"Decyzję podejmę po meczu z Bayernem"

Z ostatnich doniesień mediów wynika, że Kagawie najbliżej jest do Anglii, a konkretniej do Manchesteru. Na razie nie wiadomo jednak, do której jego części miałby powędrować gwiazdor mistrzów Niemiec, bowiem obydwa kluby uchylają się od udzielania szerszych komentarzy.

Włodarze z Dortmundu zaproponowali Kagawie nowy kontrakt, jednakże zawodnik nie zdecydował się na jego podpisanie. Jego przyszłość w Borussii stoi więc pod dużym znakiem zapytania, ale ostateczna decyzja ma zostać podjęta po finale Pucharu Niemiec 12 maja.

- Nie podjąłem jeszcze decyzji. Zrobię to po spotkaniu z Bayernem Monachium i burzliwiej dyskusji z moim agentem - zdradził Kagawa.

Mimo, że Japończyk nie kryje się z zamiarem odejścia, fani Borussii nie odmawiają mu wsparcia i wciąż darzą go wielką sympatią.

- Otrzymuję ze strony kibiców olbrzymie wsparcie, co bardzo mnie cieszy. Naszym głównym celem jest teraz pokonanie Bawarczyków i wywalczenie Pucharu Niemiec. Mam nadzieję, że uda nam się umieścić tę wisienkę na naszym torcie.

W ostatnim czasie prasa rozpisywała się na temat konfliktu pomiędzy Kagawą a Robertem Lewandowskim. Shinji zaprzeczył jednak tym plotkom i zapewnił, że mają z Polakiem pozytywne stosunki.

- Te informacje są nieprawdziwe. Przykro mi, że coś takiego w ogóle pojawiło się w mediach. Bardzo dobrze rozumiem się z Robertem, nasza współpraca na boisku układa się znakomicie i nie ma między nami żadnych zatargów - zakończył Kagawa.