Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Dalglish nie podjął się oceny sytuacji z Rio

» 11 lutego 2012, 17:11 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports
Kenny Dalglish po przegranym spotkaniu z Manchesterem United (1:2) nie chciał oceniać sytuacji, w której Rio Ferdinand zdaniem wielu kibiców powinien ujrzeć czerwoną kartkę za faul na Luisie Suarezie.
Dalglish nie podjął się oceny sytuacji z Rio
» Kenny nie zamierzał oceniać kontrowersyjnej sytuacji
Oczy wszystkich kibiców sobotniego pojedynku zwrócone były na zachowanie Urugwajczyka i Patrice'a Evry, a i tak już gorącą atmosferę postanowił podgrzać napastnik The Reds nie podając ręki Francuzowi.

Suarez znalazł się także w centrum uwagi tuż przed końcem pierwszej części spotkania. Wówczas był wściekły na sędziego, iż ten odgwizdał faulu na nim i nie pokazał Rio Ferdinandowi czerwonej kartki, w sytuacji gdy angielski defensor w kontrowersyjny sposób odebrał mu piłkę będąc ostatnim graczem stojącym na drodze Urugwajczyka do bramki United.

Jednak nawet powtórki telewizyjne w tej sytuacji były niejednoznaczne.

Zapytany o całe zdarzenie, przez dziennikarza Sky Sports menadżer Liverpoolu odrzekł: - Jeśli macie tutaj do dyspozycji 24 kamery i 34 powtórki tej sytuacji, a mimo to nie potraficie jednoznacznie się wypowiedzieć, to nie oczekujcie, że ja się podejmę takiego zadania.

Na temat Suareza Dalglish wyznał krótko: - Dajcie temu chłopakowi kredyt zaufania, dopiero co wrócił z zawieszenia. Dziś udało mu się zdobyć jedną bramkę po stałym fragmencie gry, a to już coś - zakończył Szkot.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Suarez zhańbił Liverpool
Następny news »
Rio: Straciłem cały szacunek do Suareza

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


dziadekryan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2012 19:23

sory pomyłka
» 13 lutego 2012, 19:22 #10
gksadi97: Wg mnie Suarez chciał lekko przy aktorzyć bo moim zdaniem czysty wślizg nie fortunnie zahaczył o Suareza ale pierw w piłkę trafić więc o czerwieni nie ma mowy. Więc wracając do mego argumentu Suarez chciał wykorzystać to i się przewrócił youtube.com/watch?v=9bSQyishkGk i widzę na tym filmiku jakoby on szukał faulu i się przewrócił umyślnie samowolnie ;)
» 11 lutego 2012, 19:34 #9
nadzio454: no przecie sam wyrżnął :D ten filmik dobrze to pokazuje.
» 12 lutego 2012, 10:42 #8
badbull: Rio trafił w piłkę, ale nie dam sobie ręki uciąć, czy przypadkiem nie zahaczył jednocześnie o nogę Suareza. W każdym razie, jeśli tydzień temu nie było faulu Cahilla, to tym bardziej teraz.
» 11 lutego 2012, 18:40 #7
Johny23: Mi wydaje się że jednak drobna różnica była: otóż Cahil nie wybił piłkę czysto - tzn nie dotknął ją ale nie poleciała ona daleko i Welbeck mógł ją dogonić i oddać strzał, ale Cahil zostawil nogi w górze i o nie sie wywrócił Welbeck. Tutaj natomiast Rio nie zostaiwał tych nóg tylko wybil i wybił ją na tyle daleko że suraez nie miał szans cokolwiek z nią zrobic nawet jak się utrzymałby na nogach...To jest moje zdanie:) ale piłka nożna składa się niestety z błędów sędziów i dopóki nie wprowadzą monitoringu i na jego podstawie nie beda podejmowac decyzji do tej pory będą kontrowersje...
» 11 lutego 2012, 18:13 #6
sharon18: nie wiem kto stara się dopatrzyć faulu Ferdinanda. Czysty, podręcznikowy wślizg trafiony prosto w piłkę. Nie ma żadnej mowy o czerwieni dla Rio.
» 11 lutego 2012, 18:10 #5
patrykbor2: Co wy wogole mowicie. Cahil wszedl dwiema wyprostowanymi nogami od przodu. Ferdinand natomiast trafil w pilke wchodzac wedlug mnie poprawnie wslizgiem.
» 11 lutego 2012, 17:43 #4
Czarny171: Kurde jestem kibicem Manchesteru United ;D
ale śmieszny jest fakt, że ta sytuacja jest bliźniaczo podobna do tej z meczu z Chelsea kiedy to Cahil odebrał piłkę Welbeckowi, wtedy podbno był "faul"

A tymczasem Chelsea i Arsenal przgrywają po 1:0 ha ;D
» 11 lutego 2012, 17:28 #3
mxonic: Trochę racji masz, jednak w tamtej sytuacji Welbeck przeskakiwał nad nogami które trafiły w piłkę (prawidłowy wślizg) przez co Cahill podniósł nogę aby Welbeck go nie przeskoczył. Ja bym w obu sytuacjach nie gwizdał mając powtórki, dlatego szacunek dla sędziów, bo sytuacje były sporne i zasadniczo zgodne z przepisami.
» 11 lutego 2012, 18:05 #2
Nodi: moim zdaniem tak samo odebral pilkę Ferdinand jemu, jak Cahil Welbeckowi, tego się nie gwiżdże :)
» 11 lutego 2012, 17:15 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.