De Gea: Jestem tu szczęśliwy

Plotki o problemach aklimatyzacyjnych de Gei zbiegły się z informacją o tym, że działacze Realu Madryt myślą o młodym Hiszpanie jako o następcy Ikera Casillasa.

Poza tym de Gea nie jest pewniakiem do gry w pierwszym składzie United – ciągle rywalizuje z Andersem Lindegaardem, a sir Alex Ferguson bez przerwy rotuje bramkarzami.

W końcu całą sytuację postanowił wyjaśnić sam zainteresowany.

– Jestem szczęśliwy w United i nie myślę o powrocie do Hiszpanii – zapewnił de Gea.

– Podjąłem wyzwanie – chcę wciąż uczyć się i rozwijać jako zawodowiec.

– A walka o miejsce w składzie jest dla mnie dodatkowym bodźcem do dobrej gry – zakończył bramkarz United.