Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manchester United lepszy od Galatasaray

» 19 września 2012, 22:42 - Autor: michalg - źródło: własne
Manchester United pokonał Galatasaray 1:0 (1:0) w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów sezonu 2012/13. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Michael Carrick. Choć zwycięstwo cieszy sir Alexa Fergusona, to jednak styl w jakim zostało odniesione powinien dać Szkotowi wiele do myślenia.
Manchester United lepszy od Galatasaray
» Manchester United po słabej grze wygrywa z Galatasaray 1:0. Pomimo zwycięstwa sporo do przemyślenia ma szkoleniowiec Czerwonych Diabłów, sir Alex Ferguson, ponieważ ani forma, ani styl gry nie zachwyciły.
Najlepszy zawodnik meczu z Galatasaray to:
Mecz na Old Trafford lepiej rozpoczęli gospodarze. Już w siódmej minucie objęli prowadzenie po fantastycznej trójkowej akcji Robina van Persiego, Shinjiego Kagawy i Michaela Carricka. Finalnym podaniem, dzięki któremu sam na sam z Muslerą znalazł się Carrick popisał się Japończyk. Anglik zwodem położył bramkarza Galatasaray i na wślizgu wpakował futbolówkę do siatki. Chwilę potem mógł być jednak remis. Fantastycznym uderzeniem zza pola karnego popisał się Amrabat, ale po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę bramki bronionej przez Davida de Geę.

W 22. minucie po dobrze rozegranym rzucie rożnym w niezłej sytuacji znalazł się Felipe Melo, ale jego strzał głową poszybował nad bramką hiszpańskiego golkipera Manchesteru United. Pięć minut później z dystansu uderzył Altintop, ale strzał Turka został przyblokowany. Po tej akcji z groźną kontrą ruszyli podopieczni sir Alexa Fergusona i niewiele brakowało, by po dośrodkowaniu Antonio Valencii bramkę samobójczą strzelił Nounkeu.

Minutę później mogło być 1:1. Po stracie piłki przez ekwadorskiego skrzydłowego United z kontrą wyszła drużyna turecka. Ostatecznie strzał Emmanuela Eboue został podbity przez Evrę i piłka poszybowała nad bramkę Davida de Gei. W 33. minucie po podaniu Naniego w polu karnym znalazł się Kagawa, który w starciu z obrońcą padł na murawę. Sędzia Wolfgang Stark był jednak nieugięty i rzutu karnego nie podyktował. W 39. minucie powinien być remis. Po sprytnie rozegranym rzucie wolnym strzał oddał Altintop, ale po uderzeniu piłka trafiła w słupek. To było bardzo słabe pięć minut w wykonaniu wicemistrza Anglii.

W ostatniej akcji pierwszej części gry ofiarnym wślizgiem od utraty bramki przez Manchester United uratował Michael Carrick. Po pierwsze połowie United prowadziło 1:0, ale swoją grą nie porywało. Dość powiedzieć, że więcej sytuacji strzeleckich miał wicemistrz Turcji.

Drugą połowę ładną akcją rozpoczął Manchester United. W polu karnym dobrze znalazł się Kagawa, ale jego strzał został zablokowany przez rozpaczliwie interweniującego obrońcę Galatasaray. W 49. minucie z 18 metrów po ziemi uderzył Altintop, ale uderzenie reprezentanta Turcji było minimalnie niecelne. Pięć minut później w polu karnym padł Rafael, a sędzia Wolfgang Stark podyktował rzut karny. Do piłki podszedł...a raczej podpełzł Nani i uderzył...bardzo nonszalancko. Jego zamiary wyczuł Muslera i z łatwością odbił piłkę do boku. To kolejny niewykorzystany rzut karny przez MU w tym sezonie. Wcześniej z 11 metrów nie trafiali m.in. van Persie czy Hernandez.

W 58. minucie zaspała obrona United i po dośrodkowaniu Altintopa groźny strzał głową oddał Inan. Piłka po strzale Turka musnęła słupek. Chwilę później niebezpiecznie było pod drugą bramką. Po rzucie rożnym wyżej od Muslery wyskoczył Vidić, ale jego uderzenie głową minęło bramkę urugwajskiego golkipera.

Po godzinie gry po dośrodkowaniu van Persiego strzelał Nani, ale piłkę z łatwością złapał Muslera. Niecałe 10 minut później Manchester United przeprowadził świetną akcję. Robin van Persie zagrał z pierwszej piłki do Evry, który strzelił z ostrego kąta minimalnie obok bramki. Po tej sytuacji świetny atak rozegrali goście. Najpierw mocny strzał oddał Burak Yilmaz, który do boku sparował de Gea, a po chwili hiszpański golkiper wybronił uderzenie Colaka zmierzające w samo okienko bramki Manchesteru United. Na kwadrans przed końcem spotkania w świetnej sytuacji znalazł się van Persie, ale źle przyjął piłkę i skutecznym wślizgiem popisał się jeden z obrońców tureckiego zespołu. W 79. minucie na boisku pojawił się Darren Fletcher. Szkot został powitany gromkimi brawami na stadionie Old Trafford.

W 85. minucie po podaniu Naniego oko w oko z Muslerą stanął rezerwowy Javier Hernandez, ale jego strzał lewą nogą minął bramkę strzeżoną przez Urugwajczyka. Końcówka zapowiadała się arcyciekawie, ponieważ obie drużyny dzielił tylko jeden gol, a sędzia doliczył aż pięć minut. W 92. minucie powinno być 2:0, ale w dogodnej sytuacji Chicharito nie potrafił pokonać Muslery. Chwilę potem znowu świetną okazję miał Meksykanin, ale i tym razem przestrzelił. To była ostatnia dogodna sytuacja w tym meczu. Manchester United nie bez problemów pokonał Galatasaray 1:0.

Manchester United - Galatasaray 1:0 (1:0)

Bramka: Michael Carrick 7'

Manchester United: De Gea, Rafael, Evans, Vidic, Evra, Valencia, Carrick, Scholes (Fletcher 79'), Nani, Kagawa (Welbeck 84'), van Persie (Hernandez 81')

Galatasaray: Muslera, Eboue, Nounkeu, Kaya, Balta, Altintop, Inan, Melo (Yilmaz 80'), Amrabat (Colak 63'), B Yilmaz, Bulut (Elmander 15').


TAGI


« Poprzedni news
Archiwalny wywiad z Cristiano Ronaldo
Następny news »
Vidić: Graliśmy nieco nerwowo

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (270)


NaniN17: Bez jaj ale to był cholernie słaby mecz, z takim czymś to my daleko nie zajedziemy Karny już powinno być 2-0 Wrzutki które dawał Nani gdzie się podziały ludzie naprawdę a Kagawa to jako tako po Japońsku.
» 21 września 2012, 21:57 #255
ZuczekUnited: Co sie dzieje z poziomem komentarzy tej strony? "Nani gral slabo...Nani gra piach od dwoch sezonow...gra Naniego to zenada"

Czy was ludzie juz naprawde do reszty popi*rdoliło? Mialem juz pisac tutaj wywod jak zaczalem czytac komentarze, ale kolega Wade nizej napisal juz cos w ten desen, i w 100% sie znim zgadzam.
» 20 września 2012, 16:41 #254
xMASAx: Oj nie jest tak źle, poczytaj komentarze na onecie czy wp to czasem człowiek ma ochotę strzelić sobie w łeb :) Ja też nie pojmuje skąd ta krytyka Naniego, może dlatego, że SAF nie chce dać mu więcej kasy i nagle wszyscy zauważają każdy jego błąd. Kto to może widzieć :) Jak dla mnie póki co jedyne pewne punkty zespołu to Kagawa, De Gea i "Szols" ;) Zresztą co tu krytykować skoro do jasnej cholery na 4 rozegrane mecze ligowe przegraliśmy tylko jeden i zajmujemy drugie miejsce. Jak na zespół, który "gra piach" uważam, że nie jest źle. Będzie lepiej i w to trzeba do cholery wierzyć a nie szukać dziury w całym. Jak dla mnie błędów to możemy sobie szukać na koniec rozgrywek a póki piłka jest w grze to trzeba klub wspierać. Pozdro dla tych, którzy kibicują, czy to na stadionie czy przed tv. Trochę optymizmu!
» 21 września 2012, 15:52 #253
ZuczekUnited: Tylko miej uwadze to, ze komentarze na wp i onecie to bardzo czesto trolling, a tutaj? Nie wydaje mi sie ...
» 22 września 2012, 13:22 #252
Maciek89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 19:44

DDG dostał z miejsca bluzę z numerem 1, i to pół roku po transferze wielkiego, niezawodnego Linde.

"Nigdy nas nie zawiódł"
3 runda FA Cup 3-2 z Man City (obie bramki z winy Linde)
4 runda FA Cup 1-2 z Liverpoolem (obie bramki zawalił Linde)
PL 0-3 z Newcastle (minimum 2 bramki zawalił linda, w tym jedną w bardzo żałosny sposób)
Obecny sezon i PL 3-2 z Southampton (obie bramki zawalił Linde, ale rzucał się za to pewnie należą mu się oklaski, szkoda że rzucał się w momencie, gdy piła już była w sieci)

Cieszę się że akurat ty się odezwałeś (naczelny hejter tej strony) bo od dawna miałem ochotę obalić wszystkie dyrdymały, które piszesz na DDG :)

Jesteś za ACTA, pewnie Hołdys to twój krewny, nie zdziwiłbym się, pewnie jaracie razem ten sam towar, po którym Guru wychodzi na wizję i klepie swoje farmazony :] Gdyby odebrano możliwość pisania w sieci ludziom nie mającym o niczym pojęcia, pierwszy byś na tym ucierpiał - pisząc że Carrick to TYLKO defensywny pomocnik uwypukliłeś swoją głupotę najwyraźniej jak to było tylko możliwe. Oto dowód:

http: // [link usunięty]
(usuń spacje)

Przeczytaj newsa opublikowanego 4 miesiące temu i przestań rozsiewać tutaj swoje idiotyzmy, Ferguson opisał jaka jest rola Carricka w drużynie. Może jemu uwierzysz, a może go też schejtujesz...

Gdyby Ando i Tom razem wzięci grali w sezonie tyle co Carrick, już dawno musieliby im amputować ich nogi ze szkła, teraz to palnąłeś nie ma co. Niektórzy po prostu się nie nadają do piłki i tyle... Tak samo jak inni nie nadają się do pisania :]
» 20 września 2012, 19:43 #251
hitman90: @Yaankes,

Widzę, że już kolejną ofiarę sobie znalazłeś:) DdG jest zarówno w EPL jak i pucharach europejskich jest o wiele bardziej doświadczony od Duńczuka.

Od kiedy tak się liczysz ze zdaniem SAFa? Bo mam wrażenie, że robisz to, kiedy Ci to odpowiada. Kiedy mówi, że mamy dwóch równych bramkarzy, zgadzasz się z nim, bo przecież "widzi ich na treningu". Jeśli sadza permanentnie Ando i Cleva na ławie, to błąd, bo 'potrzebują serii spotkań'. A ich chyba też ogląda na treningu.

Ferguson chyba wczoraj dał jasno do zrozumienia co myśli o Ando i Clevie. Po pierwsze wolał wystawić 38 letniego Scholesa, który trzy dni wcześniej grał z Wigan. Po drugie wolał wpuścić na murawę Fletchera, dla którego to był pierwszy występ od roku i widać, że jest bez formy.
» 20 września 2012, 20:20 #250
spOntan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 23:11

@Yaankes , chyba pomyliło ci się doświadczenie życiowe, z doświadczeniem piłkarskim?Od samego wieku skile bramkarskie i piłkarskie nie rosną... BULLSHIT!
» 20 września 2012, 23:11 #249
Akwinata: Yaankes - masz sporo racji w tym co mówisz, ale ten dyrdymał z ACTA i sposób w jaki prezentujesz swoje racje świadczy tylko o tym, że za dużo czasu spędzasz na siłowni.
» 24 września 2012, 10:31 #248
RdS21: Ta nasza "7" to profanacja.
» 20 września 2012, 15:35 #247
hitman90: Lepszy Antek niż Owen. A nie gadaj, bo wczoraj dryblował, jakby w jakimś transie był. Szkoda, że wrzutki miał słabe. Zazwyczaj jest na odwrót;P
» 20 września 2012, 20:21 #246
RdS21: Taki drybling to i ja umiem. Bieganie do końca boiska, to nie dryblowanie. Raz mu się udało, co siatkę założył. Chłopak nawet z Galatą się gubi, to co będzie jak będzie miał przed sobą Marcelo, Clichego, czy innego Cole'a. Ano to co zawsze.
» 20 września 2012, 21:13 #245
dr96chicharito: HAHAHA! " Nani bardzo słabo"??
Wy chyba inny mecz oglądaliście, albo nie rozumiecie piłki nożnej... Nani mógł mieć z 5 asyst, ale to, że po jego genialnych zagraniach nikt nie potrafił wykorzystać stu procentowej sytuacji to już nie jego wina...
» 20 września 2012, 15:26 #244
RIPPERO: dokładnie ale też nie wykorzystał karnego ale to każdemu się może zdarzyć patrzcie poprzednie mecze RvP i Chicharito nie strzelili
» 20 września 2012, 15:41 #243
PanDuzeA: E, panie. Te piłki, które oddawał przeciwnikom, też miały jakiś głębszy sens, który jedynie Ty rozumiesz?
» 20 września 2012, 16:27 #242
lukaszek9000: Oglądałem 15 minut i muszę powiedzieć: KAGAWA jest najlepszy!
» 20 września 2012, 15:12 #241
luisremos: Zawodników w spotkaniu ocenia się nie po 15 minutach, ale po całym meczu...
» 20 września 2012, 17:46 #240
NaDeRoo: Co wy tu piszecie że NAni grał słąbo?? Nani moim zdaniem najlepszy gracz na boisku dużo kreatywnych akcji z jego udziałem podania które mogły zakonczyc sie bramką gdyby strzelili TO on wypracowywał prawie wszystkie akcje już dawno nie widziałem tak dobrego meczu w wykonaniu Portugalczyka. Moze i nie strzelil karnego ale zagrał lepiejlepiej niz w ostatnich kilkunastu meczach. I jestem pewny że z meczu na mecz jezeli SAF bd na niego stawiał w kazdym meczu to jego forma sie ustabilizuje. Bo przez te rotacje składem SAF'a Nani nie moze złapac formy która by miał przez przynajmniej pół sezonu.
» 20 września 2012, 14:45 #239
Castway: już to dawno pisałem, że ferguson niszczy naniego przez te idiotyczne rotacje. on po prostu potrzebuje regularnej gry i niezależnie od wyniku to będę go wspierać bo dla mnie to świetny zawodnik.

nani może nic nie grac przez cały mecz ale jedną akcją przesądzić o wyniku. poza tym zauważyłem, że świetnie rozumie się z kagawą i to było już widocznie podczas meczów przedsezonowych.

chciałbym oglądać naniego w każdym meczu.
» 20 września 2012, 15:11 #238
PiterParker: Komentator, ten białas czy jak mu tam - kompletna porażka. Już pal licho że jest drugim a nie wiodącym a wcina się przez cały mecz
to nie wiem czy wie co komentował - po "szolsach" "altinkopach" "walenśiach" "yyyhy va va yyyhy van persi" szlag mnie trafił i przełączyłem
na angielskich flegmatyków.

