Cleverley chce strzelać więcej goli

Piękne trafienie Toma okazało się być kluczowe w wygranym 2-1 meczu na Old Trafford.

23-latek liczy, że dzięki tej strzelonej bramce będzie zdobywał gole częściej.

- Fakt, że nie mogłem strzelić gola trochę mnie irytował. Zawsze trafiałem do bramki przeciwnika, kiedy przebywałem na wypożyczeniach, ale nigdy nie udawała mi się ta sztuka dla swojego klubu czy kraju – wyznał na łamach MUTV.

- Sir Alex w przerwie miał do mnie pretensje za niewykorzystaną sytuację z pierwszej części spotkania, więc tym bardziej było miło w końcu strzelić gola. Miejmy nadzieję, że teraz będzie się to zdarzało regularnie.

- Praktykowałem tego typu wykończenia na treningach z Rene Meulensteenem, toteż kiedy dostałem piłkę wiedziałem co mam zrobić. Niestety futbolówka przeleciała obok zewnętrznej części słupka.

Cleverley był pewien uznania dla swoich kolegów z drużyny rezerw, którzy w środowym spotkaniu zadebiutowali w pierwszym składzie United.

- Wyjściowa jedenastka składała się z bardzo młodych graczy, ale każdy sobie świetnie poradził – dodał Anglik.

- Według mnie każdy może być zadowolony ze swojego występu. Pod aspektem fizycznym nie będzie wielu cięższych meczów niż te z Newcastle.

- Fantastycznie jest znów móc grać z Rooneyem i Fletcherem, bardzo się cieszę z ich powrotu. Darren jest zawodnikiem stworzonym do wielkich spotkań, wnosi do składu wiele pozytywnych rzeczy, a Rooney wrócił i od razu rozegrał świetny mecz.

- Ostatnio w klubie mamy plagę kontuzji, ale dobrą wiadomość to taka, że gdy jedni pauzują z powodu urazów, to drudzy wracają. Konkurencja w drużynie jest zacięta, wygrywamy mecze, więc wszystko jest dobrze - zakończył.