W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andre Villas-Boas zamierza ustawić Tottenham Hotspur bardzo ofensywnie na mecz z Manchesterem United, nawet mając w pamięci porażkę Chelsea na Old Trafford w minionym sezonie.
» Andre Villas-Boas zamierza wywieźć z Old Trafford komplet punktów
Portugalczyk doświadczył wówczas swojej pierwszej porażki w Premier League, Czerwone Diabły już po pierwszej połowie wygrywały 3:0, a całe spotkanie zakończyło się wygraną 3:1, jedyną bramkę dla gości zdobył Fernando Torres.
Po tamtym meczu wielu ekspertów zarzucało Villas-Boasowi zbyt ofensywne ustawienie, które pozwoliło podopiecznym sir Alexa Fergusona na sporą liczbę ataków, zakończoną trzema bramkami, jednak przed sobotnim meczem menadżer Kogutów przyznał, iż ponownie zamierza użyć podobnej strategii.
- Lubię kiedy moje zespoły grają ofensywny futbol - wyznał Portugalczyk.
- Oczywiście doskonale zdajemy sobie sprawę, że na Old Trafford będzie to niezwykle trudne do zrealizowania, jednak wiemy, iż nie pozbawia nasz to szans na wygraną.
- Przecież wszyscy wiedzą, że w futbolu chodzi o wykorzystywanie okazji. Wtedy z Chelsea nam się nie udało, chociaż byliśmy blisko, jednak w sobotę ponownie spróbuję pokonać United na ich terenie w ten sam sposób - zakończył Villas-Boas.
orion: Ja bym sie nie nakrecał na gładkie rozwalenie Tottenham Hotspur. Oni moga sporo w lidze namieszac. AVB jest moim zdaniem nie obliczalny i mysle ze bedize chcial przynajmniej urwać punkt
orion: Czy ja napisałem ze licze na 1 punkt??
Ja zawsze licze ze United wygra.
Jednak nie wydaje mi sie ze to bedzie spacerek. Manchester ma spory problem w defensywie + Brak bramkarza ktory jest w formie i zgrany z obrona......
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.