Mecz: Sędzia, druga porażka, dużo kontrowersyjnych decyzji.
United: Momentami bardzo fajna gra, momentami więcej szczęścia niż rozumu, szczególnie ataki turków przez evre i naniego dawały się we znaki (ciekawe co teraz powiedzą obrońcy francuza, który od dawna jedzie na nazwisku a nie gra nic)
Ale co by nie mówić są 3 punkty :)
» 20 września 2012, 14:02 #237
netherquake: Wynik cieszy, lecz gra już nie bardzo oby w następnych było już tylko lepiej GGMU!!

PS.
Czy ktoś zna tytuł utworu z tego filmiku [link usunięty]. youtube.com/watch?v=H_l619H0r2E
» 20 września 2012, 13:45 #236
Ksero: Ja bym nie był aż taki surowy dla zawodników United. Mecz nie był zły. Jeżeli będziemy patrzeć tylko na część ofensywną, to było bardzo przyjemnie. 3 bardzo dobre sytuacje zmarnowane przez Groszka. Dwa rożne zakończyły się groźnymi strzałami głową. 3 sytuacje w polu karnym, gdzie po minięciu rywala nasz zawodnik pada, z czego jeden karny. Bardzo ruchliwy Kagawa, widać było 3-4 świetne granie klepką na lewej stronie z Nanim i Evrą, czy w polu karnym po którym sytuacje mieli van Persie i Kagawa. Ofensywnie wyglądało to nieźle, bo ManUtd mieli sporo sytuacji i wystarczyło wykorzystać karnego i żeby Hernandez coś ustrzelił i już większość z nas by się tu zachwycała. Bardzo słaby Valencia, Rafael bił go na głowę zaangażowaniem i rozsądkiem, przegrywał dryblingi i źle przyjmował piłki. To samo van Persie, także dostawał dobre piłki tylko nie mógł się przy nich w szesnastce utrzymać. Nani chyba za bardzo chce, kilka dobrych sytuacji, ale za bardzo się frustrował. Widać przerwę w grę Evansa, parę interwencji dobrych, parę razy defensywa się nie zrozumiała i było kiepsko. Musi wrócić jeszcze Smalling i Jones i muszą popracować nad komunikacją, bo w ataku wygląda to bardzo dobrze.
» 20 września 2012, 11:16 #235
padre: zgadzam się w pełni. Swoją drogą, czy zauważyliście, że jak Nani schodzi do środka żeby wspomóc prawą flankę to tylko Rafael zapierdala, a Valencia ustawia się pod linią, schowany za obrońcą, żeby czasem Naniemu nie pomóc w rozegraniu akcji?
» 20 września 2012, 12:00 #234
siara93: ja bym sobie zyczyl Jones'a na srodek obrony, ale jesli ten kombinator SAF znowu bedzie go ciskal na bok obrony czy na defensywnego pomocnika to szkoda Phila... On powinien miec jedna przypisana pozycje i na niej sie rozwijac, a wedle mojej opini najwiekszy potencjal ma ten zawodnik grajac na srodku obrony, bo co z tego ze mamy Vidicia, Rio czy Evansa, grac maja najlepsi, a jak mowil Ferguson - świetych krow w MU nie ma.
» 20 września 2012, 12:49 #233
gambit: gra kiepska. krytyka zawodników jak najbardziej wskazana ale obiektywna. Nani zmarnował karnego (starając się uderzać go jak Cristiano na dwa tempa :/ ) i w pierwszej połowie niewidoczny ale przy lepszej (a w zasadzie jakiejkolwiek) dyspozycji napastników mógł mieć 2-3 asysty co chyba znacznie podniosło by jego notę za występ. Valencia nie ciekawie ale skoro wszyscy wiemy jak zagra to czemu na jego podania nie czekali napastnicy tam gdzie powinni? Robin nie pokazał wczoraj niczego specjalnego, Javier od pół roku ma olbrzymie problemy ze skutecznością. Moim zdaniem większe pretensje można mieć do nich niż skrzydłowych. Martwi mnie też środek obrony bo Vida po k0ntuzji to nie ten sam stoper co przed rokiem, forma Rio spada systematycznie, Evans to ciągle nie ten poziom. Co gorsza znowu SAF wprowadził rotację w bramce. Lindegaard mnie jakoś nie powala a regularnie grający De Gea jest od niego znacznie lepszy, za to przy rotacji gra słabiej. Najważniejsze są 3 pkt z najsilniejszym chyba rywalem w grupie. Pozdro
» 20 września 2012, 11:14 #232
ogor28: 3 karne trzy pudla co mecz to ktos inny strzela karne i jak strzelaja by mieli anemie karny sie strzela zdecydowanie w wybrana czesc bramki mam nadzieje ze sie poprawia w 11-stkach
» 20 września 2012, 11:11 #231
PatrykSNK: Meczu nie widzialem , ale podobno styl gry nie zachwycił, no cóż nie zawsze bedzie idelanie. Nalezy sie cieszyc z 3pkt przypominam ze w zeszłym sezonie nie wyszlismy z grupy wiec naprawdę musimy sie cieszyc ze zwyciestwa z Galatasaray a styl gry narazie zostawmy w spokoju. Glory Man United!
» 20 września 2012, 10:33 #230
sisinho: Jak po tym spotkaniu De Gea usiądzie na ławce to "dziwny jest ten SAF". Mecz nie musiał się podobać, ale rok temu też bajecznie nie graliśmy a dostawaliśmy z takimi przeciwnikami. Trzeba "odbębnić" te 6 spotkań, wygrać jak najwięcej z nich i zacząć dobrze grać w 1/8.
» 20 września 2012, 10:26 #229
antydrewniak: oprócz samego początku to mecz żałosny w naszym wykonaniu.
Niestety , ale mój ulubiony Nani potwierdza tylko swoją beznadzieję od kilku miesięcy.
Styl ? nie było stylu , była kopanina , ponoć najlepszy grajek zeszłego sezonu czyli Valencia postanowił nas uraczyć festiwalem tępych na siłę bitych dośrodkowań do których nie wiadomo kto miał dojść.
Wyglądał przy tych próbach jak żałosny grajek z polskiej 3 ligi
» 20 września 2012, 10:25 #228
foster321: Co ci ludzoe widzą w tym Nanim. Przeciez to jesty kompletna beznadzieja.
Dno, bagdo i katastrofa.
» 20 września 2012, 10:18 #227
sisinho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 10:24

Bo się stara i nie jest nieszablonowy jak Valencia czy statyczny jak Young? Wiadomo, nie wszystko Naniemu będzie wychodziło, ale jako jedyny z tej 3 ma pomysł na gre. Nie gra tylko 1 nogą jak Antek czy nie strzela tylko z dystansu jak Young. Próbuje różnych sposobów w grze, przez co wiele traci ale wiele także zyskuje drużyna, bo przeciwnik w tym przypadku nie wie co Nani może zrobić, natomiast prawie każdy wie że Antek zejdzie na prawą stronę czy Ashley będzie próbował swoich zakrętasów.
» 20 września 2012, 10:24 #226
padre: eee... widziales wczoraj jak gral ten super Valencia? Ja nie widziałem ani jednej dobrej piłki w jego wykonaniu, Nani chociaż nie zawsze był skuteczny to pare naprawde kreatywnych zagran mu wyszlo
» 20 września 2012, 11:58 #225
siara93: Tragedia, Valencia w tamtym sezonie byl w niesamowitej formie, wygrywal nam praktycznie sam mecze, a lepszy w lidze jesli chodzi o ogolna forme i skutecznosc byl sam RVP i ew. Kompany, a wy po slabszym poczatku sezonu(gdzie juz zdazyl asystowac) jezdzicie po nim jak po jakiejs szmacie, ogarnijcie sie! Valencia wroci do formy i sie uciszycie hejterzy, albo znowu zaczniecie sie nim zachwycac.

Fakt, ze ma slabsza forme, a lewa noga sluzy mu jedynie do podpierania, ale w tamtym sezonie i 2 sezony temu wielokrotnie udowadnial, ze jest niesamowitym skrzydlowym. Wiele wygranych United bylo jego zasluga, ale oczywiscie teraz nikt o tym nie pamieta lub udaje...
» 20 września 2012, 12:57 #224
sisinho: @siara93

Nikt tu nie jedzie po Valencii, tylko gadanie że Valencia rok temu był świetny a teraz mu nie idzie przy czym bluzganie Naniego że ciągle bez formy to głupota. Nani miał prawie identyczną ilość asyst i bramek co Valencia w tamtym roku, ale dalej każdy sądzi że grał słabo.

Chłopak we wczorajszym meczu zagrał kilka świetnych piłek, to nie jego wina że Groch czy RvP je zmarnowali. No ale lepiej stwierdzić że dalej gra słabo, niż umniejszać jego poczynania na boisku.
» 20 września 2012, 14:01 #223
gasparmanutd: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 14:32

Sisinho nie rozumiem ostatniego zdania: " No ale lepiej stwierdzić że dalej gra słabo, niż umniejszać jego poczynania na boisku."?
» 20 września 2012, 14:32 #222
ess: dwie piłki do sam na sam do hernandeza. jedyne co źle zrobił w tej akcji to podał do zawodnika, który potrafi tylko strzelać główki, z dobitki itp.
» 20 września 2012, 15:41 #221
sisinho: @gasparmanutd

Miało być "i" zamiast "niż" ;)
» 20 września 2012, 20:07 #220
kujawa: ja nie wiem kilka meczow juz minelo a poprawy gry zero....
» 20 września 2012, 10:10 #219
satan23: dolicz prawie cały poprzedni sezon ;]
» 20 września 2012, 10:58 #218
przema: brak Rooneya niech wraca do formy i zastapi tego kagawe
» 20 września 2012, 14:07 #217
Krystiano98: przema - chyba sobie jaja robisz, kagawa to jak na razie jeden z naszych najlepszych graczy.
» 20 września 2012, 16:54 #216
leszek1544: Każdy jedzie po Nanim , ale jak dla mnie najsłabszy był Valencia !! Zaraz pewnie po mnie będą jechać bo przecież ten jednonożny grajek jest nietykalny . Minął 2 razy zawodników Galatasaray i tyle !! jego dośrodkowania są żałosne , ja do tej pory nie wiem co on robi w tym klubie !! Nani może nie strzelił karnego i zagrał raz czy dwa samolubnie ale ile akcji wypracował ??
» 20 września 2012, 10:10 #215
antydrewniak: jaki nietykalny ? to zwykły sredniak o jednej nodze , wystarczy ogarnięty średnio obronca i jedyne co Valencia potrafi wtedy to przypier.....ić na siłę co ma być w zamyśle dośrodkowaniem.
Tylko że my w zespole nie mamy kangurów potrafiących dojść do tego
» 20 września 2012, 10:29 #214
chicharito111: Dziwne w meczu były krótkie bezsensowne podania do tyłu widać Drevans w parze z Vidiciem to nie to samo co RIO .
Kolejny słaby mecz Drevansa i mam nadzieje ze sie z nim pożegnamy w zimie .
To co odpier.dalał Białas przechodzi ludzkie pojęcie ... w lidze franucskiej ok potrafi zna sie , ale LM ?
SZOLS ?? NENE ? i jeszcze w kółko te błędy !! ciekawe czy wiedział jak na nazwisko ma Chicharito
» 20 września 2012, 10:05 #213
slavkoo91: Dobrze, że Twoj Groszek ma mega technikę ;D A co do Twojego komentarza, zbutowałbym Ci ryj jeżeli udajesz, że kibicujesz temu klubowi, wyzywając w dziecinny sposób gościa, który uratował nam dupę w zeszłym sezonie w obliczu kontuzji i był naszym najlepszym środkowym obrońcą.
» 20 września 2012, 10:37 #212
chicharito111: nie obchodzi mnie co zrobił w poprzednim sezonie dobre mecze przeplatał złymi więc ocb ? Park też dużo wniósł do nas później grał fatalnie też mieliśmy go trzymać za zasługi ??
Mój groszek ? wywnioskowałeś po nicku GENIUS .
» 20 września 2012, 10:58 #211
Damiano7: Powiem szczerze. Nani to mój ulubiony zawodnik, ale w tym meczu był baaardzo słaby. Nie wykorzystał karnego, ok, ale jak on do niego podszedł, jak wykonał to po prostu tragedia. Poza tym mnie już irytuje. Nie potrafi celnie uderzyć na bramkę, nie wykańcza akcji. W pierwszej połowie też miał znakomitą okazję sam na sam z bramkarzem. Wg mnie Nani był najsłabszy na boisku. Evra również słabo. Najpewniej grał Scholes i to jego niesamowite długie podania w punkt :) Brawo dla Carricka, że wbi piłkę po faulu, bo kto wie czy byśmy wykorzystali jedenastkę. Kagawa też nieźle, zagrał kilka razy ładnie do przodu i dużo pracował. De Gea - to jest chyba największy bohater United. Obronił kilka beznadziejnych dla nas sytuacji. Fletcher - fajnie, że pojawił się na boisku.
» 20 września 2012, 09:49 #210
padre: Że niby Nani źle? Najbardziej kreatywny gracz na boisku, wiadomo karny poniżej krytyki ale reszta meczu co najmniej dobra.

