W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 18 września 2012, 18:01 - Autor: lewd13 - źródło: The Sun
Andres Lindegaard powiedział swoim klubowym kolegom, żeby nie lekceważyli meczów w Lidze Mistrzów. Bramkarz przyznał też, że chciałby w tym roku osiągnąć znacznie więcej, niż ostatnio.
» Anders Lindegaard nie zamierza lekceważyć żadnego rywala
Manchester United rozpocznie jutro swoje zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a ich pierwszym rywalem będzie tureckie Galatasaray Stambuł.
W poprzednim sezonie poczynania Czerwonych Diabłów na arenie międzynarodowej zakończyły się katastrofą, gdyż podopieczni sir Alexa Fergusona nie wyszli z grupy Ligi Mistrzów i odpadli w 1/16 Ligi Europejskiej.
- Musimy spisać się lepiej. Każdy byłby zawiedziony z takiego wyniku, jaki osiągnęliśmy w poprzednim sezonie. Wydaje mi się, że byliśmy za bardzo nieostrożni - przyznał Lindegaard.
- W kilku spotkaniach było to widać, szczególnie z FC Basel, kiedy zremisowaliśmy, a prowadziliśmy już 2-0. Bardzo nas ten wynik rozczarował.
- Nie ważne z kim grasz w Lidze Mistrzów, jest to specjalny rodzaj rozgrywek. Drużyna w której grasz jest mistrzem, lub w czołowej trójce w swoim kraju i musimy traktować każde spotkanie bardzo poważnie - podsumował bramkarz
ama88th: Ja również nie do końca rozumiem odstawienie Davida od pierwszego składu... Jest młody i błąd mu się czasem zdarzy... ale i tak popełnia ich zdecydowanie mniej niż na początku poprzedniego sezonu. A wszyscy dobrze wiemy jak ważna jest dla bramkarza pewność siebie i rytm meczowy. Wystawianie raz jednego raz drugiego uważam za słaby pomysł.... Ale jestem przekonany, że SAF wie co robi :)
ChupaChups: Jezuuu.. chciałem napisać dokładnie to samo. Naprawdę irytuję mnie ta jego pewność siebie -.- Zastąpił Davida i myśli, że jest już nie wiadomo kim ;/ Prawda jest taka, że gdyby nie błąd Davida (mam na myśli akcję w polu karnym gdzie bawił się z napastnikiem przeciwnika) dalej siedziałby na ławie ;)
jamaj05: mi przyszło do głowy dokładnie to samo, ale tytył newsa jest troche naciągany, Lindegaard mówił tak w wywiadzie, a nie jest to fragment rozmowy z szatni :P
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2012 22:56
RdS21 jak sam SAF przyznal w jakims w wywiadzie,ze to przez ten blad posadzil Davida to ok,tylko fajnie jakbys poparl to jakims linkiem do slow SAFA...,a nie jakims wyczytanym artukulem gdzie glownym zrodlem jest tajemniczy informator ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Fernandes rozważy transfer z Manchesteru United? „Nie wszystko zależy tylko ode mnie”
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag cały czas trzymany w niepewności przez Manchester United
Manchester United latem rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika
