W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 25 sierpnia 2012, 02:52 - Autor: JRI - źródło: The Sun
Martin Jol uważa, że Robin van Persie nie strzeli gola w sobotnim meczu na Old Trafford.
» Martin Jol ma nadzieję, że i tym razem jego drużyna powstrzyma Robina van Persiego
Sympatycy Czerwonych Diabłów wyczekują tylko aż najdroższy transfer Manchesteru tego lata strzeli swojego pierwszego gola w trykocie United
Van Persie w zeszłorocznej kampanii nie strzelił bramki w żadnym z dwóch spotkań przeciwko The Cottagers. Martin Jol jest pewien, iż jego piłkarze i tym razem są w stanie zatrzymać Holendra.
- Spodziewam się, że Robin wyjdzie w podstawowym składzie. Jeśli my nie zaczniemy walczyć od początku to będzie mu dużo łatwiej przerwać złą passę – powiedział trener Fulham.
- Wiemy o nim wszystko i w zeszłym sezonie, kiedy jeszcze grał dla Arsenalu udało nam się go powtrzymać dwukrotnie.
- Miejmy nadzieję, że teraz też uda się nam ta sztuka. Musimy odciąć Holendra od podań.
Fulham przeżywa teraz ciężkie dni. Wszystko spowodowane jest absencją ich kluczowego zawodnika, czyli Clinta Dempseya. Mimo braku Amerykanina w meczu inauguracyjnym Premier League ekipa z Londynu rozbiła Norwich aż 5-0.
Martin Jol jeśli marzy o dorobku bramkowym na Old Trafford będzie musiał wystawić bardzo ofensywny skład, w którym znajdą się Mladen Petrić, Hugo Rodallega, Moussa Dembele i Bryan Ruiz. Pierwsi dwaj w wysoko wygranym meczu z Kanarkami po raz pierwszy rozegrali spotkanie dla drużyny ze stolicy Anglii.
- Jeszcze do niedawna pytanie skąd wezmą się strzelone bramki nie dawało mi spać. Wcześniej Clint strzelał gole przeciwko Chelsea, Arsenalowi i innym wielkim drużynom. Był tym, który pozwalał nam zakończyć sezon na bezpiecznej pozycji.
- Nie chodzi o to by strzelać drużynom pokroju Norwich, lecz takim pokroju Manchesteru United. Miejmy nadzieję, że Ruiz, Dembele, Petrić i Rodallego podołają temu wzywaniu – zakończył holenderski szkoleniowiec.
Koksu: Panie Jol, pierdu ,pierdu. Gracie na Old Trafford , tuaj my dyktujemy warunki (najczęściej) więc nie widzę sensu dla takiego gadania. Jedyne co możesz osiągnąć, to próbować wywołać presję na Persilu. Jednakże on jest już za stary, zbyt doświadczony, by dać się złapaćw takie coś.
Bartoosh21: RvP musi dostać kredyt zaufania, jeżeli Ferguson będzie go zgrywał z Roo co mecz to daje mu 5 pełnych spotkań na rozkręcenie się, jeżeli będzie tylko wchodził z ławki to nie widzę szans na dobry sezon dla niego..
co do samego United.. wiem że sezon jest długi.. ale ja daje zespołowi 5 kolejek na rozkręcenie się.. w zeszłym sezonie City i Chelsea grały słabo.. w tym sądzę, że nie będą się tak często potykać, a w nieomylność Fergusona dawno nie wierzę.. wielki człowiek ale czasem strasznie się gubi.. gra Welbeckiem na skrzydle w poprzednim meczu to była porażka..
uważam że powinno grać się tymi którzy są dostępni na daną pozycję.. jeżeli mamy skrzydłowych Younga i Naniego z Valencią - to 2 na skrzydła.. jak gramy 1 napastnikiem to Welbeck na ławę i już.. bo te kombinacje Alpejskie w ogóle nie działają..
Bartoosh21: uważam ze w tym meczu trzeba wyjść bardzo ofensywnie aby od początku dyktować warunki.. mam nadzieję że nie będę się musiał denerwować w trakcie tego meczu
Samuelikson:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.08.2012 03:33
Już na pewno wszystko wie o ustawieniu i powstrzymywaniu RvP...
Jak sam Ferguson pewnie nic o tym jeszcze nie wie.
I nie zdziwię się jak RvP zagra dopiero od około 70 minuty. Bo SAF zechce zagrać na nosie kibiców, którzy już mu rozkazali, że RvP musi zagrać od początku.
A poza tym to gest w stronę RvP, żeby wiedział że Boss na Old Trafford jest jeden.
Akwinata: Tyle, że jeśli tak zrobi, to strzeli sobie w stopę. Pokazywanie "kto to rządzi" w sposób, jaki opisałeś jest po prostu dziecinne - szefowanie polega na motywowaniu i robieniu wyników a nie graniu komuś na nosie. Tym bardziej, że Ferguson ostatnio popełnia co raz więcej błędów a i rozgarnięci kibice nie traktują go jako świętość - owszem ma masę sukcesów na koncie, ale każdy się może kiedyś wypalić. Niech wreszcie przestanie eksperymentować ze składami i taktykami tylko ustali np. 2 formacje, którymi będzie grał przez cały sezon i wtedy piłkarze będą zgrani. Inaczej będziemy oglądali nieporadność jak w meczu z Evertonem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