A nietykalnego Valencji się nie czepiacie? Nie widziałem jednego dobrego zagrania z jego strony!!
» 20 września 2012, 09:38 #209
Diabelred: Najbardziej kreatywnym graczem na boisku byl Kagawa,a nie twoj Nani.
» 20 września 2012, 12:03 #208
Kasjan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 09:27

Wszystko fajnie pięknie, tylko że jeśli mamy starać się o najwyższe cele to pasowało by być bardziej skutecznym, do Naniego pretensji mieć nie można mimo nie wykorzystanego karnego, Kagawa grał dobrze, podziwiam Rafaela który zauważcie że staje się naprawde klasowym PO. Martwi mnie Valencia, którego dośrodkowania są nie przemyślane, każde w stylu a może do kogoś piłka trafi...
» 20 września 2012, 09:25 #207
Kasjan: Wszystko fajnie pięknie, tylko że jeśli mamy starać się o najwyższe cele to pasowało by być bardziej skutecznym, do Naniego pretensji mieć nie można mimo nie wykorzystanego karnego, Kagawa grał dobrze, podziwiam Rafaela który zauważcie że staje się naprawde klasowym PO. Martwi mnie Valencia, którego dośrodkowania są nie przemyślane, każde w stylu a może do kogoś piłka trafi...
» 20 września 2012, 09:25 #206
EmigrantPL: Dla mnie najgorsze było, kiedy turcy mieli wolnego przy linii końcowej, i szykowali się do dośrodkowania, a na 16 metrze stało sobie DWÓCH NIEKRYTYCH turków. Oczywiście nikt nie zauważył że tam stoją i nikt nie pokrył, więc Altintop oddał spokojny strzał na bramke z 15metrów. To było najbardziej niezrozumiałe i to był prawdziwy fart że nie było 1 do 1
» 20 września 2012, 09:24 #205
EmigrantPL: Bardzo źle sędziowany mecz przez Wolfganga Starka
» 20 września 2012, 09:12 #204
SapphirUnited: Nie mozna tak grac na pograniczu stracenia punktor u siebie gdzie tak bardzo United zalezy na nich. Karny pokazal co Nani ma w glowie ostatnimi czasy. Dla mnie wykorzystal wszystkie szanse mu dane choc zagral na 65 %. Ciesza 3 pt ale gra pozostawia wiele do zyczenia. Brakuje tej kropki nad i, ktorej potrzeba do konczenia akcji.. Roo wracaj :)
» 20 września 2012, 08:39 #203
GGMU17: Powiem krotko , chyba inny mecz ogladaliscie , momentami gra byla wspaniala szczegolnie te trojkowe wymiany nani,evra scholes. Ci co mowia ze Nani na sprzedaz to niech lepiej sie nie udzielaja, byl naszym najlepszym graczem, gdyby nie nieskutecznosc to by mial z 4 asysty, no i nagana za karnego. Dzieci ponizej 16 lat nie udzielajcie sie prosze :)
» 20 września 2012, 08:19 #202
Caspa: Nani od zawszę nie odpowiadał mi charakterologicznie .jest samolubnym i często frustrującym się graczem.wydaj mi się że lepiej wypada dziadek z 11 który jest stabilny i od lat prezentujący równą formę niż portugalczyk którego każy mecz jest wielkim znakiem zapytania.ogólnie nani zagrał dobry mecz z wyjątkiem kilku strat niepotrzebnych dryblingów i KARNEGO.Przypuszczam że niestety będzie nim grał by móc go sprzedać za wysoką cene.GGMU17 spójrz realnie nani to cień samego siebie z przed 2 sezonów. ps: mam kilka lat więcej niż 16 więc pozwoliłem sobie na komentarz.
» 20 września 2012, 08:38 #201
przemekk28: Cóż.. Mecz słaby nie ma się czym zachwycać, a styl jeszcze gorszy. Nani zaczął grać nawet nieźle dopiero w 2 połowie nie licząc karnego, lecz to nadal nie ten sam Nani co kiedyś. Valencii nie wychodziły wrzutki, Chicharito w pare min. więcej sytuacji niż Robin w całym meczu, przynajmniej jedną bramkę powinien strzelić. Dobrze, że mamy 3 pkt. i miejmy nadzieję, że nie będzie deja vu z poprzedniego sezonu.
» 20 września 2012, 08:18 #200
Caspa: nani do rosji ile można dawać mu szans ? za słaby do pierwszego składu za drogi na ławkę .jeśli SAF nie sprzeda go w zimowym okienku to będę zdziwiony. piach piach piach efektowność-efektywność to nie to samo
» 20 września 2012, 08:07 #199
rc7: A jeszcze jedno,oglądałem to na N,skąd oni biorą tych komentatorów ,normalnie nie dało się tego słuchać .
» 20 września 2012, 07:55 #198
xMASAx: Ej co masz do komentatorów z enki? Gdyby nie jeden z nich to w życiu bym się nie dowiedział, że mamy w składzie Szolsa :P
» 20 września 2012, 08:32 #197
EmigrantPL: Szols to jedno, ale to "ależ" to była przesada
» 20 września 2012, 09:07 #196
rc7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 07:56

Ważne są 3 punkty,ale graliśmy ogólnie słabo, mieliśmy szczęście i wygraliśmy,różnie to mogło się skończyć .Groszek coraz mniej mnie przekonuje do siebie, a cela to ma masakra .
» 20 września 2012, 07:53 #195
dakaczmarczyk: Dobry mecz ale środek gral nie pewnie znów ale jest 3 punkty to wazne ;)
» 20 września 2012, 07:51 #194
Vilen: 3 karny z rzędu niewykorzystany - najs...W sumie nie dziwota jeżeli do 11 co mecz podchodzi inna osoba. Moim zdaniem jeżeli nie Roo(ktorego defacto wczoraj nie było) powinien to dalej robić RvP mimo ze poprzedniego spieprzył - dobrze mu to w Arsenalu wychodziło.
Poszczególnych piłkarzy nie chce mi się oceniać...ale Valencia pare razy zabłyszczał...no i Kagawa, zarąbiście podoba mi się z jaką swobodą przyjmuje i prowadzi piłke. Martwi mnie tylko brak zrozumienia między japończykiem a resztą zespołu
» 20 września 2012, 07:43 #193
mu999: tu niemożna nikogo bronić cała drużyna zagrała na 60 % oprócz Davida,gdyby Hernadez się bardziej postarał to by strzelił 3 bramki.
» 20 września 2012, 07:31 #192
mikeey: Oceniacie Naniego negatywnie , fakt nie strzelil karnego ale widac bylo od tego czasu ze staral sie zrehabilitowac za ten karny . Bardzo mnie ciekawi jak np. ktorys z was strzelal karnego przed ponad 70 tys. ludzi . Juz wiem co by bylo . A co do meczu to jak na MU to bardzo slaby .
» 20 września 2012, 07:27 #191
walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 07:43

Denerwuje mnie takie gadanie co by było gdyby któryś z was... - nic by nie było bo my nie jesteśmy zawodowymi piłkarzami. Nie zajmujemy się tym na codzień tak jak on i nie dostajemy takiej kasy jaką on dostaje. Zarówno klub jak i kibice mają prawo wymagać żeby karne wykorzystywał bo ich reprezentuje to ma w kontrakcie.

Nie atakuje tu Naniego bo strata jedenastki nie miała poważniejszych konsekwencji a reszte spotkania Nani starał się zrehabilitować i pokazał się raczej z dobrej strony.

Jestem zdania że karne powinien u nas wykonywać Roo.
» 20 września 2012, 07:41 #190
mario8: nie można porównywać nas do zawodników MU!! Za taką kasę jaką grają oczekuje się od nich należytego poziomu. Mimo wcześniejszych słów nie obciążam jakoś specjalnie Naniego za ten karny, przecież to już 3 nie strzelony z rzędu rzut karny...
» 20 września 2012, 07:47 #189
United45: 2 połowy nie widziałem ale w pierwszej procz gola i pojedynczych akcji nic nie graliśmy, co do karnego to nie byłem jakoś bardzo zly na Naniego ostatnio karane nam nie wychodzą wogóle trzy mecze pod rząd i 3 karne wszystkie nie wykorzystane. Szczerze to za Scholesa od pierwszej min chciałem Cleverleya to by wniosło dużo ożywienia w nasz środek pola

Dobrze że wygrana szkoda że w takim stylu.

GLORY GLORY MAN UTD
» 20 września 2012, 06:36 #188
NaniN17: Ok. wygraliśmy 1-0 ale to takie 1-0 bo 1-0 w następnym meczu musimy odważniej atakować bo nie ma na co liczyć a karny naniego nie będe komentował
» 20 września 2012, 06:16 #187
hitman90: Na mecz z LFC bez defensywnego pomocnika?? Okay...
» 20 września 2012, 11:07 #186
siara93: Tom i Ando na liverpool? dobrze, ze nie jestes menedżerem ^^ Carrick na srodku w tym meczu to podstawa, bo niestety nie mamy innego zawodnika w zespole o charakterystyce Michaela, ale jesli utrzyma forme z Galatasaray to moze nam bardzo pomoc na Anfield. Mniemam, ze obok carricka zobaczymy jeszcze 2 pomocnikow i wg mnie powinien to byc Tom pomimo fatalnego wystepu tej pary pomocnikow z Soton, gdzie mysle glowna tego przyczyna byla fatalna gra Carricka. Chociaz fakt faktem, ze forma Carricka to wielka loteria, ale niestety sytuacja ze srodkowymi pomocnikami w United jest kiepska i wielkiego wyboru tu nie ma. Natomiast na pewno nie stawialbym na Ando.

Co do Valenci i mimo wszystko Naniego to zgoda-brak formy u tych graczy jest widoczny i niestety odbilo sie to chociazby wczoraj, gdzie wygralismy w sposob minimalny tylko jedna bramka roznicy.
» 20 września 2012, 12:45 #185
hitman90: Możesz trochę skrócić swoje wypowiedzi?? L'pool zabrał pkt Manchesterowi City i tylko dzięki błędom w obronie LFC obywatele wywieźli remis. Oczywiście dostał od WBA w tyłek 0:3, ale chyba każdy kibic MU i LFC wie, że The Reds na mecz z United są zmotywowani x10. Mecze z LFC to zawsze ciężkie przeprawy i pewnie nigdy to się nie zmieni.

Liverpool skończy w Championship?:) Ciekawe w jakim życiu. Nikt przy zdrowych zmysłach nie posadziłby teraz Carricka na ławie, bo jest w dobrej formie. Z Soton mimo, że grał jako defensywny więcej się udzielał z przodu niż Cleverley. Zresztą zejście tego zawodnika zmieniło obraz gry.
» 20 września 2012, 20:04 #184
designer: wy wszyscy najezdzacie na Naniego i macie racje ale mnie osobiscie najbardziej drazni fakt, ze w RD graja sami amatorzy nie potrafiacy strzelac karnych. Odkad zaczal sie sezon, RD nie strzelilo praktycznie zadnego karnego w tym sezonie zaczynajac od meczu z Barcelona! Na litosc boska! Co oni do diabla wyprawiaja na tych pseudo-treningach?! Czy Ferguson nie potrafi im wbic do tych lbow ze nalezy zawsze strzelac pod poprzeczke?? Tylko amatorzy strzelaja po ziemi a ilekroc widze to te wielkie gwiazdy podaja do bramkarza zamiast zdrowo huknac w ktores okno! Mam gdzies ze jest ryzyko przestrzelenia. Lepsze to niz ciagle ogladanie jak bramkarz wylapuje pilki z rzutow karnych! Niech potrenuja to bo ten staly fragment gry RD wykonuje gorzej od ludzi z okregowki!
» 20 września 2012, 01:28 #183
orion: Widze ze kolega jest ekspertem od karnych. Moze kolega wysle swoje cv do United i pochwali sie swoimi dokonaniami.....
Karne to loteria. Raz sie uda a raz nie.
» 20 września 2012, 03:01 #182
cabekMU: Zastanówcie się, co niektórzy, czy naprawdę jesteście kibicami United bo tego się czytać nie da. Nie był to dobry mecz w wykonaniu MU, ale nie można dostrzegać tylko złych stron. A już ta nagonka na Naniego jest całkiem nie do wytrzymania(zgadzam się z Bartasem21). On jest skrzydłowym i z tego powodu musi wykonywać ryzykowne podania, zwody, aby stworzyć przewagę, wypracowywać sytuacje przez co ma automatycznie więcej strat niż inni. Jak ktoś tego nie wie to chyba w piłkę nie gral nigdy. A w tym meczu miał więcej udanych dograń jak strat, także nawet nie ma o czym pisać. Zaangażowania w grę to jeśli ktoś oglądał mecz to tez nie można mu odmówić. A.. i Diabelred nie zapomnij mnie nazwać fanboyem Naniego, bo tego słowa używasz w każdym swoim komentarzu. Tylko nie wiem o co Ci chodzi bo prawdziwy kibic powinien dobrze życzyć każdemu zawodnikowi swojej drużyny...
» 20 września 2012, 01:15 #181
wiruch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 07:33

zgadzam się..Ci krytykanci Naniego za wczorajszy mecz ( poza karnym ) to nie wiedzą o czym piszą. Miał wczoraj całą masę dobrych i TRUDNYCH podań ale niestety koledzy tego nie potrafili wykorzystać. Straty ma i owszem ale każdy nasz zawodnik je ma i jakoś problemu nie widzicie...Antek wczoraj grał tragedię a jakoś nikt go nie krytykuje - problemy z przyjęciem piłki i swój jeden zwód i dośrodkowanie na pałę na drugi słupek gdzie nikogo nie było...mogłby chociaż raz podnieść głowę przy dośrodkowaniu a nie robić to na pałę i to dopiero były straty i bezsensowne zagrania. Wczorajszy mecz jak dla mnie tylko potwierdził że Antek na silnych przeciwników się nie będzie nadawał i przejdzie obok takiego meczu. Jednym okiem oglądałęm na TVP1 Chelsea z Juventusem i możńa tylko pozazdrościć włoskiej drużynie środka pola bo wszyscy grali z głową, są kreatywni i bardzo dobrzy techniczne, a u nas to cały czas wygląda bardzo drewnianie..niestety widać jeden Kagawa od razu nie zmieni obrazu naszej gry
» 20 września 2012, 07:32 #180
wwwwww333: United udanie zainaugurowali nowy sezon Ligi Mistrzów.Oczywiście styl w jakim Man Utd odniósł zwycięstwo - pozostawia wiele do życzenia.Tyle jednak,że to przecież dopiero początek sezonu i forma ma dopiero przyjść.Zresztą najlepszym tego przykładem jest choćby sezon 2010/11.Jak dobrze pamiętamy "Czerwone Diabły" nie zachwycały wtedy, w fazie grupowej, ani wynikami - zwłaszcza u siebie,ani stylem gry.A jak to wszystko się skończyło?Awansem do samego finału,popartą dobrą,a nawet bardo dobrą,grą w play-offach.Grunt to wygrywać,bo przecież o to w sporcie chodzi.Jeżeli oceniać występy poszczególnych graczy,to całkiem udane zawody rozegrał, pewny w bramce - De Gea.Pozytywne wrażenia pozostawił również strzelec gola,Carrick.Na dzień dzisiejszy wydaje się być najpewniejszym punktem w środkowej formacji pomocy United.Niezły występ zanotował również,mimo wszystko,van Persie.Co prawda nie strzelił gola,ani też nie miał 100% sytuacji do trafienia,ale widać,że jest pewny w swoich poczynaniach i przede wszystkim - myśli na boisku;to będzie,ba,to już jest,spore wzmocnienie w ekipie Fergusona.Natomiast słabsze zawody rozegrali:Valencia,Evans i Vidić.Zresztą nie wliczając spotkania z Wigan,generalnie gra obronna United do poprawki.I to sporej.
Reasumując - cel w postaci trzech punktów osiągnięty.Sama gra nie najwyższych lotów,ale wszystko przyjdzie z czasem.Taką mam przynajmniej nadzieję.
Przed nami mecz z Liverpoolem.Nie sugeruje się pozycją w tabeli ligowej "The Reds", - bo ona przed tak prestiżowymi meczami nie ma specjalnego znaczenia.Bądźmy obiektywni - każdy wynik dający nam punkt/punkty,możemy brać z pocałowaniem w rękę.
» 20 września 2012, 00:43 #179
siara93: Mysle, ze dryga polowa lepsza od pierwszej chociazby dlatego, iz Evra i Nani o wiele lepiej zagrali. Nani w 1 czesci spotkania gral zle i trzeba to jasno powiedziec i za te 45 minut nalezy sie mu krytyka, momentami przypominal siebie sprzed tych 3 lat gdzie na pale, bez wyobrazni, na slepo niczym jezdziec bez glowy biegal z pilka przy nodze. Natomiast druga odslona spotkania duzo lepsza pomimo fatalnie wykonanego rzutu karnego, zaczal madrze rozgrywac i akcje za jakiego posrednictwem faktycznie sprawialy wielkie zagrozenie, ale niestety slabsza dyspozycja miedzy innymi RVP spowodowala ze skonczylo se tylko na 1 bramce. Evra 1 polowa to bardzo maly wklad w gre ofensywna, niezrozumiale wrecz idotyczne ryzykowne zagrania do srodkowych obroncow(m in. do Vidicia, gdzie sedzia uratowal nas prawdopodobnie od utraty bramki), spoznione reakcje na akcje ofensywne prawo skrzydlowego Galatasaray- bardzo slabo. Na szczescie na druga polowe wyszedl mocno zmotywowany i zagral jak przystalo na lewego obronce takiego kalibru jakim wciaz jest Pat.

