Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cleverley chce pójść śladami Scholesa

» 9 października 2012, 06:30 - Autor: Biafra - źródło: The Sun
Tom Cleverley po zdobyciu wspaniałej bramki w meczu z Newcastle United liczy, iż wkrótce na stałe dołączy do grona bramkostrzelnych pomocników.
Cleverley chce pójść śladami Scholesa
» Tom Cleverley liczy na kolejne trafienia
Anglik w spotkaniu ze Srokami zanotował swoje pierwsze trafienie w Premier League, a tydzień wcześniej, również w potyczce z ekipą Alana Pardew, tym razem w Capital One Cup otworzył swoje konto strzelecki w klubie z Old Trafford.

23-letni pomocnik ma nadzieję, iż uda mu się podążyć drogą Stevena Gerrarda, Franka Lamparda oraz swojego kolegi z klubu, Paula Scholesa i częściej trafiać do bramki rywala.

- W obecnym sezonie naprawdę czuję, że jestem w stanie wspomóc drużynę swoimi bramkami - wyznał Tom. - Ciężko pracuję nad poprawą wykończenia akcji, bowiem w grze pomocnika jest to niezwykle ważne.

- Niezwykle cieszę się ze swojej postawy w tej kampanii i z optymizmem patrzę w przyszłość. Wszyscy doskonale wiedzą, iż w poprzednim roku miałem sporo problemów z kontuzjami, tak więc regularna gra dla Manchesteru United i reprezentacji Anglii to coś, z czego jestem bardzo dumny.

- Mam nadzieję, że moje gole przeciwko Newcastle są dopiero początkiem i już wkrótce będę mógł się pochwalić znacznie większą ilością trafień - zakończył Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Zagłosuj na mecz Manchesteru United!
Następny news »
Szalony mecz młodych Diabłów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Klimaa: Wydaje się bardziej produktywny od Andersona. Zawodnikiem na miarę Scholesa czy Lamparda raczej nie zostanie. Pracowity środkowy - do tego wychowanek więc mam nadzieję że długo będzie reprezentować czerwone barwy.
» 10 października 2012, 19:45 #7
DarkTwistedRoni: Cleverley nigdy nie bd drugim Scholesem. Paul jest jedyny w swoim rodzaju i tak pozostanie :)
Co do Toma ... On jest bardziej typem pracusia i zadaniowca w środku pola i ... wychodzi mu to bardzo dobrze. Widać duży progres w jego grze od początku sezonu. Liczę bardzo na niego. Nie bd drugiem "rudym" ale bd pierwszym Cleverleyem. Takiego gracza jak on nam potrzeba. Razem z Carrickiem i Rooneym w środku świetnie się uzupełniają. Przy takich graczach Tom bd bardzo się dobrze rozwijał i wierzę że wbije się na jeszcze większy lvl :)
» 9 października 2012, 13:15 #6
Falubaz: Nowego Scholesa to jeszcze dłuugo nie będzie, o ile w ogóle kiedykolwiek. Cleverley dobrze, że póki co chociaż odskoczył poziomem od dramatycznego Andersona, następnym krokiem może być wywalczenie sobie dobrymi występami takiego miejsca w hierarchii, jak miał Fletcher przed kontuzją. A następnie lata świetle dalej jest doszusowanie do 1/5 poziomu Scholesa ;)
» 9 października 2012, 11:50 #5
slavkoo91: Może osiągnąć z pewnością tyle co rudy, ale nie ma co ich porównywać, bo przecież to inna generacja piłkarzy.
» 9 października 2012, 11:19 #4
dejvis: Zastanawiam się czy Cleverley jest piłkarzem o ogromnych talencie i juz dużych umiejętnościach czy tylko zawodnikiem na przeciętnych rywali..
» 9 października 2012, 08:45 #3
brylaantes: na pewno będzie z niego dobry grajek, ale nie sądzę,żeby był aż tak dobry jak Scholes, nigdy drugiego Scholesa nie będzie.
» 9 października 2012, 08:11 #2
Telos: Chociaż nigdy nie byłem przekonany do tego piłkarza, to jednak mam nadzieje, że będzie z niego zawodnik który dorównuje zawodnikom wymienionym w tekście. No bądź co bądź to w końcu nasz wychowanek..
» 9 października 2012, 07:26 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.