Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evans jednak gotowy na derby

» 29 kwietnia 2012, 12:35 - Autor: rogi - źródło: The Sun
Występ Jonny'ego Evansa w poniedziałkowym meczu stał pod znakiem zapytania z powodu lekkiej kontuzji, jakiej Irlandczyk nabawił się w spotkaniu Evertonem.
Evans jednak gotowy na derby
» Evans uporał się ze stłuczeniem
Wszystko jednak wydaje się być już w porządku. 24-latek zaliczył cały wczorajszy trening pod czujnym okiem sir Alexa Fergusona.

Byłe to jego pierwszy trening z drużyną od czasu zremisowanego 4-4 meczu z Evertonem. W spotkaniu z The Toffies obrońca zbił sobie stopę.

Skoro Evans jest już w pełni sprawny, możemy spodziewać się, że wraz z Rio Ferdinandem zagra na środku obrony.


TAGI


« Poprzedni news
"Cieszę się, że mogę grać po prawej stronie"
Następny news »
Ferguson: Mam kilka opcji

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


Klimaa: Tylko oby tym razem nie dopuścili do utraty bramek!
» 29 kwietnia 2012, 23:23 #10
ericcantona93: Ludzie, ale jakie dobre chwile ?
Prezentuje się wybornie w meczach ze średniakami, bo i czym ma się wyróżniać - spokojnym wyprowadzaniem, rozgrywaniem piłki i zabezpieczaniem tyłów. i owszem robi to doskonale, bo dysponuje opanowaniem i niezłą techniką.
Natomiast nie jest to obrońca, który zapewni spokój w meczach z tak wymagającymi przeciwnikami i to już pokazywał wiele razy.
Mnie Jonny ( przy bardzo dobrej grze ostatnio) wcale nie przekonał i wolałbym widzieć obok Rio chociażby Jonesa, bo to jest póki co jeden z największych diamentów jakie ma angielska piłka i SAF.
» 29 kwietnia 2012, 23:12 #9
mJagiela: Ale ignorant.

Jeszcze nie wygraliśmy meczu z Jonesem i Ferdinandem na środku obrony. Stoke 1-1, Benfica 2-2, Basel 3-3, Newcastle 0-3.

Jones ma znaczny spadek formy, poza tym na środku obrony radzi sobie zdecydowanie najgorzej na dzień dzisiejszy.

Evans jest za to tragiczny. Nienawidźmy go.
» 30 kwietnia 2012, 10:42 #8
ericcantona93: Beckie
no tak, magiczne statystki a la Tomek Hajto :)
Jones ma spadek formy znaczny, tutaj przyznaję stu procentową rację, ale śledziłem go uważnie jeszcze w Blackburn i naprawdę chłopak ma taką mentalność, że nie spaliłby się w derbach.
A z Jonnym jak to z Jonnym. nikt nie wie. nie mówię, że zagra słabo. ale na to są jednakowo duże szanse jak na to, że zagra bardzo dobrze.
A taka przypadłość jest najgorszą rzeczą na tej pozycji :P
» 30 kwietnia 2012, 13:59 #7
ericcantona93: Teraz nie wiem czy to jest dobra czy zła wiadomość :P
» 29 kwietnia 2012, 13:18 #6
Crisyne1: a dlaczego ma być zła ?
nie ma to jak oceniać piłkarza po jednym złym meczu na 20 dobrych ehhh
» 29 kwietnia 2012, 13:31 #5
karaseek: Jak czytam takie komentarze to mnie krew zalewa. Czym wam ten Evans zawinił ? A wiem ! Oczywiście jak można zapomnieć że dostał czerwień w spotkaniu z City. Po co trzymać takiego piłkarza wgl ? Nie ważne że nie łapie prawie wgl kontuzji, jest stałym filarem drużyny, występuje prawie w każdym meczu, bardzo wydoroślał (widać to w grze). Z Carrickiem już skończyliście to teraz trzeba znaleźć sobie kozła ofiarnego za cały sezon - no bo w końcu liga mistrzów i 6-1 to jego wina. I mogę się założyć że teoretycznie ( chociaż będę kibicował United całym sercem i mam nadzieję że to my zdobędziemy majstra) w razie przegrania mistrzostwa znajdą się i tacy którzy zwalą to na niego. Masakra! Mam nadzieję że znajdą się tacy którzy mnie poprą, bo my od tych kibiców zza miedzy powinniśmy się czymś różnić !
We will keep the red flag flying high, cause Man United will never die !
» 29 kwietnia 2012, 14:57 #4
monnie: popieram karaska. dlaczego nikt nie wiesza psów na Hernandezie, który w zeszłym sezonie porywał tłumy z mĂ­ejsc, a teraz jest niewidoczny, a hejtuje się najintensywniej rozwijającego się zawodnika w druźynie?
» 29 kwietnia 2012, 15:44 #3
Crisyne1: taka niestety mentalność większości polaków, nikt nie patrzy na dobre chwile tylko na złe. popieram Karaseeka w 100%
» 29 kwietnia 2012, 21:05 #2
dominikMU: tez popieram karaseeka ;p
» 29 kwietnia 2012, 23:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.