Scholes bardzo slabo, gral jakby mial opaske na oczach, wiele bledow, ale na szczescie dla jak zwykle ryzykujacego SAF'a(liczylem na zmiane) nie spowodowalo to utraty bramki.

Najwieksze slowa uznania oczywiscie dla Carricka i Kagawy nie tylko za ich piekna bramkowa akcje, ale za caloksztalt. Oby ta dwojka zachowala forme na Liverpool bo od nich bedzie wiele zalezalo.
» 20 września 2012, 00:41 #178
kamills1988: Scholes miał kilka prostych strat, ale też kilka takich zagrań, które on tylko może zagrać na świecie, grał prawie cały mecz w odstępie 3 dni! SAF powinien dać szansę Andersonowi lub Tomowi bo z the Reds znów Scholes zagra, no i za późne zmiany zdecydowanie!
» 20 września 2012, 04:02 #177
siara93: no ciekawe na kogo postawi w meczu z Liv, oczywisice zbyt wielkiego wyboru nie ma, juz wiele razy pisalem, ze w United jest nieurodzaj w srodkowych pomocnikow, a SAF zamiast temu zapobiec to poglebia problem i sprzedaje Pogbe. Po tym meczu z Galatasaray mam zle przeczucie jesli chodzi o mecz z Liverpoolem.
» 20 września 2012, 12:35 #176
hitman90: Warto wspomnieć o obronie. Mam nadzieję, że z LFC zobaczymy duet Vida-Rio, bo Vida-Evans to nieporozumienie. Zupełnie się nie dogadywali, mieli pretensje do siebie itd. I Evra... Pat dalej bez formy, w pierwszej połowie robili z nim co chcieli. W 2 zszedł ten co go najbardziej nękał i w ogóle cała gra Galaty ostygła. Mam nadzieję, że nie wyjdzie na LFC, bo zabiegają go tam na amen.
» 20 września 2012, 00:08 #175
Buszu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 00:12

Ferdinand z Vidiciem niestety w tym sezonie również za dobrze się nie dogaduje :/ Nemanja jest po prostu w słabej formie no ale wiadomo zaczął ten sezon po kontuzji więc trzeba dać mu trochę więcej czasu.
» 20 września 2012, 00:12 #174
kamills1988: evra nie grał źle, w ofensywie był bardzo aktywny, więc nie miał bym do niego większych pretensji
» 20 września 2012, 03:58 #173
Diabelred: Hehe widze fanboye Naniego ruszyly do obrony swojego bostwa ;D
» 20 września 2012, 00:07 #172
BaRtAs21: Wreszcie ktoś normalny :) Polać temu panu :)
» 19 września 2012, 23:50 #171
grobla95: 100% racji dla Ciebie! Juz nie moge wytrzymac jak czytam komenty jak to tragicznie nie zagrał Nani i ze juz od dwóch sezonów gra piach i szkoda ze nie poszedł do tego Zenitu...
» 19 września 2012, 23:54 #170
hitman90: Może nie wyzywałbym hejterów Naniego od idiotów, ale dużo sensu jest w tym co piszesz. Nani dzisiaj zagrał dobre spotkanie. Podjął kilka złych decyzji, ale były one raczej bez konsekwencji.

Wyglądało tak, jakby tylko Nani rozumiał się z Kagawa i rozklepali kilka razy obronę Galaty. Poza tym Nani stworzył kilka 100% sytuacji kolegom (szczególnie Chicharito).

Moim zdaniem forma Naniego idzie wyraźnie w górę i po LFC będą peany pod jego adresem.
» 19 września 2012, 23:56 #169
slawexxx44: Zgadzam się!! Nani dzisiaj oprócz karnego zaprezentował chyba najwyższą formę przy Kagawie i Carricku
» 20 września 2012, 00:00 #168
Buszu: Chłopie Nani gra piach od dwóch sezonów. Wyjdzie mu jeden dobry mecz to potem zagra 10 bardzo przeciętnych spotkań. Jeżeli nie umiesz czytać ze zrozumieniem to się nie wypowiadaj, bo jakoś widzę, że wszystkie osoby krytykujące Naniego wspominają również o zeszłym sezonie, a nie o 3 meczach z tego roku. Jeżeli jesteś taki zakochany w tym Nanim to idź go sobie oglądaj ale nie wyzywaj innych osób od idiotów.
» 20 września 2012, 00:10 #167
Diabelred: Nani fakt zagral dobry mecz ,ale tylko w 2 polowie 1 polowa to katastrofa,tylko zapatrzeni fanboye Naniego beda uwarzac inaczej...
» 20 września 2012, 00:14 #166
hitman90: @Diabelred,

Też masz trochę racji. Ale moim zdaniem pierwsza polowa była ogólnie słaba. Dla przykładu, Szols (xD) grał super od początku a tak koło 30 min zaczął popełniać błędy jak junior. Końcówka pierwszej połowy to raczej dominacja Galaty.
» 20 września 2012, 00:34 #165
Diabelred: co do Szolsa o ile mial kilka dobrych przechwytow o tyle mial tez faktycznie kilka glupich strat lub podan ,po ktorych szly grozne kontry ;/
» 20 września 2012, 00:40 #164
niedoniebieski: @Wade- masz zdecydowaną rację.
@Buszu- idź się schowaj do tego swojego buszu. W zeszłym sezonie mimo długiej kontuzji Nani miał podobne statystyki jak wysławiany Valencia, na którym nikt psów nie wiesza, mimo że każda jego wrzutka na pałę w tym sezonie nie ma nawet najmniejszych szans dojść do kolegi.
@Diabelred- jesteś fanboyem słowa "fanboy"?
» 20 września 2012, 03:42 #163
pajta: A ja Naniemu nie odpuszczę, zachwycacie się jego akcjami ofensywnymi i pojedynkami j1 na 1, ale większość jego dryblingów w tym meczu była w szerz boiska, a nie tak jak kiedyś miał w zwyczaju ścinać do środka pola i huknąć z dystansu.
Po drugie, jest za bardzo przekonany o swoich świetnych umiejętnościach, tak żeby troszkę przerysować to powiem, że pewnie uważa się za tak wybitnego jak Ronaldo.
Jeśli ktoś mówi, że świetnie rozumie się z Kagawą to mną wstrząsa. Jak patrze na grę United to wydaje mi się, że Japończyk miał aż za dobre wejście w drużynę, która teraz zaczyna się trochę bać, że gra będzie za bardzo zależna od Kagawy. Na poparcie tych słów mam wiele obrazków z meczu kiedy ruchliwy Japończyk był wolny i nie kryty a nikt mu piłki nie chciał podać bo bezpieczniej i mniej męcząco jest klepać piłkę na przykład miedzy Scholesem i Carrickiem, Evrą i Nanim, którzy zadowalają się często ( nie zawsze) staniem w miejscu. Nani przyśpiesza gra wtedy kiedy widzi, że może pokiwać, Scholes wtedy kiedy mógł zagrać długą piłkę. Carrick to dla mnie zbyt zagadkowy piłkarz bo bardzo dużo gra w szerz a za mało do przodu co przecież jak pokazał umie. Nawiązując do wspomnianych przez kogoś dośrodkowań to ile w tym meczu wykonał ich Nani?
Tak jak wcześniej napisałem wszystkie podania na wolne pole w tym meczu wykonane przez Naniego są w większym stopniu zasługą kolegów z drużyny, którzy albo tak jak Kagawa wymuszali na nim szybkie oddanie piłki ( np. mocne podanie Kagawy do Naniego z 3 metrów i ten od razu uruchomił wbiegającego Evrę) lub dobre wyjścia na pozycję Chcharito lub van Persiego.
Podsumowując: Nani może nie zagrał źle, ale nie zagrał też dobrze. Na tle drużyny może i wypadł dobrze ale to nie znaczy, że tak zagrał.
» 20 września 2012, 09:21 #162
spOntan: Nie wierzę, Jacek Gmoch na DP ! ;o
» 20 września 2012, 10:22 #161
Buszu: @Wade

Miałem na myśli zeszły i teraźniejszy sezon.
» 20 września 2012, 15:39 #160
ZuczekUnited: @Buszu Ty to chyba sam nie wiesz co miales na mysli, wyjdz i zamknij za soba drzwi.
» 20 września 2012, 16:44 #159
Wade: @Buszu czyli nie bardzo wiesz nawet jak się wysłowić pisząc te pierdoły.
Zresztą teraz brzmi to jeszcze bardziej idiotycznie.Poprzedni sezon już ci opisałem,w tym sezonie(5 meczowym jak na razie...) natomiast Nani zagrał fatalnie z Evertonem,nie wystąpił z Fulham,wszedł w meczu z Southampton gdzie przejął i podał do van Persiego w taki sposób,że sprowokował rzut karny dla naszej drużyny oraz zaliczył asystę przy zwycięskiej bramce.Z Wigan zagrał cały mecz i zaliczył kluczową asystę przy bramce Scholesa,kluczową,bo w końcu udało się przełamać obronę gości,dodatkowo wypracował Welbeckowi wiele świetnych okazji na gola.We wczorajszym meczu znowu wypracował partnerom przynajmniej z 5 okazji na bramki(Kagawa,Evra,Van Persie,2x Hernandez),ale nie potrafili ich wykorzystać co już jego winą nie jest.

Faktycznie od dwóch sezonów(w tym jednego 5 meczowego-HAHA!Dobre!) gra taki piach,że ja pierdziele.
Prawda jest taka,że gdyby nasi napastnicy wykorzystali chociaż 1/3 sytuacji które im wypracował Nani w tym sezonie,to Portugalczyk byłby bohaterem początku tego sezonu,ale jako,że napastnicy byli zbyt nieudolni pod bramką rywala to Nani za to obrywa.
» 20 września 2012, 19:38 #158
BaRtAs21: Ja myślę, że Nani ma na tej stronie zdecydowanie więcej Hater'ów niż fanboy'ów... Po części to pewnie wina rozdmuchanej i wyolbrzymionej sytuacji z przedłużeniem kontraktu i 'astronomicznie wysoką' podwyżką. Polacy to jednak zakompleksiony i zawistny naród (nie wszyscy oczywiście ale mówię tu o ogóle). Myślę, że nie muszę tego rozwijać i kompetentni ludzie rozumieją, o co mi chodzi.

Jednak wracając do Naniego, to zagrał on dzisiaj dobry mecz. Może nie było w nim fajerwerków ale kilka świetnych klepek i podań otwierających drogę do bramki (często również z pierwszej piłki) jak np. to zagranie do Javiera. Malinka. Facet w drugiej części wziął na siebie ciężar konstruowania akcji ofensywnych i to NIE jest jego wina, że nie potrafiliśmy wykończyć tego co Portugalczyk wypracował.

Karny jak karny... strzelił przeciętnie, bramkarz wyczuł jego intencje, tyle. Podobnie strzelił Ibrahimovic, tyle że w jego przypadku bramkarz rzucił się w przeciwnym kierunku. Poza tym była to kolejka zmarnowanych karnych bo o ile się nie mylę, to 4 jedenastki zostały obronione przez golkiperów. Przypomnę Wam tylko w jakim stylu karnego zmarnował RvP... Jakoś wtedy tak nie lamentowaliście.
» 19 września 2012, 23:48 #157
Mafioski: Cóż można powiedzieć... gdyby nie Kagawa było by wręcz tragicznie ale są 3 pkt więc jest dobrze, nie ważne że w takim stylu w końcu to nie łyżwiarstwo figurowe :) co do gry to jedyne co trzeba powiedzieć to to że przeciwnik zagrał bardzo dobre spotkanie i sądzę że nie byliśmy przygotowani na tak dobrą grę pressingiem z ich strony. Na koniec chcę dodać wszystkim krytykom RVP że to jest typowy napastnik i z drugiej strony nie dostawał piłek na "wykończenie" sytuacji. pozdrawiam :)
» 19 września 2012, 23:44 #156
cipsik: było kilka ładnych akcj z ta bramkowa włącznie, w drugiej polowie nie potrzebnie sie cofneli nasi grajkowie i zabrakło pazura znów te dziwne zachowanie zamiast strzelic 2 ewentualnie 3 bramke to jakos zachowawczo grali. Co do karnych to Nani chyba zawsze trafial ale tez mialem glupi przeczucie ze nie strzeli(ale patrząc ile karnych w tej kolejce LM było nie wykorzystanych hihi :), ale mecz Naniego zapisuje na im plus gdyz w drugiej polowie byl caly czas pod gra ladnie podawal rozgrywal bylo w nim mniej egoisty naprawde mi sie podobal mial swietne 3 pilki ktore powinny zakonczyc sie bramkami, pierwsza racja troche slabsza ale widz zwyszke formy, a tych sezonowców zastanwia mnie jedno kogo by dali na skrzydło teraz hmmm?? moim zdaniem Nani ładnie gral moze bez fajerwerków ale ładnie, a co go Groszka oceniam pozytywnie bo namieszał z przodu. Troche szkoda ze był zachowawczy mecz w 2 polwie no ale trudno nastepny mecz trzeba wygrac jak najbardziej przokonywujaca z 2-3 zero
» 19 września 2012, 23:40 #155
TevezC: A co... napisze coś...

