W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea stwierdził, iż jest zachwycony faktem, że zmierzy się z Athletic Bilbao w barwach United w 1/8 Ligi Europejskiej.
» Hiszpan liczy na sukces w Lidze Europy i Premier League
Hiszpański bramkarz zmierzy się z zespołem ze swojej ojczyzny po raz pierwszy odkąd zamienił Atletico Madryt na Czerwone Diabły. De Gea cieszy się ze spotkania z klubem, w którym ma wielu kolegów.
– Mam w Bilbao kilku dobrych przyjaciół. Z kilkoma z nich grałem w reprezentacjach juniorskich. Oni również czekają na ten mecz – poinformował Hiszpan.
Młody golkiper marzy o kolejnym zwycięstwie w Lidze Europy. Poprzednio triumfował w 2010 roku, w barwach zespołu ze stolicy Hiszpanii. Ma on także nadzieję na wywalczenie swojego pierwszego mistrzostwa Anglii.
– Zwycięstwa w Lidze Europy podziałałyby dobrze na naszą psychikę, wzmocniłyby całą drużynę. Dlatego gra w kolejnych etapach tych rozgrywek może nam tylko pomóc w osiągnięciu sukcesu w lidze – dodaje de Gea.
karas2011: Ha,ha, jak przeczytałem tytuł to taka myśl mnie naszła. Bo wiecie, dresy zawsze się chwalą, "mam kumpli tu i tu", i jeszcze ta fota. Padłem. :D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W kwietniu 2003 roku sir Alex Ferguson stwierdził, iż losowanie Ligi Mistrzów zostało ustawione. Za słowa te musiał zapłacić 10 tysięcy franków szwajcarskich.
Składy: Manchester United v Sheffield United. 29. kolejka Premier League
Manchester United vs Sheffield United. Zapowiedź 29. kolejki Premier League
Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
