Ryuu4: Chodzi mi o to, że w jednym komentarzu napisałeś, że "To Manchester United, gramy na kilku frontach, zmiennik musi chociaż w jakiejś część zastępować zawodnika pierwszego składu. Keane pokazał dzisiaj, że się nie nadaje", a później "nie skreślam chłopaka. Uważam tylko, że na lewą obronę się nie nadaje", ale to nie zmienia faktu, że wykluczasz jakąś możliwość po jednym meczu.. Też uważam, że lepiej spisuje się na swojej nominalnej pozycji, ale to oczywiste, że pierwszy występ "na nieswojej pozycji (...) z zespołem powiedzmy delikatnie "przeciętnym"" i tak będzie zawierał "dziecinne błędy" i niech nominalnie gra na środku, ale kto wie czy z biegiem czasu nie będzie mógł zastąpić lewego obrońcy... Nie mówię, żeby tam grał cały czas, niech zostanie na środku, ale w wyjątkowych sytuacjach będzie mógł wystąpić po lewej stronie boiska..Kiedyś podobną rolę "zapchaj dziury" pełnił John O'Shea, który mógł grać w obronie na bokach i środku, na żadnej z tych pozycji nie był idealny, też robił masę błędów, ale jego uniwersalność była jego ogromną zaletą.. Nie pisz, że Keane już nigdy nie powinien zagrać na lewej stronie, bo teraz trzeba poczekać... Młodzian albo wyciągnie wnioski ze swoich błędów, albo dopiero wtedy będziemy mogli pisać, czy jest odpowiednią osobą na to miejsce.. Fabio poszedł na wypożyczenie, które tylko polepszy jego sytuację, a Evra nie gra już na odpowiednim poziomie w każdym meczu.. Nie wiadomo, czy SAF kupi jakiegoś lewego obrońcę w tym okienku transferowym, dlatego znalezienie odpowiedniego zmiennika wśród rezerw i młodzików wymaga sprawdzenia nie tylko ich umiejętności na danej pozycji, ale też nauki na własnych błędach... Nie potrzebny nam świetny, młody lewy obrońca, bo mamy Fabio, który po powrocie coraz częściej będzie wypierał Evrę z podstawowej jedenastki, a Francuz też ma swoje lata i w przyszłości będziemy potrzebowali zmiennika dla Fabio.. O wiele prościej jest znaleźć kogoś wśród swoich zawodników niż dokonywać transferów i płacić kilka milionów za rezerwowego... I znowu: w którym miejscu napisałem, że ty dodawałeś takie komentarze? Nie prowadzę żadnego spisu komentarzy, nie pamiętam nicków osób zamieszczających je, napisałem, że "szlag mnie już bierze, jak widzę komentarze, że ktoś jest za słaby "bo tak", nie podając żadnych argumentów.. Tak samo było z Davidem de Geą, Jonnym Evansem, a nawet z Cristiano Ronaldo...". Widzisz gdzieś tu jakąś wzmiankę, że to ty pisałeś te komentarze? Napisałem ogólnie o ludziach, którzy coś takiego piszą...