Niby wszyscy gadamy tyle na Naniego, ale na dobrą sprawę to bardzo fajnie oglądało się współpracę z Evrą w drugiej połowie. Pierwszej części oglądałem urywki, więc nie mogę się do końca wypowiedzieć.

Za to w drugiej gorzej już wypadł Valencia, który chyba nie miał żadnej dokładnej centry z prawej strony...

Może jakieś oceny...

De Gea - 8 - chyba nasz duńczyk na ławce powinien wygodnie się rozsiąść, bo do klasy młodziana z Hiszpanii mu daleko

Rafael -8- zrobił karnego, aktywny w ofensywie, nieźle w destrukcji...

Evans -6- nie widziałem go na boisku... może to przez te piwka? ;p

Vidić -7.5- enkowcy go strasznie cisnęli, jednak dla mnie to występ na poziomie Serba

Evra -7- no nie tak szalony jak Butner, ale jednak już był bardziej aktywny niż ostatnio...

AV -6.5- niby szarpał, niby się starał, ale żadna centra chyba nie była celna, albo za krótka, albo w ogóle nie minął tego młodziana ...

Scholes -6.5- momentami nonszalancko, momentami jak profesor, jak na 38 letniego faceta tyle czasu na boisku na takim poziomie to i tak duży plus.

Carrick -7.5- ładna bramka, aktywny, celnie podający... imponujący występ.

Nani -7- mimo iż nie trafił karnego to i tak zagrał dobry mecz. Nagonka na niego jest większa niż swego czasu na Berbę, jednak radzę się zastanowić. Chłopak w zeszłym sezonie miał tyle asyst oO Dziś dużo ciekawych akcji rozpoczął i powinien być na nim odgwizdany karny... więc dla mnie 7 zasłużone ;)

RvP - Coś słabo... nadal nie mogę się przyzwyczaić do tego zawodnika... ale niech drapie... dla mnie pewniak na 15-20 goli w sezonie.

Kagawa -6.5- niby aktywny, niby szarpie... gra na jeden kontakt, ale to raczej dlatego, że boi się raczej gry ciałem... zgasł gdzieś mi po drodze w drugiej połowie.

Hernandez -7- jak ktoś napisał, że brak mu pewności siebie, to aż mi się śmiać chce... chłopak ładuje z przewrotki z 7 metrów, a ktoś mówi, że on mało pewny siebie ;P piła go szuka, stara się... nadrabia tym braki techniczne ;)

Welbeck -?- raczej bez oceny ;)

Fletcher -6- chyba jeszcze nie czas na niego... bardzo chaotyczna gra, kilka minut i dużo strat... żadnego odbioru piłki...
» 19 września 2012, 23:39 #154
Jonas31: Generalnie się zgadzam. Bardzo podobały mi się wymiany piłki Evry z Nanim.

Evrze brakuje jeszcze tego przygotowania fizycznego, niestety widać było że za często ustępował szybkością.

Nani dużo chce, ale często brakuje mu chłodnej głowy, przeczytania gry, sytuacji, odpowiedniego pomysłu. Duży plus za ambicje i chęć do gry

Jeśli chodzi o Oceny.

Jak dla mnie MOTM jest Rafael. Dużo biegał, był aktywny, potrafił minąć paru zawodników (jak np przy akcji po której mieliśmy karnego). Nie popełniał błędów w defensywie. Zasłużył na pełną 9

Hernandez... Plus dla niego za umiejętność wyjscia na pozycje, znalezienia się tam, gdzie zaraz będzie piłka. ALE... przynajmniej 1 z tych 3 sytuacji powinien wykorzystać.

Nie przesadzałbym też z tą oceną dla Carrika. Owszem, strzelił bramkę, ale miał za dużo strat w środku pola, które przy jego ograniu i doświadczeniu nie powinny mieć miejsca. Za dużo podań do tyłu.
» 20 września 2012, 00:53 #153
Bro: Za dużo tych karnych zmarnowanych.
» 19 września 2012, 23:32 #152
Buszu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 23:25

Zagraliśmy dzisiaj bardzo słabo ale liczą się zdobyte 3 punkty. United jakoś nigdy w fazie grupowej nie zachwycało tylko dopiero w następnej fazie się rozkręcało. Oby tak samo było w tym sezonie.

Jednak mam kilka zastrzeżen:

Po pierwsze Nani. Praktycznie po każdym meczu, w którym zagrał ten grajek piszę to samo. Co ten człowiek robi jeszcze w United? To co on gra od dwóch sezonów to padaka totalna. Czasem wyjdzie mu jeden dobry mecz na 10 bardzo przeciętnych. Myślę, że jego czas na Old Trafford powoli zmierza się ku końcowi.

Po drugie Van Persi - dzisiaj naprawdę nic mu nie szło. Biegał jak jakieś zagubione dziecko po boisku. Nie wiedział czy ma odgrywać, dryblować czy strzelać. Oby z Liverpoolem tak to nie wyglądało.

Po trzecie Hernandez. Dużo osób mówi, że mamy atak marzeń, bo mamy wielu klasowych napastników. Jednak to co Chicharito wyprawia od zeszłego sezonu woła o pomstę do nieba. Nie wiem co się stało z tym chłopakiem. On nie ma w ogóle pewności siebie - dlatego gra tak słabo i marnuje dogodne sytuacje.

No i w końcu po czwarte. Evra... Tutaj wiele pisać nie będę ale z taka grą jaką on prezentuje powinien cały czas grzać ławę. Może w końcu pójdzie po rozum do głowy i zacznie zasuwać na boisku.
» 19 września 2012, 23:24 #151
ChupaChups: Nani - 100% się zgadzam.
RVP - 100% się zgadzam ;)
Hernandez - tutaj nie do końca. Przynajmniej trochę pomieszał i stworzył więcej sytuacji niż Robin przez cały mecz.
Evra - Ja widziałem jakąś zmianę, może zacznie zmieniać się po woli.. nie od razu :)
» 19 września 2012, 23:28 #150
radzioch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 23:30

Urodzony optymista...:) jak nie ma 5:0 to jest źle:)

A nani trzymał naszą gre w 2 połowie, zrobił dużo więcej akcji niż valencia
» 19 września 2012, 23:29 #149
Bro: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 23:36

Nie mogę tego czytać, zobacz ile prostopadłych piłek dał Nani cepie... Myślę, że to nie czas Naniego zmierza ku końcowi tylko Twój na tej stronie:)
» 19 września 2012, 23:34 #148
Buszu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2012 00:17

Cepem to jesteś ty baranie, ciesz się, że możesz się tak napinać na necie.
A co do ciebie Radzioch: Umiesz czytać ze zrozumieniem? Urodzony optymista? To jeszcze raz przeczytaj mój komentarz tylko TYM RAZEM nie pomiń dwóch pierwszych zdań mojego komentarza.
» 20 września 2012, 00:08 #147
Jonas31: Nie mogę się zgodzić.

Nani razem z Evrą, zagrali bardzo dobrą 2 połowę (nie licząc karnego). Brakowało wykończenia, ale parę akcji wyglądało naprawdę świetnie.

Co prawda jeśli chodzi o Evre, można mu zarzucić brak dynamiki, szczególnie w słabszej 1 połowie, ale jeśli patrzeć na całość, to zagrał dobry mecz.

Jeśli chodz o Naniego, to było widać że cały czas chciał. Dużo biegał, wychodził na pozycje i cały czas szukał piłki. Wydaję mi się że mecz może zaliczyć jak najbardziej na plus.

Jeśli miałbym wskazywać piłkarzy, którzy zagrali poniżej oczekiwań, to byli by to Valencia, Scholes, Carrick, RvP i Hernandez.

Valencia, mając wsparcie świetnego dziś Rafaela, nie za bardzo radził sobie w ofensywie. Niestety zbyt często było widać, że on nie ma lewej nogi.

Scholes i Carrick - Za dużo strat w środku pola. Niestety, to nie był ich mecz. Nie do tego nas przyzwyczajają.

RVP - raczej bezproduktywny. Nie potrafił pociągnąć gry, wziąć na siebie odpowiedzialności.

Hernandez - powinien wykorzystać choć 1 z okazji
» 20 września 2012, 00:40 #146
spOntan: Ja myślę, że powinniśmy spaść do Championship za taką grę, Naniego wysłać na Syberię do obozów pracy, Hernandeza wysłać do kowala, RvP jest słaby i wypalony, a Evra do Polskiej Ekstraklasy się nadaje.
» 20 września 2012, 10:29 #145
drjudym: Słaba gra? Fakt, gdyby nie Kagawa, Nani i Valencia to nie byłoby na co patrzeć, ale ogólnie momentami rozgrywaliśmy na prawdę piękną piłkę. Zabrakło wykończenia i za dużo chęci na karne, a nie strzały. Glory i oby tak dalej! Chwała Bogu za transfer Kagawy!
» 19 września 2012, 23:23 #144
jarekj23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 23:25

Witam Was kochani :)

Co do dzisiejszego meczu to napiszę,potwierdzę
>ani forma, ani styl gry nie zachwyciły -
chyba przeszkodziły czarne opaski :) :)
Karny Naniego-od razu wiedzialem,
że nie strzzeli i tak się stało.
Co do naszych kibiców na OT- jaka gra
takie kibiców wsparcie.
No cóż czekamy na wyrażną poprawe gry
naszych DIABEŁKOW.

PPOZDRÓWKA.
» 19 września 2012, 23:18 #143
koniu21: mi sie smiac chcialo jak "Valencia" powiedział
» 20 września 2012, 01:26 #142
1878MU: nie ma Rooneya to nie ma kto karnego strzelić nawet...;/
» 19 września 2012, 23:16 #141
RooneyMU: Ale mi wstyd że mamy tyle sezonowców .
Sędzia powinien stracić pracę po tym meczu. Doliczyłem się 4/5 niepodyktowanych karnych w obie strony.
Hernandez nie powinien z taką formą wychodzić na boisko.
» 19 września 2012, 23:15 #140
radzioch: Akurat groszek zrobił w 10 minut wiecej niz RvP, on świetnie ustawia sie do piłek:)
» 19 września 2012, 23:17 #139
przema: radzioch
raczej lepiej podania naszym pod koniec wychodzily dlatego groszek mogl strzelic 2 bramki ... a RvP w 1 polowie ledwo pilke powachal w 2 polowie troszke wiecej mial pilke ale to wina innych naszych zawodnikow ze robin nie mial tyle okazji do strzelenia bramki.. brak podan do niego
» 19 września 2012, 23:23 #138
hitman90: Sędzia? Był tam ktoś taki?:) Pierwszy karny dla Galaty za faul Vidy, później kolejny po złym przyjęciu Evansa w polu karnym i tym wślizgu. Dla nas po faulach na Valencii i Nanim.

A co do Groszka, to chyba argumentacja 'w 10 min zrobił więcej niż RvP' jest totalnie bez sensu. Czego zrobił więcej? Bo na pewno zmarnował więcej setek od Holendra. Robin chyba nie dostawał takich piłek przez cały mecz, jakie Hernandez w te 10 min.

Dla mnie Meksykanin zawiódł na całej linii, bo właśnie od tego jest, żeby ukąsić w ostatnich minutach. W poprzednich sezonach dobijał w ten sposób rywali i tym razem też powinien to zrobić.
» 20 września 2012, 00:01 #137
wasyl07: Trochę nam zabrakło szczęścia w sytuacjach. Mogliśmy strzelić jeszcze z 3-4 bramki. Galatasaray to nie są chłopcy do bicia, wiedziałem to od początku, więc nie ma się co dziwić, że stawiali nam spory opór. Dobrze jest, są 3pkt, czekamy na następny mecz. GGMU !!
» 19 września 2012, 23:13 #136
dawidmanutd13: Mam mieszane odczucia po tym meczu. Z jednej strony wygraliśmy, co jest najważniejsze, a z drugiej nasza gra wciąż pozostawia wiele do życzenia i w meczu na Anfield na pewno trzeba będzie zagrać duuużo lepiej jeśli chcemy myśleć o zwycięstwie.

Pierwsze 30 minut było naprawdę świetne - szybka gra, pięknie konstruowane ataki, walka o każdy centymetr boiska, świetnie funkcjonowała prawa strona - aż dziwne, że padła tylko jedna bramka. Później jednak było coraz gorzej - Galatasaray z łatwością dochodziło do sytuacji bramkowej, ratowały nas słupki, poprzeczka, sędzia czy De Gea. W ataku wyglądało to jeszcze gorzej, a właściwie nie wyglądało w ogóle. Dopiero wejście Chicharito ożywiło ofensywę, nie udało mu się strzelić gola, ale i tak był dzisiaj lepszy od zadziwiająco słabego van Persiego, który praktycznie przeszedł obok meczu.

Tak jak już wspomniałem całkiem przyzwoicie w ogólnej przeciętności wypadła prawa flanka, dobrze zagrał też dzisiaj Nani, miał kilka fajnych zagrań, aczkolwiek stać go na dużo więcej i mam nadzieję, że pokaże to w niedzielę bo on lubi mobilizować się na ważne mecze :) Co do karnego - nie wiem o co chodzi, czemu nagle nie potrafimy ich strzelać, po co Nani uderza na dwa tempa, generalnie wisi chyba nad nami jakieś fatum, obyśmy przełamali złą passę jak najszybciej.
» 19 września 2012, 23:08 #135
Diabelred: nie tyle co fatum,co nie ma Roo to nie ma kto strzelac :)
» 19 września 2012, 23:15 #134
patrykbor2: Nani zdecydowanie dzisiaj był najsłabszym ogniwem naszego zespołu. Tragedia jednym słowem. To samo tyczy sie całej formacji obronnej. Cudowny mecz Kagawy i Carricka. Scholes dzisiaj kompletnie nie przypominał samego siebie. Valencja miał naprawdę ładne rajdy na prawym skrzydle ale z dosrodkowaniami dzisiaj było slabiutko. Najważniejsze 3 pkty. GGMU!
» 19 września 2012, 23:08 #133
radzioch: Chyba oglądałeś inny mecz... Nani trzymał drużyne w 2 polowie... wiekszosc akcji od niego wyszla
» 19 września 2012, 23:10 #132
grobla95: Argumenty co do Naniego poprosze. Niestrzelony karny ?
» 19 września 2012, 23:10 #131
radzioch: Dokładnie karny to jedyne do czego mozna sie czepic. Dużo akcji z klepki i dobrych dograń, świetne podanie do Groszka pod koniec
» 19 września 2012, 23:12 #130
patrykbor2: Karny to tylko wisienka na torcie jego występu. Obejrzyj sobie powtórki i masę głupio straconych piłek.
» 19 września 2012, 23:13 #129
radzioch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 23:15

Tylko zauważ ile on akcji nam stworzyl , duzo wiecej niż Valencia , zreszta widać to po ocenach na zawodnika meczu
» 19 września 2012, 23:14 #128
patrykbor2: Bym sie nie zdziwił gdyby te oddane głosy na Naniego były przejawem ironii. Takie jest moje zdanie :)
» 19 września 2012, 23:17 #127
Diabelred: radzioch Nani ma tyle fanboyow na tej stronie ,ze nawet jak slabo zagra w meczu to i tak beda na niego glosowac, takze taki sobie arg hehe ;),co nie zmienia faktu ze pomimo slabiutkiej 1 polowie 2 byla calkiem niezla ;)
» 19 września 2012, 23:18 #126
radzioch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 23:20

Nie rozumiem jak można nie docenić tylu swietnych akcji ktorym poprostu brakło wykonczenia ze strony kolegów, ale cóz widać wolisz widzec tylko to co złę. Jak dla mnie w 2 połowie od niego wyszlo 70% szans bramkowych
» 19 września 2012, 23:19 #125
grobla95: Lepiej Ty sobie oglądnij powtórke i zobacz ile piłek dograł. Wypracował 5 setek jedna Evrze, dwie RVP i dwie Groszkowi. To jego wina ze oni nie potrafia strzelic bedac sam na sam z bramkarzem ? Ciekawe co bys napisał gdyby te 5 podan Naniego zostało wykorzystane i zamienione na bramki przez naszych nieporadnych strzelców + gdyby sędzie podyktował karnego z faul który na Nanim był. Ciekawe co bys powiedział, gdyby mial 5-6 asyst, a zagrałby zupełnie tak samo jak teraz. Jezeli uwazasz ze oglądalismy inny mecz, to popatrz na głosowanie na zawodnika meczu...
» 19 września 2012, 23:21 #124
ChupaChups: Oprócz karnego.. to strzał sprzed pola karnego posłany chyba z 20 metrów od słupka. Nie mam pojęcia kogo on tam szukał.. Później odebranie piłki plecami co mnie nawet rozbawiło, a to dziwne.. myślałem, że to prawdziwy mecz a nie kabaret. Śmieszna była ta akcja gdzie w polu karnym pięknie pomyliły mu się strony co sprawiło, że jechał po murawie ciałem przez prawie pół pola karnego :D Ot co zaprezentował nasz Portugalczyk. :]
» 19 września 2012, 23:24 #123
ax1d: Występ Naniego to była żenada sezonu, jak do tej pory. I tak - ja zagłosowałem na niego dla żartu. Grając taki piach, jeszcze obraża się, że nie dostaje podwyżki? I ta szczeniacka frustracja po karnym, kiedy próbował wszystko strzelać, i to nurkowanie, żeby wywalczyć drugiego karnego, i pierdyliard strat, i brak gry w defensywie, i latanie wszerz linii zamiast na swojej pozycji, i nieudane podania, i tysiąc innych rzeczy. Nani dzisiaj był absolutnie najgorszym zawodnikiem meczu, a że wyszło mi kilka klepek...? To jest profesjonalista, zarabia grubą kasę i "wyszło mu" powinno być dla niego standardem. Żenada. A co do ocen - zobacz sobie jeden z drugim oceny na normalnych stronach jak "RedArmy Fanzine" - tam nie ma złudzeń co do występu Naniego. Żenada. Tyle.
» 19 września 2012, 23:26 #122
grobla95: Nastepny który widzi tylko złe strony. Piłka leciała przez jakies 40m gdy odbiła mu sie od pleców i to tylko dlatego ze pobiegł juz do przodu, a zawodnik Galatasaray jej nie sięgnął. Co do strzałów z dystansu, to faktycznie nie wiem co sie z nim dzieje. Co nie zmienia faktu ze wszystkie 5 stuprocentowych sytuacji bramkowych w drugiej połowie stworzył właśnie Nani.
» 19 września 2012, 23:28 #121
radzioch: Widać że skonczyliscie mecz ogladac po 1 polowie;)
» 19 września 2012, 23:31 #120
ChupaChups: Ale kolega wyżej właśnie dobrze to ujął. To jest jego praca.. takie wyprowadzanie akcji to coś co musi robić. Kagawa po 10 minutach już miał asystę, a on ? 5 piłek i żadna nie znalazła drogi do bramki. Ludzie, opamiętajcie się. To co odstawiał Nani to po prostu.. koszmar ;(
» 19 września 2012, 23:32 #119
ax1d: aaaaa, no to jak biegał, to spoko, to sorry. [sic!]
» 19 września 2012, 23:33 #118
radzioch: Szkoda że gdyby wykorzytano wystawione przez niego setki to by było ze 3-4 bramki wiecej
» 19 września 2012, 23:34 #117
ChupaChups: Gdyby Nani rozpoczął na ławce byłoby o wiele lepiej :) Nie zawiódłby się nikt. Fakt.. mogło paść wiele bramek dzięki niemu. Ale w pierwszej połowie mogło paść więcej przez niego. W pierwszej połowie to mógł stać za bramką Davida i podawać mu wodę, przydałby się do czegoś.
» 19 września 2012, 23:37 #116
grobla95: Weź sie ogarnij człowieku. Uważasz ze to wina Naniego ? Ze gdy 5 razy wysuwał piłke zawodnikom na sytuacje 1v1 to oni nie strzelali. Ostro Cie pogrzało. To jeżeli Kagawa jest taki super i potrzebował 10minut, to czemu przez nastepne 80 nie dograł zadnego takiego podania. Po prostu raz mu sie udało, a dostał taką piłke ze zawodnik z polskiej okręgówki by to odegrał...
» 19 września 2012, 23:37 #115
ChupaChups: Uspokój się człowieku. Nani zagrał tak samo słabo jak reszta. Fakt w świetle gry Valenci to normalnie świetny gracz który powinien już dawno zarabiać tyle ile oczekuje. Jak dla mnie powinieneś trochę wyluzować. Myślisz że Ferguson będzie go chwalił za to że wystawił 3 czy 4 piłki ? Dostanie taki opierdziel za zlekceważenie karnego że się nie pozbiera. W drugiej połowie każdy grał tak słabo, że po prostu szkoda gadać. Ale tak.. ego idiotycznego portugalczyka jest dla was takie ważne, że stał się najlepszym zawodnikiem meczu. Gdyby nie on.. dawno byśmy spadli do 2 ligi . Ech ogarnijcie się .. Nani pogarsza się z meczu na mecz i z takim poziomem, to niech odchodzi za darmo ;] Ech.. wielbiciele Naniego. :) Człowiek z chorymi ambicjami portugalczyka. Przecież to Gwiazda.. przecież to Nani.. ;]
» 19 września 2012, 23:48 #114
grobla95: Wiesz co jest smieszne w takich ludziach jak Ty ? Ze jak zagra genialnie w jakims ważnym meczu, a wiadomo ze jest do tego zdolny, to bedziesz go wychwalał pod niebiosa. Kibicowanie nie polega tylko na tym zeby po kims jeździ i wywalac go z klubu za darmo, gdy tylko gra gorzej.
» 19 września 2012, 23:58 #113
ChupaChups: Wiesz co mnie śmieszy w takich ludziach jak Ty ? Wymieniamy się swoimi opiniami pierwszy raz, nigdy nie wiedziałem Ciebie.. Ty mnie zresztą też, nie wiesz jakim jestem kibicem.. nie widziałeś czy kiedyś wychwalałem Naniego czy też nie,a mimo wszystko twierdzisz.. że mnie znasz :) Jesteś chory umysłowo ? Masz problemy ? Stwierdzasz jakim jestem kibicem po wymienieniu opinii i argumentów ? Proszę grzecznie, ucisz się. Mam na tyle szacunku do Ciebie, że nie kwestionuję Twojej formy kibicowania. Naniego nie lubiłem i nie lubię - dlaczego ? Bo robi z siebie gwiazdę, jest zakompleksiony ponieważ Ronaldo jest gwiazdą i zarabia porządne pieniądze a on nie.

PS. Nie mam w zwyczaju oceniać piłkarza po jednym meczu.
» 20 września 2012, 00:05 #112
Greendevil: Trzy punkty oczywiście cieszą, tym bardziej, że to już 4 wygrana z rzędu. Jednak w grze momentami było widać sporo nerwowości. Para stoperów Vidić, Evans niejednokrotnie popełniała błędy, które nie powinny zdarzać się tej klasy graczom. Natomiast w mojej ocenie gra obydwóch bocznych obrońców nie budziła większych zastrzeżeń. Sporo ofensywnych wejść ze strony Evry jak i Rafaela. Idąc dalej, Michael Carrick zagrał dobre spotkanie, strzelona bramka oraz dobre dwójkowe akcje z partnerami zdecydowanie stawiają go w dobrym świetle. Scholes - standardowe przerzuty na skrzydła, do których przyzwyczaił przez lata. Pojawiło się także kilka strat, lecz obyło się bez poważniejszych konsekwencji. Skrzydłowi to sporo pojedynków jeden na jeden oraz dobra gra z 'klepki' aczkolwiek były też problemy z opanowaniem piłki. Nani kompletnie zlekceważył 'jedenastkę' co kilka minut później mogło się zemścić na United, Naniego jak i całą drużynę uratował de Gea, który także w kilku niejasnych sytuacjach zachował zimną krew. Najjaśniejszą postacią wg mojej opinii był Kagawa, który cały czas był bardzo ruchliwy, pokazał także dobrą technikę oraz asystował przy bramce. Robin dziś natomiast nie zachwycił, był mało widoczny. Fakt faktem dobrze wykonywał rzuty rożne, jednak to za mało jak na zawodnika tej klasy. Co oczywiście nie znaczy że nie pokaże na co go stać w przyszłych spotkaniach. Występ Diabłów zaliczam na + i osobiście czekam na powrót Wayne'a

Glory Glory :)
» 19 września 2012, 23:08 #111
Diabelred: Cichy fakt Borek niezle podnieca sie komentujac gre Barcelony,jednak to wieloletni kibic Realu(tez mnie to zdziwilo ,myslalem ze kibicuje Barcelonie xD)
» 19 września 2012, 23:28 #110
grobla95: Mam pytanie, jak wam sie podobał komentator w Nsport ? (ten starszy)
Ps. Pytanie retoryczne.
» 19 września 2012, 23:07 #109
Greendevil: Stefan Białas... ;D to nie pierwszy mecz, który oglądam przy jego komentarzu. Powiem krótko, jest z czego się pośmiać :D
» 19 września 2012, 23:09 #108
CichyManUtd: Szols , Szkols , Szoles , Szkoles , Skuls , Szkuls .
Nani sie wywraca - śmiech , minutę potem tu należał się karny.
Bardzo irytujący styl jakby nie wiedział o czym mówi.
Tak wiem ,że to było pytanie retoryczne ,ale musiałem się wyżalić. :D
» 19 września 2012, 23:10 #107
adasko6969: Mój pierwszy i ostatni.
» 19 września 2012, 23:11 #106
peter48: MIałem trochę wrażenie, że on ogląda jakąś inną drużynę z nijakimi Szolsem, Walensią i grającym na lewej obranie Patrykiem ;P A tak na poważnie to gdy przy wejściu Fletchera stwierdził że owacje na stojące na stadionie są dla schodzącego Scholesa to się we mnie zagotowało...
» 19 września 2012, 23:11 #105
pajta: a oglądacie jak komentuje lige francuską?
Ma wiedzę o piłce nożnej i zawodnikach ligi francuskiej na najwyższym poziomie. Nie jego wina, że jakiś młot z nSport kazał mu sędziować mecz drużyny tureckiej z angielska.
» 19 września 2012, 23:13 #104
Diabelred: peter widac byl nie obeznany co do Fletchera ;)
» 19 września 2012, 23:13 #103
CichyManUtd: Żaden młot mu nie kazał jest komentatorem sportowym więc powinien posiadać wiedzę chociaż na temat wymowy nazwisk nie wymagajmy od każdego żeby wiedział że to były owacje dla Fletchera czy Scholesa ,ale przynajmniej jest obiektywny a nie jak np. Borek gdy komentuje Barcelonę.
» 19 września 2012, 23:19 #102
Pomarancz: Hahaha powinien uderzyć prostym podbiciem :D
» 19 września 2012, 23:19 #101
alexandragt: Jego śmiech, gdy Nani pokazał, że piłka pękła rozbrajał :D Szols, Walenszja i Karyg także, choć w większości mnie doprowadzał do szewskiej pasji, musiałam zmienić transmisję na zagraniczną :)
» 19 września 2012, 23:21 #100
pajta: Cichy sprawdź lepiej swoją wymowę nazwisk francuskich albo hiszpańskich to będziesz wiedział. Albo sprawdź ile w twojej wymowie akcentu albo naleciałości z jezyka polskiego.
I moim zdaniem jakby komentował mecz Lille z Bate komentarz byłby bardzo dobry
» 19 września 2012, 23:22 #99
grobla95: Mi najbardziej przypdały do gustu dwie rzeczy :
- Nani kopnął Melo w podbicie
iiiiiiiiiii
- Nani zaczął dryblować do tyłu, ponieważ nie ma lewej nogi i musiał przełożyc piłke na prawą.
» 19 września 2012, 23:24 #98
CichyManUtd: pajta Jeśli chcesz możemy podyskutować o mojej wymowie ;) tak jak mówię pan Stefan jest komentatorem sportowym ,więc to jest wpisane w jego pracę no chyba nie wymagam czegoś niemożliwego co do np. Scholesa ,który już prawie 20 lat gra.
» 19 września 2012, 23:28 #97
Diabelred: Cichy fakt Borek niezle podnieca sie komentujac gre Barcelony,jednak to wieloletni kibic Realu(tez mnie to zdziwilo ,myslalem ze kibicuje Barcelonie xD)
» 19 września 2012, 23:37 #96
redmati: Mnie poskładało 'Eryk Cantona'... no i oczywiście każda możliwa odmiana nazwisko Scholes'a, tylko nie prawidłowa ;)
» 20 września 2012, 10:09 #95
salumel2: Fajnie że wygraliśmy ale nie było w tym charakteru, ani życia zero presingu, bronimy sie cała drużyną głęboko pod polem karnym. Źle a był to tylko Galatasaray.
» 19 września 2012, 23:06 #94
radzioch: To jest druga drużyna w tej grupie wg mnie, ważne są 3 pkt!! Niedługa wraca Roo i bedzie wiecej mozliwosci
» 19 września 2012, 23:08 #93
pajta: A dodatkowo w meczu komentarz był strasznie nędzny. Białas zna się na piłce ale bardzo francuskiej niż angielskiej.
A ten drugi komentator, którego nawet nazwiska nie warto zapamiętać nie wiedział, że jak ludzie wstali na OT to witali wracającego po długiej przerwie Fletchera a nie żegnali Scholesa, który rozegrał słaby lub jeśli ktoś woli to przeciętny mecz.
» 19 września 2012, 23:05 #92
PawelMily: Słabiutki mecz :)

Ale dobrze, że utrzymali wynik, to się ceni.
» 19 września 2012, 23:03 #91
swiezu: Cienki cienki,turcy walczyli dzielnie..
» 19 września 2012, 23:06 #90
hanyldz: Mecz słabiutki, a poziom sędziowania ŻENUJĄCY!

