W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United Supporters Trust (MUST) poparło Sir Alexa Fergusona, który poprosił kibiców o zaprzestanie śpiewania piosenek na temat katastrofy w Monachium i tragedii na Hillsborough.
» Zarówno Ferguson jak i stowarzyszenie kibiców United popierają zakończenie złośliwych przyspiewek
Podczas ostatniego meczu z Wigan grupa fanów United śpiewała na Old Trafford Always the victim, w której oskarża Liverpool o zrzeknięcie się odpowiedzialności. Po tym wydarzeniu klub z Manchesteru podkreślił prośbę managera o wzajemny szacunek.
I chociaż niektórzy kibice mieli na myśli scysję Patrice'a Evry z Luisem Suarezem, dla innych piosenka nabrała szerszego znaczenia, odnosząc się do zamieszek na Heysel w 1985 roku i tragedii na Hillsborough.
- Manager wyraził się na ten temat jasno. To, czy kibice uszanują prośbę bossa, zależy tylko od nich - skomentował Manchester United.
Przyśpiewki z pewnością zwiększą napięcie podczas niedzielnego spotkania z Liverpoolem na Anfield. Dlatego MUST zdecydowało się wydać własne oświadczenie, aby uspokoić atmosferę.
- W związku z ujawnieniem ważnych dokumentów na temat tragedii na Hillsborough, pragniemy zaznaczyć, że krytykujemy zarówno piosenki, traktujące o katastrofie w Monachium, jak i zajściach z 1989 roku czy innej tragedii ludzkiej - powiedział szef organizacji Duncan Drasdo.
- Podczas dzisiejszego meczu śpiewano anty-liverpoolskie piosenki, ale, pomimo doniesień niektórych gazet, nie dotyczyły one bezpośrednio tragedii na Hillsborough. Ze względu na nadchodzące spotkanie drużyn oraz smutek pogrążonych w żałobie rodzin, które próbują znaleźć spokój, podobne sugestie są bardzo nieodpowiedzialne.
- Akceptujemy ostrą rywalizację pomiędzy zespołami, ale tego typu zachowania wykraczają ponad pojęcie rywalizacji. Dlatego całkowicie zgadzamy się z oświadczeniem Sir Alexa Fergusona: nadszedł czas, aby kibice tych dwóch wielkich klubów zaczęli reprezentować swoje drużyny z honorem, jakiego nasza wspaniała historia wymaga - zakończył Drasdo.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
vip14: Te przyśpiewki chodzi m o te wulgarne to jest coś złośliwego po prostu. Nie wiem czemu kibice wzajemnie się nie szanują. Powinna być zgoda i tyle, bo inaczej idea Angielskiej piłki i nie tylko spadnie na samo dno, a tego chyba żaden kibic nie chciałby.
Zack: Zwłaszcza że, to jest chant wymierzony w Suareza, o czym zresztą pisało Republik Of Mancunia. Red Army to śpiewało zaraz po "racist bastard" więc nijak to się ma do tragedii Hillsbrough.
Klimaa: Jakoś nie wierzę w to aby na Anfield kibice Liverpoolu mieliby nie śpiewać obraźliwych piosenek. Nie będzie łatwym zaprzestanie przyśpiewek z dnia na dzień. Tym bardziej że zawsze znajdą się "wybitne" jednostki.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.