"Nie wykluczamy dalszych negocjacji"

19-letni Brazylijczyk od dłuższego czasu znajduje się w kręgu zainteresowań Manchesteru United. Według raportów, wicemistrz Anglii złożył Sao Paulo trzy oferty za piłkarza, jednak wszystkie zostały odrzucone. Co więcej, jak zapewnił dziś rano agent Lucasa, Wagner Ribeiro, z powodu zbyt wygórowanych żądań finansowych południowoamerykańskiego klubu, United postanowiło wycofać się z dalszych negocjacji.

Tymczasem głos w całej sprawie postanowił zabrać również i wiceprezydent klubu z Morumbi, który potwierdził, że obie strony od dłuższego czasu nie mogą dojść do konsensusu. Joao Paulo de Jesus Lopes dał jednak iskierkę nadziei fanom United, przyznając, że Czerwone Diabły wciąż są poważnie zainteresowane utalentowanym nastolatkiem. Nieoficjalnie mówi się, Sao Paulo oczekuje zapytania wartego 30 milionów funtów.

- Nie wykluczam możliwości, że kiedyś wznowimy negocjacje z Manchesterem United - powiedział Lopes w wywiadzie dla Estadao ESPN. - W tym miejscu muszę wyrazić pełne uznanie dla profesjonalizmu, z jakim United podeszło do rozmów.

- Nie jest też powiedziane, że niebawem wicemistrz Anglii nie przygotuje kolejnej propozycji, gdyż do tej pory klub ten wyrażał spore zainteresowanie naszym podopiecznym. Oczywiście Lucas łączony jest również z innymi firmami, ale jak dotąd tylko Czerwone Diabły zaproponowały realne oferty.

Wiceprezydent Sao Paulo potwierdził również wcześniejsze słowa agenta piłkarza, który stwierdził, iż jego klient jest szczęśliwy w Brazylii i nie zabiega specjalnie o transfer do innego kraju.

- Tak, to prawda. Lucas wyraził chęć zostania w Sao Paulo. To bardzo ważny zawodnik dla nas, a biorąc pod uwagę jego młody wiek, nic dziwnego, że chce kontynuować swoją przygodę w brazylijskiej Serie A - zakończył Lopes.