PS Pozdro od kolegi z LO26!
» 19 września 2012, 23:13 #89
przema: z tym kagawa to chyba jakis zart ze on jest na 3 miesjscu na gracza meczu?? bo on nic nie pokazal dzisiaj...
» 19 września 2012, 23:03 #88
radzioch: No nie wiem, dużo fajnych akcji zrobił z nanim + asysta
» 19 września 2012, 23:04 #87
Diabelred: widac ogladales inny mecz...
» 19 września 2012, 23:12 #86
hitman90: Mam nadzieję, że następnym razem Szols zagra od pierwszych minut zamiast Scholesa, bo koleś ma niezłe krosy.
» 19 września 2012, 23:01 #85
wegiel86: kolejny slaby mecz. chicharito i welback za pozno weszli. zdecydowanie ozywili gre z przodu. groszek mial 3 okazje w przeciagu 15min gdzie RVP moze 2 w 80min.
» 19 września 2012, 23:00 #84
KING: wynik lepszy niż gra, ale najważniejsze zwycięstwo
» 19 września 2012, 23:00 #83
kretjelesnia: Ocenki ode mnie w skali 1-10:
David de Gea - 7
Rafael - 6
Vidic - 6
Evans - 6
Evra - 6
Valencia - 6,5
Scholes - 5
Carrick - 7,5 - tylko jemu zależało na strzelaniu bramek? + Brameczka.
Nani - 7
Kagawa - 7
Robin van Persie - 5,5

Zmiennicy:
Groszek (Hernandez) - 6,5 robił zamieszanie, ożywił grę.
Fletcher - 4 - słabiutki występ, ale nie ma co się dziwic po takiej przerwie..
Welbeck - 5
» 19 września 2012, 22:59 #82
fronczi: dałbym 7 Chicharito:)
a reszta w pełni się zgadzam chociaż wg mnie mecz raczej słaby i jak się nie pozbieramy to może być ciężko na wyjeździe bo Galatasaray miał po prostu trochę pecha:)
» 19 września 2012, 23:01 #81
kretjelesnia: Mecz był naprawdę słaby, środek pola u nas nie istniał.. Scholes widocznie po Wigan zmęczony.
» 19 września 2012, 23:11 #80
meszcz: Jeździcie po Hernandezie , ale jest tak jak napisał kolega niżej. Przez 10 minut miał więcej sytuacji niż Van Persie przez prawie cały mecz. Nie wykorzystał ,trudno. Może jakby mu dać pograć troche dłużej ,coś by z tego wynikło. Mecz średni ,dobrze że 3 punkty nasze. De Gea , ładna parada , Kagawa i Carrick też ładnie grali.
» 19 września 2012, 22:56 #79
messengerUTD: Nani i jego karny.. Od razu przed oczami miałam Ronaldo w Moskwie..

Ogólnie mecz to jakaś żenada, zero walki i zaangażowania. Najlepszy na boisku Kagawa. Szkoda coś dzisiaj pisać o meczu, dziękuję dobranoc.
» 19 września 2012, 22:55 #78
mikeey: Kiedy sie zatrzymal to odrazu przypomnial mi sie Ronaldo w 2008 no i sie nie mylilem , nawet mnie to nie zdziwilo :) . No ale mam nadzieje ze w nastepnym meczu bedzie lepiej :) .
» 19 września 2012, 22:54 #77
Fisher45: Liczą się punkty ale stres był. Lepiej, żeby poprawili grę :/
» 19 września 2012, 22:54 #76
kubik14: Gra Naniego woła o pomstę do nieba...
» 19 września 2012, 22:52 #75
dzaru: dokładnie, niech Ferguson nakarze im strzelac karne na treningach 3 karne 3 strzelców 0 bramek
» 19 września 2012, 22:53 #74
grobla95: Czym to argumentujesz ? Bo nie strzelił karnego ?
» 19 września 2012, 22:54 #73
saharicus: Dlaczego? Bo zmarnował karnego? Drugą połowę miał dobrą, ładnie zgrywał się z Evrą i kolegami z centrum.
» 19 września 2012, 22:54 #72
grobla95: dokładnie... A kto dograł 5 piłek sam na sam które trzeba było tylko wykończyc ?
» 19 września 2012, 22:55 #71
kubik14: A przepraszam, liczy się tylko 2 połowa ? Po za tym kilka ładnych podań to ciut za mało jak na jedną z naszych gwiazd, nie uważacie ?
» 19 września 2012, 22:55 #70
Miszcz1908: Wystawienie 5 setek kolegom z drużyny to za mało prawda ?
» 19 września 2012, 22:57 #69
Diabelred: o ile 2 dobra o tyle 1 fatalna...,z meczu na mecz coraz gorzej wychodza Naniemu te strzaly z daleka ;x
» 19 września 2012, 22:57 #68
kubik14: Biorąc pod uwagę jego I połowę ? Zdecydowanie.
» 19 września 2012, 22:58 #67
wasyl07: Nani zagrał dobry mecz, było go pełno na boisku, walczył o każdą piłkę, widać, że wraca do optymalnej formy. Nie strzelił karnego? Cóż, najlepszym się zdarza :) Jednak to co jest najbardziej warte zauważenia w jego grze dzisiaj - starał się jak cholera. Widac było, że bardzo chciał strzelić gola, pokazac wszystkim, że wciąż jest super graczem. Na prawdę zagrał dobrze :) Oby już teraz tylko lepiej :)
» 19 września 2012, 22:59 #66
Miszcz1908: To nie fifa i ludzie to nie roboty .
» 19 września 2012, 22:59 #65
pajta: Współpraca z Evrą i brak Younga ratuje mu dupę bo inaczej na pewno byłaby spora rotacja na skrzydłach w drużynie.
On gra bardzo słabo. Trudno mu może zarzucić, że się nie stara ale po prostu gra słabo.
A te podania to w większym stopniu zasługa kolegów z drużyny niż jego samego.
Gra zaczyna wyglądać wtedy kiedy ją przyśpieszą (czytaj szybciej będą wymieniać piłkę, a nie szybciej z nią biec) , a na to w tym meczu miał ochotę tylko Kagawa.
» 19 września 2012, 23:00 #64
szasza89: Piłkarz klasy Naniego powinien wykonywać rzuty karne z zawiązanymi nogami... zenada z karnymi w tym sezonie, to śmieszne zeby piłkarze tej klasy nie mogli strzelić karnego!! Nie rozumiem tego...
» 19 września 2012, 23:02 #63
grobla95: Kubik, ciekawe co bys powiedział gdyby jednak dwa razy RVP, dwa razy Groszek i raz Evra wykorzystali te sety od Naniego, a on by miał 5 asyst. Wtedy bys na pewno nie pamietał o pierwszej połowie...
» 19 września 2012, 23:02 #62
kubik14: Racja, starał się jak mógł. Jednak jego dryblingi w I połowie były po prostu śmieszne, prawie każdy jego strzał był blokowany, ze dwa razy zupełnie zamotał się z piłką, rzuty rożne jak zwykle. Karny to drobnostka, jak ktoś wcześniej napisał, każdemu się zdarzy, ale ogólnie, Nani nie gra tak, jak na gwiazdę United przystało.
» 19 września 2012, 23:02 #61
kubik14: grobla95,
Właśnie pajta napisał bardzo mądrą rzecz :) większość piłek który wyłożył Nani były wynikiem całej akcji drużyny, nie jego "geniuszu".
» 19 września 2012, 23:04 #60
przema: a kagawa valencia i reszta moze lepiej grala ??
» 19 września 2012, 23:05 #59
kubik14: Valencia też piach.
Kagawa, MOTM
» 19 września 2012, 23:06 #58
ChupaChups: Mi się gra Portugalczyka w ogóle nie podobała. Pierwsza połowa to tragedia.. Raz strzał: 20 metrów od słupka, później przejęcie piłki plecami.. Tyle piłek wystawił a żadna nie wykorzystana ? ;/ To też trzeba się zastanowić. Kagawa potrzebował niespełna 10 minut by asystować. Lubię Naniego.. widziałem, że strasznie mu zależało.. że strasznie chciał zabłyszczeć, ale nic z tego nie wyszło za bardzo. Oglądałem mecz gdzie komentował spec od "szolsa" i przyznam mu racje w jednym, podczas akcji w polu karnym Portugalczykowi naprawdę strony się pomyliły.. -.-
» 19 września 2012, 23:19 #57
Dogg: Mimo trzech punktów jestem mocno rozczarowany.

Zaczyna się jak w zeszłym sezonie, mówienie "Będzie lepiej" i klepanie się po plecach. Strasznie nonszalancko dzisiaj United podeszli do tego spotkania. Szybka bramka dała mi nadzieję na grad goli i ładny mecz, a tutaj powtarza się powoli sytuacja, gdzie strzelamy gola i oddajemy piłkę, i pole gry. Nie możemy sobie pozwolić na cofanie się przed pole karne na naszym własnym stadionie z Galatasaray. To niedopuszczalne.

Druga sprawa, to piknik na stadionie. Widzę że Liga Mistrzów jest oblegana przez piknikowców. Turasy zagłuszały śpiewami naszych, mało tego, nasi piłkarze byli w pewnych momentach nawet wygwizdywani (!). Dla mnie jest to nie do pomyślenia...

Mimo tego cieszą 3 punkty i, co równie ważne - powrót Darrena. Mam nadzieję, że na L'pool wyjdą bardziej zmotywowani.

No i jeszcze na koniec jedna sprawa. Kto to, kurde jest ten starszy pan w nSport, który dzisiaj komentował mecz?! Swoim komentarzem przebija dwukrotnie Szpakowskiego vel. "Skarb" + Szaranowicza. Szols? Patryk Evra? Filip Melo? Nie znam... Ech, aż pod koniec meczu żałowałem, że nie oglądałem meczu Chelsea - Juve. Niestety.
» 19 września 2012, 22:52 #56
Brancik: od dlugiego czasu slychac kibicow druzyn przyjezdnych bardziej niz naszych ... chyba za duzo kebab-ow na trybunach ... a pan komentujacy ? za szolsa powinien dostac kijem w plecy !4ever United !
» 19 września 2012, 22:58 #55
Brancik: wiadomo ze 3 pkt. ale ja jestem załamany patrzac na groszka , setunie i jak to bywa : pudlo....obrona ? woła o pomste ...od kilku lat ... nani i karne ? wiedzialem jak podchodzil ze bedzie pudlo ... masakra jakas ... ubóstwiam ten klub i zawsze z nim bede ... ale momentami ogladajac mecz , mam ochote wstac i krzyknac k.... mac.... dlaczego pokochalem United 13 lat temu ? nie za gwiazdy ...lecz za styl gry .... czego ostatnio brakuje a wyniki sa wymeczone .. cos jest nie haloo ... vidic ? bedzie cieżko z powrotem do formy , fletcher ? nie sadze ze cos z tego bedzie ....Rooney ostatnio porusza sie jak prosiaczek .... meczymy sie a nie wygrywamy w stylu historii ....mozecie sie smiac .... ale brakuje mi starych czasów ... lecz 4ever United ...
» 19 września 2012, 22:52 #54
Adrian1988: podpisuje się pod tym i pozdrawiam. Ja nie miałem ochoty, ja musiałem krzyknąć k... widząc jak Nani podchodzi do 11. Groszek 2 setki, czy naprawdę tak ciężko jest strzelać z pierwszej piłki? Plus to Kagawa i powrót szkota. Niech wraca Rooney, mam nadzieję że tyrał na siłce:D
» 19 września 2012, 23:04 #53
1996kutno: Oceniajcie po 1 meczu :) brawo dla was
» 19 września 2012, 22:51 #52
grobla95: bo oceniamy ten mecz...
» 19 września 2012, 22:55 #51
charlie102: Ferguson jak widać dalej nie widzi tego że nie umiemy strzelać karnych.. 6 niestrzelony w przeciągu 1,5 miesiąca, katastrofa!! Kto ma strzelać wreszcie te karne? Może De Gei dadzą, miałem nadzieję że Nani dziś przełamie te niemoc strzelecką, ale strzelił tego karnego gorzej niż w Ekstraklasie... Może to i dobrze że nie odgwizdał tych 3 karnych które nam się należały, uniknęliśmy kompromitacji. Mecz słabiutki, najbardziej cieszą 3 punkty oraz zwycięstwo rumunów w Bradze. Teraz mobilizacja na liverpool i w niedziele zdobywamy Anfield!!
» 19 września 2012, 22:50 #50
Ahmed21: Było kilka fajnych, niekonwencjonalnych zagrań.
Troszke niepokoi gra z tyłu
Będzie dobrze ! :)
» 19 września 2012, 22:50 #49
michal98: Ważne 3 pkt. ale mogli wyżej wygrać. Mam nadzieję, że z Liverpoolem tak nie zagrają...
» 19 września 2012, 22:49 #48
saharicus: Mecz ciekawy, nerwy mnie (i Was pewnie też) nie opuszczały przez prawie 100 minut spotkania. Szkoda niewykorzystanych akcji Czerwonych Diabłów. Dobry mecz Carricka, Scholesa, czy Kagawy. Bardzo dobry mecz całej tureckiej drużyny. Mogliśmy przegrać, ale się upiekło. Mam nadzieję, że w Stambule zagramy lepiej, że każdy mecz sezonu będzie rozegrany lepiej niż inauguracja Ligi Mistrzów 2012/13.
» 19 września 2012, 22:49 #47
lolroflneo: dobry mecz Carricka i Kagawy - ok, ale Scholes?
» 19 września 2012, 22:50 #46
saharicus: Przejmował piłki, prostopadłe podania, na tle np. obrony grał dobrze. Nie dopisałem ale oczywiście Evra i Nani też zagrali dobrze.
» 19 września 2012, 22:57 #45
alexandragt: Scholes co jak co tracił piłki w głupi sposób (2x mogły być bramki), ale naliczyliście ile sam przechwycił w środku pola? Plus jego przerzuty na skrzydła. Nie grał jak zawsze, ale to i tak była solidna gra. Choć i tak bardziej zachwycił mnie Kagawa, Carrick czy Nani.
» 19 września 2012, 23:31 #44
TraN: Chyba nie oczekiwał nikt, że przed meczem z Liverpoolem Diabły będą ryzykować kontuzje i grać na 100%. Ale i tak najbardziej dziwiły mnie skargi na Naniego, który wg mnie obok Carricka i Kagawy był najlepszy na boisku. Ładnie klepał z Shinjim i Evrą, miał kilka świetnych podań i mógł mieć spokojnie kilka asyst. No ale to je Polska, tego nie zrozumiesz.
» 19 września 2012, 22:49 #43
naniLuis: Gra momentami była dobra , szkoda niewykorzystanych w końcówce akcji Groszka , fajnie się wystawiał chłopak. Nani fajnie , ale też szkoda karnego, mamy pecha co do karnych w tym sezonie. Wynik cieszy , teraz przygotowywać się i w niedziele podbijamy Anfield. Glory United!
» 19 września 2012, 22:48 #42
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2012 22:51

Caly mecz serce niezle mi walilo ;d.Co do meczu najlepszy dzis jak dla mnie Carrick nie tylko dlatego,ze zdobyl gola ,ale ogol zagral swietne zawody.Dobry mecz Naniego,pomimo zmarnowanego karnego(tu udownil swoim zwolennikom ,ze przy karnym w meczu z Barcelona sie nie bawil,on poprostu nie umie ich wykonywac).Szkoda okazji Chicha ,bo moglobyc chociaz 2-0 ;/.Ogolem gra slaba,to tylko Galatasaray,ktory i tak nas niezle cisnal, a co to bedzie jak w fazie pucharowej trafimy na taki Real czy Barcelone,az strach pomyslec... :(.Mam nadzieje,ze z meczu na mecz nasze diably beda sie rozkrecac :D.Jeszcze co do poziomu komentowania ,ktory byl strasznie niski ,przez tego jednego komentatora z Szolsem to gosciu wymiatal hehe ;p
» 19 września 2012, 22:48 #41
Miszcz1908: United grali tak jak nas przyzwyczaili ostatnimi czasy ,także nie ma co się przejmować . Inni grają United wygrywa - to jak z Niemcami. Za mało kreatywnych graczy na boisku , obrona to skandal , ale znamy przyczyny . Cieszmy się z wyniku bo to jest najważniejsze .


