W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson jest w pełni świadomy, iż niedzielna wyprawa do Newcastle na mecz ze Srokami nie będzie należała do najłatwiejszych.
» Sir Alex Ferguson liczy na zwycięstwo w niedzielnym pojedynku
Czerwone Diabły niedawno pokonały podopiecznych Alana Pardew w Capital One Cup, jednak wówczas mecz rozgrywany był na Old Trafford, a jak powszechnie wiadomo Sports Direct Arena nie należy do najprzyjemniejszych terenów w Premier League.
Szkocki menadżer doskonale pamięta styczniową porażkę ze Srokami (0:3), która była wówczas drugą z rzędu Manchesteru United, bowiem chwilę wcześniej klub z Manchesteru musiał uznać wyższość Blackburn Rovers.
- Stadion Newcastle zawsze jest trudny do zdobycia - przyznał sir Alex. - Ich kibice są fantastyczni i z pewnością będą dodatkowym graczem swojej drużyny. Obecnie Alan Pardew ma bardzo dobry zespół, a my po spotkaniu z Tottenhamem Hotspur musimy zrobić wszystko, aby nie przegrać.
- Przeciwko Kogutom momentami graliśmy naprawdę dobrze i z pewnością ciekawym doświadczeniem było pozwolenie, aby Robin van Persie, Chicharito i Wayne Rooney zagrali razem. To dało mi sporo do myślenie i stworzyło kilka niezłych opcji na następne mecze.
Obecnie Newcastle znajduje się w dobrej formie (tylko jedna porażka, przeciwko United, w ośmiu ostatnich meczach), a co więcej, podejmie Czerwone Diabły zmotywowane czwartkowym zwycięstwem nad Bordeaux (3:0) w Lidze Europejskiej.
- Oglądałem ostatnie spotkanie Srok i muszę przyznać, że udało im się wyjść obroną ręką z sytuacji, bowiem kilku podstawowych graczy zagrało, a kilku odpoczywało przed potyczką z nami. Jednak ich zwycięstwo było przekonujące. To był dobry występ i z pewnością dobry rezultat dla nich.
- Demba Ba oraz Papiss Cisse znajdują się obecnie w dobrej formie strzeleckiej. Ostatniej nocy Pardew oszczędzał Ba i pozwolił zagrać Shola Ameobiemu. Nie mam pojęcia, na jakie ustawienie zdecydują się w niedzielę. Ba z Ameobim tworzą niesamowicie mocny duet, z kolei Cisse jest ostatnio w naprawdę wybornej formie - zakończył Ferguson.
duszek170: Witam. Od razu wybaczcie za offtopic, ale mam do Was pytanie. Mianowicie, czy ktos z Was orientuje sie jakie sa dobre uczelnie wyzsze w Manchesterze? Chcialbym tam podjac studia, ale niestety nie orientuje sie jak wyglada sytuacja z uniwersytetami w tym miescie. Prosze o jakies odpowiedzi na priv. Z gory dziekuje.
ziomboy777: jak zagramy "SWOJĄ" szybką , dokładną piłkę - której już tak dawno nie widziałem... to wygramy. Musi zaskoczyć jakiś trybik aby nasz wspaniały klub zaczął grać tak jak potrafi... narazie czegoś brakuje...
10Wazza10: Chicharito nie nadaje się na Manchester United. Moim zdaniem miał dobry pierwszy sezon tylko dlatego, że nikt go nie znał. Nie ma żadnych atutów poza dobrym ustawieniem się - nie umie przyjąć piłki, nie umie dryblować, strzały z dystansu to takie podania do bramki (np. ten pod koniec meczu z LFC). Groszek stracił także na szybkości, a jego kliniczne wykończenie również zostało w przeszłości. Założę się, że gdyby teraz miał taką sytuację sam na sam z Petrem Cechem jak pod koniec sezonu 2010/11 po błędzie Davida Luiza, to by nie trafił.
Moim zdaniem Welbeck jest już dużo lepszym wyborem. Może uznacie to za herezję, ale jest drewniany. Często gubi gdzieś piłkę. Chociaż dzięki swojej szybkości jest lepszy niż Hernandez.
Przydałby się ktoś za Naniego, bo Portugalczyk formą nie grzeszy. Nie wnosi nic do gry i błędem było odpuszczenie transferu Gaitana.
IronCrimson:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2012 17:52
nie zawsze były trudne. Ostatnio zawsze ich rozwalaliśmy, tylko w zeszłym sezonie coś daliśmy ciała. Podobnie Wigan...
Pamiętam listopadową potyczkę z NU. cisnęliśmy niesamowicie, było piekielnie blisko do zwycięstwa. Niestety bramkarz był niesamowity (Krul o ile pamiętam). Kilka razy przecierałem oczy z zdziwienia że piłka nie była w siatce
Nidhogg: Ostatnio ich rozwalaliśmy?
Odkąd wrócili do PL to nie wygraliśmy na ich stadionie. Sezon temu było 3:0 a jeszcze sezon wcześniej z tego co pamiętam 0:0 :)
CygaRapGram: Podbijam, to teraz my jesteśmy pod ścianą. Nie ma co gadać, że stadion taki czy owaki, że kibice tacy czy inni. Wyjść, zagrać to co potrafimy najlepiej i zgarnąć trzy punkty. Taka gadka do mnie nie trafia. GGMU!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.