygranej...
kolejnym błędem był brak doświadczonych graczy na ławce - przyszła dogrywka i co? Chelsea miała na ławce Hazarda, Oscara i Ramiresa, którzy wygrali ten mecz... MU miało Powella, Machedę i Tunnicliffe'a, którzy nie dali zbyt dobrych zmian...
tymczasem w 80min zszedł dotąd najlepszy na boisku Anderson - od tego czasu MU przestało grać...
ja nie mam pytań w takiej sytuacji - Nani dał ciała ale niech SAF najpierw popatrzy na siebie...
Alpinek: Oczywista wina Naniego, zbluzgałem go jak nigdy gdy stracił tą piłkę, później jak po tej stracie był karny.. znienawidziłem tego ciecia jeszcze bardziej :) Właśnie dlatego nie pasuje do United, to klub dla mądrych graczy,a nie jeźdźców bez głowy..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