Komentator z N przynajmniej poprawiał mi humor w trakcie spotkania - Pozdrawiam !
» 19 września 2012, 22:48 #40
crupek: Moim zdaniem zagraliśmy dobre spotkanie. Brakowało troszkę skuteczności. Dzisiaj dla mnie najsłabszym ogniwem był Evans. Na Naniego wszyscy wjeżdżają, ale dużo akcji nam rozprowadzał,i dla mnie zagrał bardzo przyzwoity mecz. Szkoda niestrzelonego karnego. Stark dzisiaj sędziował beznadziejnie, ale cóż. Do tego to komentowanie tego dziadka. Rozwalało mnie wymawianie przez niego nazwisk: "Waleńsia i Szols" :) Moim zdaniem będzie dobrze. Glory, Glory Man United!
» 19 września 2012, 22:47 #39
Miszcz1908: Evans?
» 19 września 2012, 22:48 #38
pajta: szczególnie krycie na dystans i niecelne podania lub takie że za głowę się tylko złapać.
» 19 września 2012, 22:50 #37
wasyl07: Rooney często pudłuje z karnych? Jest jednym z najlepiej, najczęściej i najpewniej wykonujących piłkarzy karne. W naszej drużynie robi to zdecydowanie najlepiej i najczęściej bramkarz wyjmuje piłkę z siatki :)
» 19 września 2012, 22:55 #36
darek11751: Niby Ferguson wystawia najmocniejszy sklad, ale graja tak jak w tamtym roku. Mam nadzieje, ze poprawia jeszcze ta gre.
Podobal mi sie dzisiaj Chicharito, niby nic nie strzelil ale w ciagu tych 10 minut mial wiecej sytuacji niz Van Persi przez caly mecz. Jego pilka po prostu szuka.
» 19 września 2012, 22:47 #35
grobla95: Czekam tylko aż poleci fala krytyki na Naniego. I to krytyki argumentowanej nie strzelonym karnym. A według mnie, Nani był dzisiaj najlepszy na boisku. Dograł 5 piłek sam na sam... 2 do Groszka, 2 do RVP i jedna do Evry. Gdyby nie nieporadnośc naszych zawodników, Nani miałby 5 asyst i ciekawe co wtedy byscie mówili. Bo dogrania były na milimetry, ale albo Robin nie potrafił przyjac lekkiej piłki po ziemi, albo Groszek postanowił sie przebiec wzdłuż pola karnego...
» 19 września 2012, 22:47 #34
Hadectaz: Zgadzam się, ale moim zdaniem lepszy był Kagawa
» 19 września 2012, 22:49 #33
Diabelred: akurat przy sytuacjach Chicha zrobil co mogl,nie jego wina ze bramkarz wychodzil czym skracal kat
» 19 września 2012, 23:00 #32
grobla95: Uważam ze gdyby strzelił z pierwszej, to by była wieksza szansa. Co nie zmienia faktu ze podanie było palce lizac.
» 19 września 2012, 23:03 #31
funManUtd17: Gramy tragicznie.

De Gea - 7
Rafael - 6
Evans - 5
Vidic - 6
Evra - 6
Carrick - 7
Scholes - 4
Valencia - 6
Nani - 6.5
Kagawa - 7.5
Van Persie - 5

Dobry mecz jak zwykle zagrał David. Poza tym dobra gra Carricka, Kagawy i... Evry. Nani którego zawsze potępiam, tym razem przyznam, że drugą połowę nie licząc karnego miał bardzo dobrą. Pierwsza średnia.
A nasza gra to szkoda słów. Zagraliśmy do tej pory 1 dobrą połowę w tym sezonie. Mam jakieś dziwne poczucie wstydu przed Kagawą i Robinem. Mieli przyjść do świetnej drużyny, a jak na razie jest fatalnie.
» 19 września 2012, 22:47 #30
Marasisonlyone1: sluchaj nani 6,5 valencia 6? sobie jaja robisz koles
» 19 września 2012, 22:48 #29
Hadectaz: No Valencia i jego dośrodkowania dzisiaj to w porównaniu do Naniego grał fatalnie
» 19 września 2012, 22:50 #28
funManUtd17: Nani pierwszą połowę miał słabą/średnią. Nie wiedział co ma robić ze sobą. Do tego nie strzelił karnego. A Valencia może i fakt, że max 5.5.
» 19 września 2012, 22:52 #27
grobla95: Potwierdzam. Ja bym dał Naniemu 8 za swietne dogrania piłek które wystarczyło tylko wykończyc, a było ich z pieć i obniżył o 0,5 za karnego = 7,5
» 19 września 2012, 22:53 #26
przema: kagawa najlepszy ?? buhahaha
» 19 września 2012, 23:03 #25
vip14: Mecz był bardzo dobry, tylko szkoda, że zmarnowaliśmy rzut karny :(, ale trzeba się cieszyć z wygranej. Oby tak dalej :) United miało wiele akcji, ale cóż z tego jak niewykorzystanych :/ , ale trzeba się cieszyć z wygranej i liczyć, że Manchester United wygra coś w tegorocznej edycji LM, a nie tak jak w poprzedniej... :/ Glory, Glory Manchester United :D
» 19 września 2012, 22:46 #24
pajta: Gówno grali i tyle.
Ten Nani to tylko wiatr robił razem z Evrą tymi swoimi sprintami.
Zero dośrodkowań z lewej strony na van Persiego, który głową grać umie.
Dośrodkowania Valencii tak słabe, że szkoda gadać. Scholes i Carrick sprawiali wrażenie jakby nie chciało im się biegać i te straty w środku pola, które sugerowały, że myślami byli gdzie indziej.
Ostatnio przerasta mnie oglądanie United.
Grają słabo.
Niech wygrywają ale niedługo skończy się na tym, że będę sprawdzał tylko wynik bo na grę nie mogę patrzyć.
» 19 września 2012, 22:46 #23
cypek23: a mnie przerażają tacy kibice jak ty -.-
» 19 września 2012, 22:47 #22
grobla95: Moze dosrodkowań nie było ale sam Nani zagrał 5 piłek po których były sam na sam... 2 Groszkowi, 2 RVP i jedna Evrze
» 19 września 2012, 22:48 #21
pajta: ostatnie podanie do Groszka było obowiązkowe, do Evry to podanie zawdzięczamy Kagawie a podań dwóch do van Persiego to nawet nie pamiętam.
I jeśli strzela się karnego tak jak Nani to głowa boli. Przypomnijcie sobie półfinał mistrzostw europy tam też było zamieszanie z karnym z udziałem Naniego. Jest dużą gorszą wersją Ronaldo, zadufany w sobie i nie widzący kolegów, a co gorsza uważający się za lepszego od nich. Moim zdaniem powinniśmy grać szybszą piłkę, bo wielu naszych graczy nie pasuje do tego co wymyślił Ferguson. To klepanie w środku pola sprawdziłoby się gdybyśmy mieli w składzie jeszcze ze dwóch Japończyków pokroju Kagawy.
Możecie na mnie psioczyć ile chcecie ale grają słabą piłkę, dają się zepchnąć z łatwością do defensywy i bronią się na lini 16 metra.
» 19 września 2012, 22:57 #20
mietek1506: Słaba gra , ale wynik się liczy , Evra dobry mecz , widać ,że poczuł oddech rywalizacji na swoich barkach , nani jak zawsze czegoś mu zabrakło , strzelenia tego karnego , na jego szczęśćie wygraliśmy :/ W weekend trzeba wygrać z Looserpoolem i będzie dobrze :) Glory Glory !!
» 19 września 2012, 22:46 #19
dkwart123: komentator wymiatał "szols" slaby mecz rvp valenci dobry kagawy carricka i naniego chociaż karnego zmarnował

poraz kolejny widac jak sie nam zalozy wysoki presing to nie istniejemy w niedziele z taka gra nie mamy czego szukac
» 19 września 2012, 22:45 #18
cypek23: 3 pkt ważne . Sędzią Ch*jowy ale mogliśmy spokojnie z 4:0 wygrać ;d GG MU
» 19 września 2012, 22:45 #17
Ksero: Gdyby jedną szansę wykorzystał Chicha i karnego Nani to byłoby pozamiatane.
» 19 września 2012, 22:45 #16
ferdek: Nani świetnie grał z kagawą.
» 19 września 2012, 22:45 #15
grobla95: Zgadzam sie... Gdyby nie nieporadnośc naszych strzelców, mógłby miec z 4-5 asyst.
» 19 września 2012, 22:49 #14
cypek23: 0:2 dla tych CFR Cluj więc oni są pierwsi
» 19 września 2012, 22:47 #13
RioGrande: Mogłem byłem ten komentarz napisać już przed pierwszym gwizdkiem naszego męża opatrznościowego Starka. Zgodnie z przewidywaniami United wyrzygali skromne zwycięstwo, a głównym bohaterem spotkania został niemiecki arbiter, który nie podyktował dwóch ewidentnych karnych dla Turków. To zwycięstwo nie było pewne nawet przez sekundę, cała formacja defensywna grała niepewnie, mnóstwo było błędów w komunikacji i nieporozumień. Jeśli idzie o przednie formacje, cud stał się faktem i bramkę zdobył ten, którego imienia nie można wymówić bez szyderczego uśmiechu na ustach. O grze Naniego lepiej nie mówić ani słowa, jednak nie mogę się powstrzymać od pytania, kto temu czubkowi pozwolił uderzać z wapna. Pewne było, że będzie się wydurniał, że stanie na głowie i strzeli uchem. Dlaczego zatem nikt go nie powstrzymał? Szkoda słów. Van Persie głównie spacerował, z kolei Hernandez najwyraźniej zapomniał zabrać z szatni głowy. To jest jakaś tragedia.
» 19 września 2012, 22:45 #12
Mefistofeles: równie dobrze mógł podyktować 2 karne dla nas ^.^
» 19 września 2012, 22:46 #11
niedzwiadek: Stary co Ty bierzesz ... Ze NANI nie wykorzystał rzutu karnego to nie znaczy ze grał źle bo grał jak narazie najlepszy mecz w tym sezonie i oby tak dalej , w porównaniu do Antka który ma jedno dośrodkowanie i jeden drybling to Nani jest piłkarzem bardziej wszechstronnym i lepszym technicznie. Był dziś jednym z lepszych na boisku obok Carricka i Kagawy
» 19 września 2012, 22:49 #10
niedoniebieski: LE Czubeczku. Nani zagrał świetne zawody z wyjątkiem karnego. Nie ma już kto podchodzić bo to 6 karny zmarnowany w ciagu 40 dni (wliczając sparing z barceloną).
» 19 września 2012, 22:52 #9
SuVeReN: Ja proponuję na wykonawcę karnych de Geę. W ten sposób zostanie królem strzelców, bo my mamy tyle karnych, w dodatku niewykorzystanych, że aż płakać się chce.
» 19 września 2012, 22:59 #8
RioGrande: To, że Nani potrafił okiwać jednego czy drugiego ogórka nie znaczy, że rozegrał świetne zawody. Serwis goal.com ocenił jego występ na 2.5, drugą najgorszą notę w zespole. Być może dla was bezproduktywne kiwanie i niegroźne strzały świadczą o klasie i przydatności piłkarza, ja natomiast twierdzę, że ten chłopak od roku jest bez formy. Zagrania, które nie były irytujące gdy Nani dawał cokolwiek zespołowi teraz stały się nie do zniesienia. Garść statystyk: 8 strzałów/ 2 celne. Skuteczność podań na poziomie 70 %. 1 dobre dośrodkowanie na 4 próby. 5 fauli. 3 dryblingi zakończone sukcesem (na szczęście dla niego nie podano liczby prób). Jeśli to był świetny mecz Portugalczyka, wolę nie wiedzieć, jak będzie wyglądał słaby.
» 20 września 2012, 12:39 #7
eryk123: Fajnie ze sa trzy punkty ale trzeba grac lepiej z takimi druzynami slabszy mecz Scholesa i odrazu nam sie gra nie klei w srodku nie mowie ze bylo az tak zle ale porownojac ten mecz do meczu z Wigan pozostawia to wiele do zyczenia. Ja rozumiem ze Wigan to nie Stambul ale trzeba grac lepiej
» 19 września 2012, 22:44 #6
erni93x: Jaki Fart,słabo widze nasze występy w LM ;/
» 19 września 2012, 22:44 #5
1996kutno: to samo można powiedzieć o Barcelonie :) i tak zajmie dobre miejsce
» 19 września 2012, 22:48 #4
Devil4: Wygrana w iście zeszłorocznym stylu. Wierzę, że będzie lepiej :)
» 19 września 2012, 22:43 #3
michael18: Glory Glory Man United!
» 19 września 2012, 22:43 #2
laskavvv: ważne że są 3pkt i tyle
» 19 września 2012, 22:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.